Absurdy w PZW

[oszolom87]

Po tym jak zobaczyłem o której miało odbyć się zebranie sprawozdawcze za 2010 rok pozbawiłem się wszelkich złudzeń co do poprawy sytuacji w tym związku. Kto z osób pracujących lub uczących się będzie brał specjalnie urlop czy zwalniał się ze szkoły po to by uczestniczyć w zebraniu. Jak dla mnie takie zebranie powinno odbyć się w terminie dogodniejszym dla szerszego grona osób a nie tylko dogodnego dla emerytów. Za to wszyscy emeryci którzy tam "rządzą" będą dalej kisić się w swoim sosie. Jak dla mnie to rozbój w biały dzień.

poniżej przedstawiam link do screena ze strony koła gdynia miasto

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/3a416598fdf228db.html

[madi]

Przecież 29 styczeń to była sobota czyli dzień wolny od pracy (teoretycznie). Co do studentów zaocznych bo pewnie ich masz na myśli, to zazwyczaj zjazdy mają miejsce w weekendy, a więc i sobotę, i niedzielę. Nie specjalnie idę tokiem Twojego rozumowania.

[maryaChi]

Ja np byłem na swoim zebraniu w sobotę 29 stycznia o godzinie 10 i uważam, że lepszego terminu być nie mogło. W ciągu tygodnia dziękuję, bo pracuję, niedziela boli mnie głowa, wieczorem albo w nocy w sobotę? Hmm. mam zbyt dużo zajęć.

[Winko]

Ja też miałem w tą sobotę walne o 14tej i uważam że termin spoko gdyż jak zwykle zniesmaczony mogłem z kolegami iść do baru i ... za szybki upadek PZW.

[oszolom87]

Sorry może jestem wściekły na to dlatego bo miałem wtedy egzamin a jestem studentem dziennym. Profesor się z nami umawia na terminy a nie my z nim.

Zatem pomijając fakt że była to sobota, najbardziej rozbawiły mnie niby dwa terminy tylko że jeden na 9.30 a drugi na 10. Cholera gdyby tak terminy egzaminów układali byłaby niesamowita lipa nauczyć się na drugi termin. Według mnie znacznie więcej osób byłoby w godzinach popołudniowo wieczornych od poniedziałku do piątku.

[kasko43]

@oszolom przesadzasz .

To wbrew pozorom dogodny termin. Sobota rano, to większość ludu ma wolne. W tygodniu by zrobili to znowu ludzie pracują na różne zmiany. Niedziela rano? To znowu młodzi by nie przyszli odsypiając kaca xD. Niedziela wieczór to już każdy myśli o poniedziałku i też mało kto by przyszedł

[Jarosław]

Zatem pomijając fakt że była to sobota, najbardziej rozbawiły mnie niby dwa terminy tylko że jeden na 9.30 a drugi na 10.

Po to jest taki regulamin zebrania, bo jak w pierwszym terminie jest qforum to się rozpoczyna a jak nie to w drugim bez względu na ilość zebranie jest ważne. Warto wiedzieć zanim się na kimś zacznie psy wieszać, wiedza nawet przed studiami nie boli.

[oszolom87]

Po to jest taki regulamin zebrania, bo jak w pierwszym terminie jest qforum to się rozpoczyna a jak nie to w drugim bez względu na ilość zebranie jest ważne.

Fakt, tego nie wiedziałem bardzo dziękuję za wyjaśnienie sprawy.

wiedza nawet przed studiami nie boli

ani przed ani po nie będzie bolała, chociaż na automatyce czasem boli ilość materiału

[marewel]

Mniejsza o większość,PZW powinno być zlikwidowane bo to marnotrawienie pieniędzy naszych.

Pewnie zaraz się odezwa działacze bo poczuli się urażeni,ale pamiętajmy ze sami chcieli wejść w to bagno.

[Jarosław]

Mniejsza o większość,PZW powinno być zlikwidowane bo to marnotrawienie pieniędzy naszych.

Pewnie zaraz się odezwa działacze bo poczuli się urażeni,ale pamiętajmy ze sami chcieli wejść w to bagno.

Ja już działaczem nie jestem a tylko Ty możesz to bagno zlikwidować a nawet o tym nie wiesz i czekasz na Tuska To czekaj jeszcze 100lat i płacz.

[kasko43]

Jarosławie, mógłbyś się podzielić wiedzą jak to bagno zlikwidować?

[marewel]

Jarosławie, mógłbyś się podzielić wiedzą jak to bagno zlikwidować?

Zagłosować na Palikota.

[tomek1]

Jarosławie, mógłbyś się podzielić wiedzą jak to bagno zlikwidować?

Statutowo lub przez przyrost ujemny liczby członków

Tyle, że Jarosław ma rację, to jeszcze trochę potrwa.

[kasko43]

Przyrost ujemny hmm... niemożliwe. To wymaga mobilizacji a w Polce to się nie uda. Tak jak z akcja koniecpzpn. To jak ucieczka z lekcji całą klasą, wszyscy się deklarują a ostatecznie uciekają 3 osoby. Tak samo tutaj jeden by kupił zezwolenie (bo skoro inni nie kupią to będzie mieć łowiska dla siebie), następny pomyśli, że jak to ten olewa całą akcję i sobie połowi to czemu nie ja? Jedyny sposób jest odgórny - rządowy. Nie dzierżawić kolejnych wód, zrobić na wielką skalę kontrolę już wydzierżawionych i tam gdzie są uchybienia (a w 90% jest), wymawiać dzierżawę. PZW by upadło i stworzyć coś od nowa, z młodymi zaangażowanymi ludźmi. Zrobić jedną opłatę na całą Polskę (zostawić dodatkowe opłaty na specjalnych łowiskach).

Ps: Jeszcze adno. co PZPN. Jest to podobny do PZW Związek. Przykład Rosji, gdzie Putin wziął się za to towarzystwo i nagle Rosyjskie kluby zaczęły grać.

[tomek1]

PZW by upadło i stworzyć coś od nowa, z młodymi zaangażowanymi ludźmi.

Nie musi upadać PZW żeby tworzyć od nowa.

[Amator]

Nie musi upadać PZW żeby tworzyć od nowa.

Bardzo ciężko cokolwiek zorganizować z "młodymi".

Próbowałem zebrać grupe i przejąć koło niestety albo nie mieli czasu albo im się nie chciało (z naciskiem na drugą opcje). Tak więc o zmiany w PZW będzie baaaaaardzo trudno.

[Jarosław]

Nie musi upadać PZW żeby tworzyć od nowa.

Bardzo ciężko cokolwiek zorganizować z "młodymi".

Próbowałem zebrać grupe i przejąć koło niestety albo nie mieli czasu albo im się nie chciało (z naciskiem na drugą opcje). Tak więc o zmiany w PZW będzie baaaaaardzo trudno.

I o to chodzi ,rozpieprzyć wszystko a potem poprosić Kononowicza albo lepiej już Putina. A może w swoje ręce wziąłby odpowiedzialność ten co proponuje głosować na Palikota. W każdym razie są już trzy opcje, zawsze coś się wybierze. Nawet nie myślałem, że to takie proste A tu wystarczy popatrzyć na Egipt i recepta jest, a nawet instrukcje jak łamać kamienie by pasowały do ręki.

[ds-fan]

to chyba nie jest tak że młodym sie nie chce .np u nas powstało koło stworzone przez młodych zapaleńców -średnia wieku ok 35 lat znaczy że młodym sie chce tylko co z tego że zrobili koło ,mają mnóstwo pomysłów jak muszą sie "użerać" z niereformowalnym "betonem" PZW . Jeśli chodzi o podział kasy to 1 koło "młodych" nic nie zrobi ,nie zapobiegną marnowaniu kasy .ja np już dawno "olałem" pzw bo sory ale za swojej opłaty nie będe sponsorował dziadków .Przez 20 lat płaciłem i co??okazało sie że na zarybianie "idzie" 10 % moich składek ,jakaś skromna kwota idzie na koło na remonty czy coś ale reszta (i to nie mała kasa) znika,jest marnowana i żadni młodzi nic tu nie zdziałają.

PZW jako organizacja z poprzedniej epoki nie ma szansy istnieć i powinna zostać "odgórnie" zlikwidowana bo niektórych rzeczy sie po prostu nie da naprawić.

[maniek]

to chyba nie jest tak że młodym sie nie chce

To ja ci podam dwa przypadki ,w dwóch kołach podobnie ,"dziadki" zrezygnowali z funkcji i oddali je tym młodym "wyszczekanym"[ tylko na necie ],obydwa koła juz nie istnieją ,padły ,powód jest prozaiczny nikomu nie chce sie nic robić za free.

Zlikwidować PZW ok ,wody oddać prywaciarzom ok , i zapytam co dalej ,pozostanie wam wędkować w ogrodowych basenach i to nie wszystkim .

[diaflex]

Zlikwidować PZW ok ,wody oddać prywaciarzom ok , i zapytam co dalej ,pozostanie wam wędkować w ogrodowych basenach i to nie wszystkim .

Nie bał bym się tak bardzo "prywaciarzy" , przykładem może być "prywatny" odcinek Wisły od Strumienia w górę, a takich łowisk, dzierżawionych>>"prywatnych" jest sporo. Jeśli chodzi o PZW, również uważam, że jeśli czegoś nie można naprawić to lepiej zburzyć i zbudować nowe od podstaw.

[maniek]

Nie bał bym się tak bardzo "prywaciarzy" , przykładem może być "prywatny" odcinek Wisły od Strumienia w górę

To proszę cie podaj mi cennik Przyda sie jak dostanę Odrę w dzierżawę.

[Winko]

Rozwalić PZW? To na pewno by się przydało. Ubiegłowieczny beton który nie kruszeje etc. Z przykrością stwierdzam jak to wszystko czytam że taka h....a nie jest tylko w moim okręgu, choć też jakoś nie bardzo mnie też to pociesza Koniec ery PZW? Ale co dalej??? Oddać wody prywaciarzom? Z jednej strony jedno jest pewne- te wody znowu byłyby pełne pięknych okazałych ryb Ale z drugiej strony usłyszeć wśród łowiących osób polski język to byłby cud! Wszystko ładnie pięknie ale większość z nas nie byłoby na taką licencję stać-OS ,,Dunajec" koszt bagatela 1200zł rocznie, dniówka 70zł. Już nie wspomnę o tym że dozwolona jest oczywiście tylko sztuczna mucha-kolejna piękna woda zabrana miejscowym wędkarzom. Oddać wody w prywatne ręce to też chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.

[kasko43]

Oddać wody poszczególnym kołom. Rybacka Spółdzielnia Regalica w Gryfinie, koszt pozwolenia z brzegu 100zł, a mają o wiele dłuższy odcinek odry i kanałów niż PZW.

Lub stworzyć nowe pzw na innych zasadach z tymi samymi wodami. Nie muszą mieć tysięcy jezior, skupić się na mniejszej liczbie ale pilnować. Np. w mojej okolicy jest z 15 małych jezior, nikt ich nie pilnuje, zarastają, a oni i tak co roku zarybiają karpiem i innymi. Wolałbym, żeby się skupili na jednym większym (Grabowo, ładne duże jezioro, totalnie przekłusowane). Nieco dalej w małym miasteczku jest Jezioro PZW Chociwel w samej miejscowości. Znakomity przykład, że jak się postarać to można. Kładek multum, 90% zadbane i odnawiane. Dodatkowo system natleniania wody.Ryb nie brakuje.

[Pi]

To już się dzieje, postępować polaryzacja, z jednej strony dziadostwo za 200 PLN rocznie, z drugiej dobrze zarybione droższe łowiska bez syfu i wysiadywaczy- łowców kroczka.

[tomek1]

To proszę cie podaj mi cennik Przyda sie jak dostanę Odrę w dzierżawę.

Mój stary temat i cennik

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=2253

http://www.malawisla1.pl/Gdzie_kupic.htm

Łatwo znaleźć takich co wiedzą jak wyglądała rzeka (a zwłaszcza brzegi) za PZW i teraz.