maniek Napisano 17 Lutego 2011 Napisano 17 Lutego 2011 A ja myslalem ze wedkarstwo to takie latwe hobbyBo w sumie to ławe ,tylko zależy od podejścia ,a najlepiej podejść lajtowo liczy sie wypoczynek ,a czy sie złowi czy nie to jest sprawa drugorzędna. Choć wielu nie podziela tej opnie."Stary"wędkarz z ciebie to i może widziałeś/słyszałeś o zjawisku letnia przyducha która zdarza się dosyć często na odrze więc woda wtedy gruuuubo przekracza 24*. powiem ci ze tak na prawde to przez ponad 40 lat jak siedzę na Odrze to nie widziałem przyduchy spowodowanej tem wody ,nawet w 2002 lub 3 bo nie mogę zakojarzyć ,latem były roboty na jazie w Brzegu dolnym i spuścili wodę na prawie maxa ,Odrę można było przeskoczyć z rozpędu woda ciepła jak zupa ,a ryby nie padły z tego powodu.Natomiast dobrze pamiętam przyduchy z braku tlenu spowodowane spuszczeniem chemikaliami z wro-poleny ,kilkukrotnie ,pamiętam zatrucie Ślęzy prze mleczarnie czy cukrownie ,łzy ciekły mi jak widział setki tysięcy ryb płynących do góry brzuchem. jak widać rzeka sie odbudowała i ładne rybki pływają dalej.Uważam że przy brzegu więcej żarcia pływa>coś spadnie z drzewa coś z krzaczka czasem coś z brzegu,a i roślinki rosną wodne w których to nie jedno żyjątko znajdzie schronienie a i często jakiś plankton się zdarzy. Wybacz ale to nie starczy nawet na srednie stadko leszczy ok 50szt ,a gdzie płoc ,kleń ,to co spada na brzegu i się rodzi u mnie zjada najbardziej cwana ryba lin ,czasem jaz ,mały sumek i wszelka drobnica .
swierzy Napisano 17 Lutego 2011 Autor Napisano 17 Lutego 2011 Maniek 40 lat nad Odra?? 40 lat doswiadczen?? Nie chce az tak dlugo czekac ,moglbys napisac jak znalezc na dnie te... stoki,dolki? :mrgreen:Wystarczy do tego duzy splawik i wiekszy olow zeby je znalezc,czy trzeba echosada ??
maniek Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 Maniek 40 lat nad Odra?? 40 lat doswiadczen??Sam nie wiem kiedy to zleciało ,zaczynałem w erze parowców moglbys napisac jak znalezc na dnie te... stoki,dolki? Jak znajdę gdzie to opisałem to ci podlinkuje.
dragstar78 Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 Maniek>z całym szacunkiem ale chyba nie wiesz na czym polega przyducha letnia,nie chodzi tu o niski stan odry w 2003r.ale o jego odwrotność wysokie stany powodziowe dla przykładu: http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/28463/60/przyducha_i_co_dalej Po za tym przyducha nie oznacza od razu zdychania ryb.Na Bugu wystąpiła przyducha mająca katastrofalne skutki ale w tym czasie na Odrze też była tyle tylko że w mniejszej skali więc rybki w większości dały rade. Co do temperatury wody nie znalazłem danych na temat odry ale zajrzyj tu> http://www.se.pl/technologie/nauka/anomalia-pogodowa-baltyk-cieply-jak-morze-srodziem_147143.html skoro woda w Bałtyku osiągneła 25* to ile miała Odra?bo chyba nie była taka sama ani chłodniejsza
maniek Napisano 18 Lutego 2011 Napisano 18 Lutego 2011 dragstar78, Jeśli TY chcesz wierzyć w bajki i baśnie z krainy mchu i paproci to proszę bardzo nic mi do tego.Myślę ze dalsza dyskusja w tym temacie z mojej strony się zakończyła.
swierzy Napisano 21 Lutego 2011 Autor Napisano 21 Lutego 2011 Maniek znalazlem ten tekst o sondowaniu dna.Ciekawi mnie tylko jedno,jak ciezarkiem mozna wyczuc jaki jest rodzaj dna,czy sa kamienie ,zwir czy glina???
SQra Napisano 21 Lutego 2011 Napisano 21 Lutego 2011 Mając odpowiednio dobrany zestaw można naprawdę bardzo dokładnie zbadac charakterystyke dna. Kij typu SPOD lub inny mocny kij o akcji szczytowej. Na kołowrotku najlepiej plecionka bo jest nierozciągliwa i odpowiedni ciężarek np. taki: Do sądowania dna z jednoczesnym mierzeniem głębokości używa sie markera, czegoś w rodzaju spłwika o dużej wyporności przywiązanego do końca linki głownej oraz wspomianego ciężarka zamontowanego przelotowo Technika sondowania dna takim zestawem jest szczegołowo opisana w sieci - poszukaj. Trzeba obycia i praktyki żeby wywnioskować po pracy kija i linki jakiego rodzaju jest dno po ktorym "szorujemy" ciężarkiem ale jest to do nauczenia. Zachowanie szczytowki podczas kontaktu z roznymi rodzajami dna tez jest ogolnikowo opisane w sieci ale najlepiej wziąć taki zestaw, iść nad wodę, ktorej dno znamy i zobaczyć jak się zachowuje kij i cały zestaw gdy na dnie mamy muł, piasek, kamienie czy zielsko. Nawet w domu na sucho mając troche wyobraźni możesz wydedukowac jak mniej więcej to wygląda Co do mierzenia głębokosci to sprawa jest dużo prostrza. Zarzucasz taki zestaw w miejsce gdzie chcesz sprawdzic głębokość, czekasz aż cieżarek spadnie na dno, naciągasz linke tak aby zawiązany na jej końcu marker doszedł do leżącego na dnie ciężarka i na odkręconym hamulcu wyciągasz palcami żyłkę powiedzmy po 50cm. Jak marker pokaże sie na poweżchni po np. czterech wyciągnięciach żyłki to masz ok. 2 m głębokości
maniek Napisano 22 Lutego 2011 Napisano 22 Lutego 2011 SQra, zapomniałeś dodać ze ten podany sposób nadaje się na wodę stojącą i na rzekach sie nie sprawdza.
gleam Napisano 22 Lutego 2011 Napisano 22 Lutego 2011 he he Maniek wlasnie miałem o to spytac ... napisz jak skutecznie sprawdzic dno na rzece
maniek Napisano 23 Lutego 2011 Napisano 23 Lutego 2011 Cos tam już naskrobałem http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9427
swierzy Napisano 24 Lutego 2011 Autor Napisano 24 Lutego 2011 Dzieki.Mam nadzieje,ze to da efekty w postaci wiekszej ilosci bran i lowionych ryb,bo kak narazie bylo bardzo mizernie
swierzy Napisano 12 Marca 2011 Autor Napisano 12 Marca 2011 No i .... d. Nie mam szans na lowienie na srodku rzeki, nie mowiac juz o wygruntowaniu dna,nawet teraz przy niskiej w miare wodzie,olowie setki znosi jak male dziesiatki
wojtt Napisano 12 Marca 2011 Napisano 12 Marca 2011 No i .... d. Nie mam szans na lowienie na srodku rzeki, nie mowiac juz o wygruntowaniu dna,nawet teraz przy niskiej w miare wodzie,olowie setki znosi jak male dziesiatki Odra "wrocławska", a ta od elektrowni w Brzegu Dolnym to praktycznie dwie różne rzeki. W okolicach Wrocławia łowienie ze środka jest możliwe, uciąg wody regulowany jest m.in. poprzez zapore na elektrowni w Brzegu Dln. Na Twoim "głogowskim" odcinku Odry nie trzyma nic do samego morza jest już tam ładnie rozpędzona. Jeśli założysz 200g efekt będzie taki jak przy 100g, czyli można dać sobie spokój. Druga sprawa jest taka że wcale nie musisz łowić ze środka żeby mieć efekty, masz tam bardzo fajne miejsca, przy główkach niektóre miejscówki są kapitalne, a i doły po 10m nie są rzadkością.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.