Skocz do zawartości
tokarex pontony

Zbiornik Zesławice na rzecze Dłubni


virus

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon

Na ZZ zawsze trafiały się duże pstrągi i niekoniecznie z planowych zarybień, spływają przecież z Dłubni. Pod koniec marca złowiłem dwa w okolicach gdzie rzeka wpada do prawego zbiornika. Ładnie wysrebrzone maluchy. Trafiają się też ładne jazie, ale na spinning trudno je dostać.

A na Dłubni duże pstrągi trafiają się też poniżej zalewu, niestety ten odcinek nie jest nimi zarybiany - sklasyfikowany jest jako woda nizinna, a szkoda. Rzeka zachowuje górski charakter, jest żyzna no i sporo drobnicy. Parę lat tam miałem tam sztukę >50 cm. Tyle że pstrąga tam niewiele, łatwiej trafić jazia który spłynął z zalewu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
  • 2 months later...
  • 2 weeks later...

Zesławice mam rzut beretem od domu. Kilka lat temu były tam szczupaki, czasem trafił się sandacz, no i z białej ryby trochę było karasia, płocie ładne, piękne liny, czasem karpik. Na zalewie od strony zapory były ładne potoki, parę lat temu wpuścili jazie.

Obecnie mimo bliskiej odległości nie nastawiałbym się tam na zasiadkę. W tym roku byłem chyba 2 razy i totalna pustynia. Pomimo kiepskiej formy rybostanu, widzę tłumy ludzi przesiadujących na Zesławicach, bo dojazd jest super i mimo wszystko miło nad wodą posiedzieć.

Z tego co pamiętam, to tam zawsze zarybienia były marne, a dużo ludzi brało wszystko co na hak się złapało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Ja nad Zesłąwicami spędziłem dzieciństwo, pamiętam jeszcze jakieś 10 lat temu można było połapać piękne Karasie, karpie czy Liny. Zapamiętałem tez pewien incydent na zesławicach tym razem ok 8lat temu, na wiosne rolnik z pobliskiego pola nawoził ziemie, po czym spadł deszcz i cały nawóz trafił do wody, naliczyliśmy wtedy ok 90 śniętych Sandaczy z czego większość była miarowa(byłu sztuki przeszło metrowe) i piekne okonie Garbusy. Po tym incydencie zesławice z roku na rok były tylko gorsze. całekim niedawano max 4 lata chodziliśmy w jedno miejsce dzień w dzień nęciliśmy swoje miejsca, i trafił sie w przeciagu 1 miesiąca jeden ładny lin, tak poza tym marniutko. Z Zesłąwic jednak pozostały mi tylko miłe wspomnienia, jeśli PZW nic nie zrobi z tym urokliwym miejscem to pozostanie on zbiornikiem z drobnicą na zawsze. Nie wspominam już o mięsiażach wrzucających co popadnie do siatki i siedzących od rana do wieczora na swoich miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem lecz nie osobiście a był to osobnik nieletni więc myślę że nie powinno się o tym opowiadać na forum ;)

podobno sporo jaśka tam jest , jeśli chodzi o Jazia jestem wierny Wiśle i z premedytacją nigdy w Zeslawicach za nim nie chodziłem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma moze ktos jakieś doświadczenia z jaziem na spining na Dłubni w okolicach wlotu/wylotu do Zesławic?

Kilka lat temu w okolicach wlewu do zalewu trafiłem 40taka. Więcej jazi (30-40 cm) złowiłem poniżej zalewu (do jazu na Bieńczycach). Potem Dłubnią parokrotnie zeszła duża woda i tak jakby rybki wypłukało. Ostatnie dwa sezony były słabe na tym odcinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.