Mlewiec czy Chełmża???

[yossarian]

Witam. Które z tych jezior polecilibyście, do spinningowania z brzegu? Chodzi mi szczególnie o to, a żeby pospiningować bez łodzi oraz co najważniejsze ryby:).

Pozdrawiam

[Gość adi]

O Mlewcu Ci nie napiszę ale na Chełmży zaczyna być już coraz ciężej z brzegu coś wyrwać o tej porze roku. Troche wcześniej to tak. Ja sie przenoszę teraz na mniejsze wody Grodno, Kornatowo, Papowo Biskupie.

[pablotor]

a jak na Grodnie ze szczupakiem i sandaczem ? Są w miarę realne szanse coś połapać ?

[Gość adi]

a jak na Grodnie ze szczupakiem i sandaczem ? Są w miarę realne szanse coś połapać ?

Dopiero zaczyna się czyścić woda bo do tej pory była strasznie mętna, a w zeszłym sezonie właśnie po oczyszczeniu zaczął brać szczupak więc myślę że się teraz ruszy. Jeżeli masz ło=łdkę to proponowałbym próbować na Głuchowie. O tej porze tam lubią ładne ale rzadkie sztuki. Zeszłoroczne były w przedziale od 5-10 kilo.

[yossarian]

A na Grodnie i Głuchowie bez łódki, też da radę sensownie pospiningować z brzegu?

[Lesio]

Adi - te zeszłoroczne szczupaczki z Głuchowa zostały złowione na żywca, czy spinning?

[Gość adi]

Na Głuchowie bez łodzi nie ma szans i bardzo żałuję bo podobno szczupak skubie Na Grodnie jest spoko z brzegu. Najlepszy dostęp ze wszystkich jęzior jakie znam (dot. dojazdu i dojścia)

[pablotor]

A to Kornatowskie to nie jest czasem płyciutkie jezioro ?

A o Kamionkach co powiecie ?

[yossarian]

Wypowiem się odnośnie Kamionek. Byłem w tym roku tam dwa razy. Końcówka maja - 1 szczupak ledwo wymiar i okoń pod 30cm (z łódki - 4 godziny biczowania wody w dwie osoby). Drugi raz, bez żadnego rezultatu (a biczowania to chyba z 6 godzin, również z łódki). Tyle co wiem. Nastawieniem był szczupak, więc całkiem możliwe, że przy nastawieniu na okonia wyniki byłyby lepsze . Pozdrawiam

[Lesio]

A to Kornatowskie to nie jest czasem płyciutkie jezioro ?

Płyciutkie, ale nie warto tam jechać. Byłem w zeszłym tygodniu i woda jest całkowicie mętna (nie oczyściła się po chłodach), ponadto nie tak dawno nasz związek przetrzepał je sieciami - ot kolejna woda zdewastowana.

[Gość adi]

Faktycznie woda kwitnie jak w lato. Byłem wczoraj. Szczupaka zero. Było jeszcze kilku miejscowych-też zero. A jaki zwiazek tam łowi sieiami? Druga sprawa to ta woda śmierdzi jak diabli. Kiedy mieszkałem w Lisewie i połowiłem płotek. Boże te ryby są nie do zjedzenia.

[Lesio]

A jaki zwiazek tam łowi sieiami?

Nasz ukochany PZW-owski. Pół tony karasia i ćwierć tony drapieżnika odłowione w zeszłym roku z tego niedużego jeziora - to tylko dane oficjalnie. Zwykła grabież, czyli gospodarka rybacko-sieciowa związku, podobno wędkarskiego. Mamy kolejną studnię, jakich wiele w naszym okręgu.

Pocieszenie jest jedno - od przyszłego roku szykuje się podobno podwyżka składek o 100zł.

[pablotor]

Lesio a czy czasem w naszym okręgu nie ma zakazu odłowów ?

[Lesio]

Ten zakaz obowiązuje? Przecież w naszym regulaminie istnieje np. zakaz wędkowania z łodzi na jeziorze Blizno w okresie 15.XI-31.XII z powodu prowadzenia odłowów siei i sielawy...

Każdemu wędkarzowi z naszego okręgu polecam lekturę: http://www.pzw.torun.pl/pliki/odlowy_jeziora2008.pdf

Mam gdzieś jeszcze w formie papierowej odłowy z wcześniejszego okresu - szczególnie na przykładzie niewielkich akwenów widać dokładnie, która woda została prawie do cna wyczyszczona z ryb.

[Gość adi]

Lesio a czy czasem w naszym okręgu nie ma zakazu odłowów ?

Zakazy to są dla nas. Jak mówię w Chełmży w związku że rybak mimo zakazu nadal czyści wodę z ryb, jedyna różnica jest taka że może trochę bardziej nieoficjalnie to mają nas wędkarzy za dzieci które sobie zmyślają głupoty dla zabawy.

[Jago]

Witam. Które z tych jezior polecilibyście, do spinningowania z brzegu? Chodzi mi szczególnie o to, a żeby pospiningować bez łodzi oraz co najważniejsze ryby:).

Pozdrawiam

A które z tych jezior poleciłybyście do łowienia białej ryby z brzegu jak obecnie wygląda sytuacja na Strużalu