Rawer Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Zastanawiam się jaki splawik i haczyk jest najlepszy na rybe która waży okolo 2 kg.(lin) pomóżcie mi!!!!! pozdro..
maniek Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Rawer haczyk do wielkości przynęty,spławik do warunków i odległości łowienia.
Zapol Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 Witam czym mam sie kierowac w doborze splawika na polowy na jeziorze?
maniek Napisano 14 Maja 2006 Napisano 14 Maja 2006 Zapol w zasadzie są 3 warunki które powinieneś wziąć pod uwage ,tj.głębokości łowiska odległości zarzucania i ryba ale ten trzeci można zunifikować tz. dobrać spławik na kilka gatunków.Wzasadzie na jezioro powinno się używać waglerów w kilku odmianach,np.dociążone lub nie długie lub krótkie i tak mając np 5-6rodzajów waglerów jesteś przygotowany na każde warunki jakie zastaniesz nad jeziorem. Tu masz link poglądowy na temat waglerów. http://www.gut-sklep.pl/index.php?dz=dzialy&op=pisz&id=2&dzial=2∏=%25&pdz=13&start=12
Gość bogdan39 Napisano 16 Maja 2006 Napisano 16 Maja 2006 Maniek ma racje ja na krutkich dystansach i na płytkiej wodzie[2m] używam długopisy zaczepiam je jednak dwupunktowo.
LORD Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 Co o tym sądzicie http://amurnet.dl.interia.pl/images/splawik.mpg
Pi Napisano 23 Maja 2006 Napisano 23 Maja 2006 tam nie ma nic elektrycznego powiem Ci że prędzej przestałbym wędkować niz zastosował to g***o.
LORD Napisano 25 Maja 2006 Napisano 25 Maja 2006 Zgadzam się z tobą, co to za wędkowanie, jeszcze niech wymyślą wędke ktura sama zarzuca i kołowrotek ktury sam zwija.
stevefrancis Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 Zamierzam wedkowac w nocy z uzyciem splawika. Oba maja antentke srednicy 4,5 mm. Jeden jest dociazany (ma juz w sobie dociązenie) 3gr i trzeba go dociazyc 1.5 grama. Drugi jest bez dociazenia o gramaturze calkowitej 3.5 grama. Ktory polecacie na wode o glebokosci 3-4 metry na noc na świetlik do łowienia leszczy. Który waszym zdaniem bedzie dokladnie pokazywal charakterystyczne wykladanie splawika Prosze o porady bo nie moge sie zdecydowac ktory zalozyc.
andi64 Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 z zasady ten o mniejszej wyporności, a teraz z innej beczki musisz wziąść pod uwagę też częstotliwość brania ryb, warunki atmosferyczne itp. napisz cos więcej np. na jakie okazy liczysz oraz czym masz zamiar te lesie zwabic, moja rada na noc na leszcze na spławik to nie bardzo
stevefrancis Napisano 6 Czerwca 2006 Napisano 6 Czerwca 2006 z zasady ten o mniejszej wyporności, a teraz z innej beczki musisz wziąść pod uwagę też częstotliwość brania ryb, warunki atmosferyczne itp. napisz cos więcej np. na jakie okazy liczysz oraz czym masz zamiar te lesie zwabic,moja rada na noc na leszcze na spławik to nie bardzo Tak sie sklada ze 2 lata temu lowilem tylko i wylacznie na splawik ze swietlikiem. Braly leszcze od 40 do 53 (najwiekszy) cm. A dlaczego na splawik A no dlatego ze nie ma wspanialszego widoku gdy na plaskiej jak stol bilardowy tafli wody splawik zaczyna skakac i wychodzi do gory kladac sie na wodzie - to jest to co tygryski lubia najbardziej - po prostu piekny widok - kwintesencja wedkowania. Napewno zrobie jedna wedke na splawik z dociazeniem - mam wtedy pewnosc ze splawiczek "podniesie" swietlik z tafli wody. 2 lata temu mialem takie waglerki chyba 4 gramowe byly - nie chcialy za cholere podniesc swietliczka - nie wiem czemu - jak zalozylem te 5 gramowe to juz bylo okej. Teraz oprocz tych z dociazeniem mam 3.5 gramowe waglerki bez dociązenia i boje sie ze one nie podnosa swietlika z wody - wiec zestaw ten nie bedzie przydatny podczas lowienia w nocy. Jak myslicie - dlaczego waglerek nie podnosi tego swietlika ? Jest za lekki ? Przeciez 3.5 czy 4 gramy to juz sporo Zastanawiam sie wlasnie teraz czy zlozyc dwa zestawy z tym samym splawikiem z dociazeniem czy jeden zestaw z dociazeniem a drugi bez. Bede musial sprawdzic nad woda w dzien - zmontuje zestaw z tym 3.5 gramowym waglerem - wywaze go. Zaloze koszulke i swietlik (ale nie zlamie go ) zobacze wtedy czy sie "podnosi" czy nie - jesli nie to bede musial przemontowywac zestaw.
andi64 Napisano 7 Czerwca 2006 Napisano 7 Czerwca 2006 no to życze ci powodzenia i taaaaaakiego lesia, no i oczywiście tafli wody jak blat stołu bilardowego
Pi Napisano 7 Czerwca 2006 Napisano 7 Czerwca 2006 Weź spławiczek niedociążony. musisz położyć na dnie tyle ołowiu, żeby po jego uniesieniu spławik się wyłożył. Zależy to od wyporności anteny i dobierzesz doświadczalnie(ale nie w czasie łowienia). Spławiki nie chciały "podnieść" świetlika, bo zbyt mało ołowiu zostało uniesione przez rybę. Wstępne dociążenie spławika dodatkowo potęguje ten efekt.
stevefrancis Napisano 7 Czerwca 2006 Napisano 7 Czerwca 2006 Weź spławiczek niedociążony. musisz położyć na dnie tyle ołowiu, żeby po jego uniesieniu spławik się wyłożył. Zależy to od wyporności anteny i dobierzesz doświadczalnie(ale nie w czasie łowienia). Spławiki nie chciały "podnieść" świetlika, bo zbyt mało ołowiu zostało uniesione przez rybę. Wstępne dociążenie spławika dodatkowo potęguje ten efekt. Chyba nie zrozumiales tego co napisalem Pewnie zrozumiales to w ten sposob ze niby lowilem na splawik ktory "lezy" na wodzie i w momencie brania ma sie podniesc - jesli tak to zrozumiales to zle Chodzi mi o to ze jak zarzuce zestaw to splawik powninen "wstać" Niezaleznie od sytuacji. Kiedy ryba zaczyna sie interesować przyneta - nastepuje charakterystyczne wyniesienie i położenie spławika. Zmontowałem dzis wszystkie swoje zestawy w tym 2 spławikowe. Jeden ze spławikiem dociążonym wstępnie a drugi bez dociążenia - zobaczymy ktory bedzie lepiej sobie radzić. Aha tak sobie myśle ze zestaw ze spławiczek z wstępnym dociążeniem będzie "trochę schodził" na dno - zwazywszy ze na zylce jest oliweczka 1 gramowa i 2 srucinki wywazajace 0.2 i 0.3 grama . Mam nadzieje że tak czuły zestaw będzie sygnalizował najdelikatniejsze puknięcie C
Pi Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Doskonale zrozumiałem o co Ci chodzi, wiem jak wygląda wyłożenie spławika
maniek Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Chodzi mi o to ze jak zarzuce zestaw to splawik powninen "wstać" Niezaleznie od sytuacji. Kiedy ryba zaczyna sie interesować przyneta - nastepuje charakterystyczne wyniesienie i położenie spławika Kolego twoje założenie jest słuszne ,aczkolwiek nie do konica ,bo takie ustawienie obciążenia jest skuteczne na leszcze i najczęściej się sprawdza [sa wyjątki] natomiast reszta ryb pokarm pobiera inaczej jak leszcz i możesz mieć nie czuły zestaw np. na płoć. Teraz zasada ustawienia obciążenia ww sposobie ,spławik wyważasz wstępnie ale tylko max do wyporności korpusu ,i teraz jedno z ważnych regół jak łowisko głęboki to obciążenie do przypłonu ale nie bliżej jak 50-60 cm jak płytko to obciążenie a spławik Teraz reszta ołowiu z dociążenia antenki na przypłon ok 10-15cm od haczyka. Cały pic polega na tym żeby ustawić zestaw na łowisku tak ,aby śruciny na przypłonie leżały na dnie i w razie brania jak leszcz podniesie przynęte z ołowiem automatycznie spławik się unieśie lub położy jest to najbardziej widowiskowe branie .
stevefrancis Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Cos mi sie wydaje ze ktos tu cos namieszal Na spokojnie - moja metoda polowu polega na dokladnym wywazeniu splawiczka tak zeby wystawal caly czerwony czubeczek antenki i kolorowe pierscienie pod nią - wtedy splawiczek mam na gruncie - tzn haczyk i oddalona od niego o 10-15 cm srucinke. I ogladam sobie ladnie brania jak splawik stoi a nie leży Teraz kwestia o ktora mi najbardziej chodzi a mianowicie po zarzuceniu zestawu = gdy caly zestawik zejdzie na dno - mialem taka sytuacje ze swietlik dzialal jako przeciwwaga i 4 gramowy wowczas waglerek nie chcial niestety wstac - nie wiem dlaczego sie tak dzialo Uzywam swietliczkow o srednicy 4.5mm.
Pi Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Co znaczy że wagglerek "nie chciał wstać"? Tonął? Leżał na wodzie? Za dużo anteny wystawało? Sprecyzuj o co Ci chodzi, bo narazie to tłumaczysz nam jak idiotom którzy nie wiedzą jak wygląda wystawienie spławika.
stevefrancis Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 Co znaczy że wagglerek "nie chciał wstać"?Tonął? Leżał na wodzie? Za dużo anteny wystawało? Sprecyzuj o co Ci chodzi, bo narazie to tłumaczysz nam jak idiotom którzy nie wiedzą jak wygląda wystawienie spławika. Sorry jesli poczules sie urazony. Przez pojecia nie chcial wstac rozumiem ze lezal sobie na wodzie
maniek Napisano 8 Czerwca 2006 Napisano 8 Czerwca 2006 mialem taka sytuacje ze swietlik dzialal jako przeciwwaga i 4 gramowy wowczas waglerek nie chcial niestety wstac - nie wiem dlaczego sie tak dzialo Żle dobrane obiążenie miałeś ,za duży na antence za mały na korpusie ,a wystarczyło za dnia sprawdzić np. przy pomoście na małym grunciku złapać ręką za haczyk i lekko podnieści.Spławiki do świetlików muszą być kapke cięsze od łapania w dzieni.
Gość bogdan39 Napisano 10 Czerwca 2006 Napisano 10 Czerwca 2006 Dopiero teraz załapałem oco chodzi. no moze tak mi sie wydaje czy te waglerki sa przystosowane do zakładania świecaka czy sam kombinujesz. Jeżeli nie przystosowane to ,i lezy ze swietlikiem to trzeba mu dołozyć srucinke i tu jest problem bo spławik niereaguje prawidłowo poniewaz ........ Cos jest nietak na długiej antence zakładasz swietlik i niemozesz prawidłowo ustawic spławika. ZAŁUZ CIĘższy spławik i problem z głowy. Przyznam szczerze ze na gg żle zrozumiałem. Jesli na półtora grama zakładasz swietlik nr .4 to moga byc sensacje załuż ciezszy spławik.
stevefrancis Napisano 10 Czerwca 2006 Napisano 10 Czerwca 2006 No teraz bede eksperymentowal ze splawiczkami juz w poniedzialek nad woda - ktory bedzie sie lepiej sprawowal ten powedruje do zestawu. Do tych co mam dokupie jeszcze na miejscu nad woda 2 waglerki dociazane 2gr+3gr lub 3+3 i bedzie juz naprawde spokoj. Ktorys napewno zda egzamin. W piatek wracam i pochwale sie jak bylo Dzieki za wszystkie rady. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.