Gość bifa Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Bylismy dzis na Gunicy w skladzie :Grzechuce ,Feeder,Pyramidhead i ja.Choc wyniki polowow byly "skromne" to samo lowisko wyglada dosc atrakcyjnie.Zarowno czesc PZW jak i czesc SUM. Jesli ktos z forumowiczow ma jakies doswiadczenia i wiedze na temat tej wody to prosimy o zdradzenie nam jej sekretow. Ja sam znam Gunice tylko z opowiesci miejscowych "polawiaczy" i od strony wypraw ze splawikiem w mlodosci. Pozdrawiam. Bifa.
artech Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Piękne okonie tam kiedyś były. Jeździliśmy do Jasienicy... ale ostatni raz byłem tam z 10 lat temu. Tam też złowiłem największego jazgarza - 22 cm wziął na filecika z płotki
Gość bifa Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 a co brało ??? ...jazgary bialoryb sie plawil jak krokodyle a napotkany miejscowy 14 latek mial torbe pelna ladnych okonkow ... i kilka bardzo malych tez... szarpaka tez tam mozna zlapac...
Gość naleśnik27 Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 a co z rozlewiskami po jednej ze stron rzeczki w strone zakładów police tam są jeszcze ryby ????
Gość bifa Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 tam to teraz nic nie wiadomo bo zaklady szaleja i jakies szlabany wszedzie stawiaja.w niektore rejony bez znajomosci nie da sie wejsc. menele poprzebierane za straznikow ganiaja za wedkarzami.ostatnio jak bylem to zamkniete bylo nawet ujecie wody z odry do zakladow.stoi szlaban na drodze ... ale patent polega podobno na tym , ze 1 metr od rzeczki jak i sama rzeczka do zakladow nie naleza...
Gość bifa Napisano 26 Października 2010 Napisano 26 Października 2010 Gunica (do 1945 niem. Aalbach) – rzeka o długości ok. 32 km, lewy dopływ Odry, płynąca w powiecie polickim (województwo zachodniopomorskie), jedna z głównych rzek Puszczy Wkrzańskiej. Augustianie – zakonnicy jasienickiego klasztoru – uregulowali w XIV wieku koryto rzeki. Rejon ujścia Gunicy do Odry wchodził w skład Enklawy Polickiej. Obecnie znajduje się na terenie miasta Police i części wiejskiej gminy Police. Płynie przez obszar Równiny Wkrzańskiej określanej również nazwą Równina Policka. Wypływa z jeziora Stolsko w gminie Dobra (Szczecińska). Płynąc w kierunku wschodnim, przepływa kolejno przez okolice wsi Stolec, jezioro Świdwie i obszar rezerwatu Świdwie, wieś Węgornik w gminie Police, od północy mija wsie Tanowo i Witorza, płynie przez Tatynię. Tuż za Tatynią na rzece ustalona jest granica oddzielająca miasto Police od wsi Wieńkowo położonej nad Gunicą. Ok. 3 km po przepłynięciu przez północną dzielnicę Polic – Jasienicę uchodzi do Odry, tuż przy jej ujściu do Roztoki Odrzańskiej. W okolicy ujścia do wody Gunicy łączą się z wodami strugi Jasienicy. Występują w niej ryby takie jak okonie, płocie, sandacze, mientusy, leszcze, liny, szczupaki, itp. Obszar Doliny Dolnej Odry w rejonie ujścia Gunicy jest objęty granicami obszaru Ujście Odry i Zalew Szczeciński sieci Natura 2000.
artech Napisano 27 Października 2010 Napisano 27 Października 2010 Występują w niej ryby takie jak okonie, płocie, sandacze, mientusy, leszcze, liny, szczupaki, itp. Od nieżyjącego już niestety sprzedawcy z Rapackiego, słyszałem kiedyś, że niektórzy nastawiają się tam na troć na początku sezonu
ziuta Napisano 27 Października 2010 Napisano 27 Października 2010 Kilkukrotnie łowiłem w Gunicy (odcinek od Jasienicy do ujścia). Wnioski jaki mi się nasuwają to przede wszystkim to, że ryby tam występują okresowo. Bywało,że przez kilka godzin ani brania, nawet cedzenie mikro paprochami nie pomagało. W innym okresie czasu brały tak, że nie było pustego rzutu ( okonie na boczny trok). Moim zdaniem najlepiej tam jechać jak uzyskamy info o wejściu okoni lub płoci lub co jakiś czas sprawdzać czy już są. bifa, czy te ładne okonie wspomnianego 14 latka to miały powyżej 25 cm? Pytam bo mimo przerzucenie grubo ponad setki okoni, kilka miało pow. 20 cm a największy 24. Na selektywniejszą, większą przynętę nie chciały brać.
Gość grzechuce Napisano 27 Października 2010 Napisano 27 Października 2010 bifa, gunice jeszcze nie raz rozpracujemy
Gość bifa Napisano 3 Listopada 2010 Napisano 3 Listopada 2010 bifa, czy te ładne okonie wspomnianego 14 latka to miały powyżej 25 cm? raczej miedzy 20 a 25 no i kilka ok 15...i kilka mniejszych... bylem dzisiaj wieczorem przetestowc nowego kijka.ryb nie zlapalem bo czas zmarnowalem na cos innego...zlapalem miejscowego szarpakowca!beszczelnie ustawil sie 2 metry ode mnie i jazda zaczal machac az mu pachy trzeszczaly.pewnie myslal,ze ja tez na szarpaka przyjechalem. zanim mu grzecznie wyperswadowalem,ze tak nie wypada i ze ma isc do domu , zrobilo sie juz ciemno. on przeciez nie jest biedny i tylko dla kota chcial nalapac... przy okazji dowiedzialem sie , ze policja dostaje po sandaczu i odjezdza a straz sie boi bo ich obrzucano kamieniami no chyba ,ze tez maja ochote na rybke...a ja to mam szczescie bo juz komus spalono samochod,zatopiono lodke,skradziono silnik i normalnie jakbym trafil na kogos innego to juz bym lezal zakopany pod ziemia albo chociaz w szpitalu na intensywnej taki bym dostal wpier... a moze to my wedkarze powinnismy stworzyc jakas bojowke...kominiarki,bejsbolki te sprawy...krotki wypad nad wode...wieczorkiem... ja mam gdzies jescze glany z mlodosci schowane...
Adoros Napisano 3 Listopada 2010 Napisano 3 Listopada 2010 Witam ! Ja bym proponował robić im fotki i umieszczać w internecie ! To byłby wstyd, gdyby każdy mógł zobaczć ich mordy, szarpakowców ze swojej okolicy i wydrukować oraz nakleić na słupie przy wodzie gdzie orał.
martines Napisano 3 Listopada 2010 Napisano 3 Listopada 2010 zlapalem miejscowego szarpakowca!beszczelnie ustawil sie 2 metry ode mnie i jazda zaczal machac az mu pachy trzeszczaly.pewnie myslal,ze ja tez na szarpaka przyjechalem.zanim mu grzecznie wyperswadowalem,ze tak nie wypada i ze ma isc do domu , zrobilo sie juz ciemno. on przeciez nie jest biedny i tylko dla kota chcial nalapac... przy okazji dowiedzialem sie , ze policja dostaje po sandaczu i odjezdza a straz sie boi bo ich obrzucano kamieniami no chyba ,ze tez maja ochote na rybke.. Mnie to wcale nie dziwi taka jest smutna nasza polska rzeczywistość. Wczoraj na Dziewokliczu miałem kontrolę z PSR i oczywiście po sprawdzeniu karty wędkarskiej i pozwolenia PZW na połów ryb padło pytanie - " są jakieś rybki w łódce " a że stałem przy moście po stronie rybaków odpowiedziałem tak u tych h...i obok. i dalej kontynuowałem dyskusję mówiąc im, że rybacy wystawiają siatki głębinowe w poprzek Odry i nawet podałem im miejsce i to u rybaków należy szukać ryby a nie u mnie w łódce. Powiedziałem że kilka razy widziałem jak w biały dzień ściągają siaty i mają mnustwo krótkiego sandacza ale na nich to nie zrobiło wrażenia Jedyną odpowiedź jaką otrzymałem to taką: " rybacy mają pozwolenie na stawianie wontonów a poza tym muszą za coś żyć " Panowie ręce opadają jak PSR tak kwituje kłusownictwo i przymyka na to oko, tylko jak by wędkarz miał chociaż jednego niewymiara to kary się sypią okrótne a rybak da strażnikowi skrzynkę ryby i po sprawie To samo jest z szarpakami, niby prawo tego zabrania ale i tak nic im nie można zrobić i kółko się zamyka
Gość feeder Napisano 3 Listopada 2010 Napisano 3 Listopada 2010 mówię to samo widziałem bodajże dwa lata temu na moście długim ... policja dostała po reklamówie leszczy pojechali sobie .... dla tego ja już sobie powiedział że jak jakiś strażnik się do mnie dowali o byle nic to od razu będę w zęby walił
Adoros Napisano 3 Listopada 2010 Napisano 3 Listopada 2010 Co do rybaków to następny kwiatek : wszedł okres ochronny dla węgorza !!! I to w okresie najlepszego okresu od 15 czerwca do 15 lipca. Oczywiście nie dotyczy to rybaków, bo przecierz to wędkarze głównie wytrzebiają tą rybę !!! Paranoja ! I to wszystko dzięki naszemu PZW. Najlepiej odsunąć wędkarzy, żeby kłusownicy i rybacy robili na naszych wodach co chcą !
Gość feeder Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 no to jest najgorsze ... ale tutaj jest wszystko od d**y strony robione ... ciekawe co by było jakby wszyscy wędkarze na nowy sezon wykupili sobie tylko wody sumoskie a do PZW nie wpadła by nawet złotówa
Gość grzechuce Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 feeder, oodali by w dzierzawe komus i juz nic poza woda by nie bylo
maniek Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 Widze że temat Gunicy sie wyczerpał wiec można zamknąć
Gość bifa Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 Widze że temat Gunicy sie wyczerpał a co?wode z gunicy spuscili czy kolega maniek ma ja w nosie bo za daleko od wroclawia?a moze zraniony krytyka dzialacz pzw?
maniek Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 czy kolega maniek ma ja w nosie bo za daleko od wroclawia?Jak juz kolega chce mieć temat o wszystkim to trzeba było zatytułować o Gunicy i dupie maryny Sorki dla estetów wymowy.
Gość bifa Napisano 4 Listopada 2010 Napisano 4 Listopada 2010 o Gunicy i dupie maryny chetnie bo wtedy nawet ci co jej nie widzieli (gunicy) mogliby wtracic swoje 3 grosze , ot tak , zeby sie wykazac w temacie , o ktorym pojecia nie maja. niestety nie mam mozliwosci edytowania ps. slowo "gunica" uzyte zostalo celowo , tak by nie wypasc poza margines tematu... bez odbioru...
Gość bifa Napisano 1 Grudnia 2010 Napisano 1 Grudnia 2010 idzie ktos pograc w hokeja?na gunicy lodowisko dzis... nie orientuje sie ktos jaka sytuacja na samym koncu gunicy?czy tez zamarzniete?bo nie wiem czy katowac auto jadac po wale (zakazane podobno) bo droga sie nie da .
Gość feeder Napisano 1 Grudnia 2010 Napisano 1 Grudnia 2010 dalej jest roztoka Odrzańska ... przy ujścu ja wiem max 3 -4 metry ... woda spokojna daje wrażenie wręcz śpiącej ... także myślę że tam też lodem mogło skuć ;/ ... dam idzie droga normalnie tylko że bez ciągnika to raczej bym nie próbówał wjeźdzać i się wyjeźdża przy jakichś zaworach gazowych ... dalej da się łapać tylko w niektórych miejscach bo drzewa wchodzą do wody ... a tak na marginesie tam w lato widziałem jak z kolesiem poszliśmy na pieszą wędrówkę (takie koło jasienica - trzebież - uniemyśl - niekłończyca - dębo coś tam - jasienica) wielkiego kota ... raczej to na żbika za duże buło na rysia w sumie też ... wchodził do lęgowiska swojego takiego z drzew powalonych ... będziemy musieli jeszcze raz tam obadać miejsce śmialiśmy się że może to ta puma co wtedy uciekła
Gość bifa Napisano 1 Grudnia 2010 Napisano 1 Grudnia 2010 jakichś zaworach gazowych dobre miejsce na nocke bo stoja tam 2 latarnie zawsze zapalone w nocy Piter , jak to tam wyglada to ja wiem bo tam czesto zabawialem ale nie wiem czy zamarzniete do samej odry. nie dam rady dojechac swoim autem.
Gość feeder Napisano 1 Grudnia 2010 Napisano 1 Grudnia 2010 no właśnie bo to jest droga polna strasznie zrezana ... chociaż nie powinna być bo tam są jakieś główne zawory wiec w razie wu nie ma jak szybko się dostać (uroku Polski) ale mówie tam woda stoi w miejscu .. bynajmniej tak widywałem będąc latem .. więc mogło także skuć ... a to fakt ja tam łowiłem ładne leszcze a miejsca na szczupala z prawej strony przy tych trzcinach tez może być obiecująca
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.