krzysiu wedkarz Napisano 11 Lutego 2013 Share Napisano 11 Lutego 2013 A jak tam wasze przygotowania do rzecznych łowów??? U mnie Bug ma dosyć wysoki stan , ale czekam aż woda się ustabilizuje i w połowie marca chcę znaleźć miejscówkę i zacząć regularne nęcenie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ThinkingAngler Napisano 18 Marca 2013 Share Napisano 18 Marca 2013 W 2001 roku złapałem pare sazanów w Wiśle na Porcie Praskim, nic szczególnego 3-4 kg i pare też na Wiśle na wysokości Góry Kalwarii. Słyszałem o kilkunasto kilogramowych karpiach z Zalewu Zegrzyńskiego i widziałem zdjęcia. Jakoś sam nie mam takiego samozaparcia żeby bawić się w łowienie karpi na rzece... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slowik Napisano 18 Marca 2013 Share Napisano 18 Marca 2013 Jakoś sam nie mam takiego samozaparcia żeby bawić się w łowienie karpi na rzece... Bo rzeka,to nie komercja Tu trzeba być wytrwałym i bardzo ambitnym aby doczekać się wyników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ThinkingAngler Napisano 18 Marca 2013 Share Napisano 18 Marca 2013 Wiem ale w okolicy nie ma zbyt wielu dzikich akwenów a jak już są to oblegają je tłumy karpiarzy i innych wędkarzy. Tak jak już to wole stawy, glinianki albo jakieś żwirownie stare...Poza tym czasem komercyjne łowiska bywają poddawane takiej presji wędkarskiej i są tak przełowione że zlapanie tam czegokolwiek graniczy z cudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gleam Napisano 19 Marca 2013 Share Napisano 19 Marca 2013 Bo rzeka,to nie komercja Tu trzeba być wytrwałym i bardzo ambitnym aby doczekać się wyników Święte słowa Słowik , tu nie ma przypadku , "wypracowany" karp z odry to jeden z moich największych sukcesów , a w tym roku już mam na oku dwie o wiele lepsze miejscówki , no ale trzeba poczekać az zima odpuści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ThinkingAngler Napisano 20 Marca 2013 Share Napisano 20 Marca 2013 Rozumiem ekscytacje 20-stką z dzikiej wody bo to nie lada wyczyn ale czasem na przełowionej komercji taka sama ryba to też ciężka praca. Uwierz mi wiem co pisze, złapałem karpia prawie 20 kg na dzikiej wodzie i prawie 19 kg na komercjnej i praca jaką w to włożyłem, nie licząc nęcenia bo na komercji nęciłem punktowo, była równie ciężka co na dzikiej wodzie gdzie nęciłem już dywanowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.