pawelw Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Jakas jest roznica miedzy duzym pudłem kulek zwanymi zanetowymi a małym opakowaniem zwanym przynetowymi. Mam na mysli kulki z tej samej serii. Wiekszosc producentów takie produkty ma w swojej ofercie, duze opakowania 1kg i wieksze to zanetowe a male pudelka to hakowe. Czy naprawde jest roznica? Czy wystarczy kupic duze pudło i uzywac ich do necenia i na włos? Zastanawiam sie przed dokonaniem zakupów. Podam przyklad Fish point- kulkiochotka i skorupiaki sa w opakowaniach 3kg jako zanetowe i w malych pojemnikach 150 ml jako przynetowe, jedne i drugie wydaja sie takie same. Czy mozna kupic duze opakowanie 3kg i te do necenia dopalac boosterem a kulke na wlos w dipie i po wszystkim ? Zaczynam i sie ucze wiec prosze o podpowiedzi.
slowik Napisano 13 Kwietnia 2011 Napisano 13 Kwietnia 2011 Czy naprawde jest roznica? pawelw, Dokładnie że jest różnica pomiędzy zanętowymi a kulkami przynętowymi. Np.TB produkuje kulki Euro-typowo zanętowe i są stosunkowo tanie. Ale natomiast Anacondy kupuje paki 1kg i stosuje ich zarówno do nęcenia jak i na włos. Czy mozna kupic duze opakowanie 3kg i te do necenia dopalac boosterem a kulke na wlos w dipie i po wszystkim ? Można zrobić też tak jak napisałeś,ale na włos zawsze zakładaj kulkę dobrej jakości
moesso Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Ja zauwazylem, ze w przypadku TB Impact zanetowe maja mniej intensywny zapach niz haczykowe/pop-upy.
SQra Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Ja zauwazylem, ze w przypadku TB Impact zanetowe maja mniej intensywny zapach niz haczykowe/pop-upy. Te "gipsówki" ze starej serii Euro czy Impact to dla mnie jest porażka. Ta kulka po wrzuceniu do wody momentalnie oddaje większość swojego aromatu a później oprócz tego że blednie to nic się z nią nie dzieje. Głównie używam StarBaitsa i Dynamita i chyba ani razu nie kupiłem kulek haczykowych, zawsze zakładam na włos kulkę z paczki zanętowej, czasami wczesniej zadipowaną.
moesso Napisano 20 Kwietnia 2011 Napisano 20 Kwietnia 2011 Również uwazam, ze nie sa to najlepsze kulki i tez niezbyt za nimi przepadam ale jak na dana chwile zlapalem na nie duzo wiecej niz na DB albo SB, innych jeszcze nie praktykowalem.. moze ryby z okolicznych lowisk lubia je najbardziej
SQra Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Również uwazam, ze nie sa to najlepsze kulki i tez niezbyt za nimi przepadam ale jak na dana chwile zlapalem na nie duzo wiecej niz na DB albo SB, innych jeszcze nie praktykowalem.. moze ryby z okolicznych lowisk lubia je najbardziej Skuteczność tych kulek tkwi w ich cenie - są tanie więc dużo osób ich używa, nęci nimi i przyzwyczaja do nich ryby. Tak pewnie jest w Twoim przypadku, sprawdziły Ci się te kulki bo w wodzie na której łapiesz karpie miały już nie raz do czynienia z tą firmą. Jakoś nie chce mi się wierzyć że żarcie z TB jest dla nich atrakcyjniejsze od SB, DB czy innego JetFisha.
moesso Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Wychodzi na to, ze jako przyneta jest bo jesli chodzi o necenie to roluje sam od podstaw.
SQra Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Wychodzi na to, ze jako przyneta jest bo jesli chodzi o necenie to roluje sam od podstaw. Chcesz powiedzieć że nęcisz wlasnymi kulkami a na włos zakładasz TB ? Trochę to dla mnie dziwne Rozumiem też że nęcąc własnymi kulkami a używając jako przynęty powiedzmy kałamarnicy z TB są brania a jak zmienisz na squida z DB czy SB brań nie ma ? Jeszcze odnośnie dipowania kulek przynętowych. Z doświadczenia wiem że czasem zbyt aromatyczna kulka odstrasza karpie, szczegolnie te dzikie. To czy łapie na dipowane kulki zależy od dwoch rzeczy. Ilości karpi zdolnych pobierać kulki i od ilości kulek wrzuconych jako zanęta. Jeżeli nęce dużo albo wiem że dużych karpi w wodzie pływa mało zawsze dipuje kulkę żeby była atrakcyjniejsza od innych i została pobrana "w pierwszej" kolejności a to dlatego żeby uniknąć takiej sytuacji że żerujące ryby najedzą sie i odpłyną pozostawiajac cześć kulek leżących na dnie w tym tą na włosie. Jeżeli zaś nęce punktowo albo rozrzucam kulki na małym obszarze i jest ich nie dużo to nie widze sensu dipowania kulki bo jeżeli ryba żeruje i pobiera kulki zanętowe to moją przynęte też pobierze bo niby dlaczego miałby jej nie pobrać skoro w koło nie ma za wiele pokarmu. To jest akurat "moja" teoria, nie wim czy słuszna ale skoro mi sie sprawdza to się jej trzymam.
moesso Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Tak, przy neceniu wlasnymi na jeden zestaw zakladam wlasna dipowana a na drugi TB/DB/SB i z reguly to zazwyczaj TB okazuje sie skuteczny, niezaleznie czy bylby to smierdziuch czy pachniuch Wychodze z zalozenia, ze w obecnych czasach przy ilosciach roznych zanet i kulek wrzucanych do wody przez spore grono wedkarzy nie ma znaczenia dostosowanie zapachu przynety do kulek zanetowych a niekiedy wrecz przy neceniu smierdzielami trafna kulka na przyponie okazuje sie owocowka. Jeżeli zaś nęce punktowo albo rozrzucam kulki na małym obszarze i jest ich nie dużo to nie widze sensu dipowania kulki Z ciekawosci zapytam, o jakiej ilosci kulek piszesz? Każdy ma swoje teorie i pomysly Ja przed pierwszym weekendem kwietnia necilem caly tydzien dzika wode srednia iloscia zanety z kulkami i peletem. Watpilem, ze uda sie cos zlapac ale jednak trafil sie calkiem spory pelnoluski Na dodatek na kulke owocowke, dipowana 48h a przed rzutem dolozylem jeszcze 4 warstwy dipu w proszku i byl to TB, na drugiej wedce ponad dobe lezalo dwa metry obok sk30 dipowane w smierdzielu i niestety nic.
SQra Napisano 21 Kwietnia 2011 Napisano 21 Kwietnia 2011 Tak, przy neceniu wlasnymi na jeden zestaw zakladam wlasna dipowana a na drugi TB/DB/SB i z reguly to zazwyczaj TB okazuje sie skuteczny, niezaleznie czy bylby to smierdziuch czy pachniuch Ja bym tłumaczył ten fakt tym że karpie w Twojej wodzie wolą delikatne zapach, a bardziej intensywne omijają. Może to być spowodowane albo ich ostrożnością albo tym że do kulek Tb są przyzwyczajone. Wychodze z zalozenia, ze w obecnych czasach przy ilosciach roznych zanet i kulek wrzucanych do wody przez spore grono wedkarzy nie ma znaczenia dostosowanie zapachu przynety do kulek zanetowych a niekiedy wrecz przy neceniu smierdzielami trafna kulka na przyponie okazuje sie owocowka. Pisałem już gdzieś na forum o tym że ostatni mój karp wziął na squida mimo że tak naprawdę nęcone było innym smakiem ale to była wyjątkowa sytuacja bo po prostu brakło mi kulek do nęcenia. Niby też jestem tego zdania że jeżeli ryba już wejdzie w kulki którymi nęciliśmy to nie pogardzi pojedynczym np. squidem na którego natchnęła się wśród kulek o innym zapachu ale... Oglądałem ostatnio jakiś czeski materiał z kamery podwodnej na którym było pokazane jak karpie niechętnie podchodzą do kulek które są w obszarze zanęcania w mniejszości. Wyglądało to tak że na obszarze około 100m2 rozrzucony był dywan kulek a w śród nich chyba 5 sztuk o innym zapachu i karpie pobierały tylko te kulki, które były w większości a te 5 sztuk obskubywały jedynie leszcze. W dalszej części filmiku pokazane było że kiedy zanęcili tylko smakiem który wcześniej był w mniejszości karpie pobierały go bez oporów. Coś w tym jest. Z ciekawosci zapytam, o jakiej ilosci kulek piszesz? Kilka, kilkanaście kulek dookoła zestawu jako uzupełnienie tego co mam w worku PVA.
moesso Napisano 23 Kwietnia 2011 Napisano 23 Kwietnia 2011 Poprosze o link do tego filmiku Tak jak napisales, cos musi w tym byc skoro nawet na filmie tak testowali.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.