zieja Napisano 24 Kwietnia 2011 Napisano 24 Kwietnia 2011 Witam. Ostatnimi czasy całkowicie przestawiłem się na karpie, i nie mówię tu o chwytaniu w stylu moich znajomych ,,O zarybili to lecimy wychwytać" chodzi mi raczej o coś w stylu nęcenie i cierpliwe czekanie na stawie bez zarybienia i problem polega właśnie na tym że łapie wszystko tylko nie karpia Zbiornik na którym chwytam jest o zróżnicowanej głębokości i mulistym dnie, przez środek przepływa Mała Panew możliwość chwytania i nęcenia mam tylko z brzegu ewentualnie na 1 dzień załatwię łódkę. Teraz prosił bym doświadczone już osoby o wstępne opisanie mi co kupić budżet około 200- 250 zł na długi weekend majowy i zapoznanie mnie z wstępnymi technikami nęcenia, nie ukrywam że wykorzystam je całkowicie w wakacje gdzie spędzam nad tym zbiornikiem po 10h dziennie Czekam na odpowiedzi i dziękuje.
pisaq Napisano 25 Kwietnia 2011 Napisano 25 Kwietnia 2011 Z tego co wiem nęcenie w maju i nęcenie latem to dwie różne rzeczy. Maj to jeszcze wiosna, woda nie jest tak nagrzana jak latem, dlatego w nęceniu trzeba zachować umiar. Ryby są zwierzętami zmiennocieplnymi, wszystkie funkcje życiowe definiuje temperatura ciała, a ta zależy od temperatury wody. Nie ma sensu sypać dużo, gdy ryba nie żeruje zbyt intensywnie. Nie jestem karpiarzem, od czasu do czasu zasiadam przy karpiówce, ale powiem Ci, że w maju nęcę oszczędnie. Mówisz, że dno jest muliste, zatem "metoda" odpada, szkoda. Na Twoim miejscu nęciłbym punktowo, za pomocą PVA (materiały rozpuszczające się w wodzie). Na każdy zestaw podał garstkę konopi, kilka kulek i pelletu zanętowego, żadnych dipów czy boosterów. Spróbowałbym założyć na włos bałwanka z połowy pop-upa i połowy kulki tonącej, na drugim zestawie pellet z pianką. Stereotyp jest taki, że wiosną skuteczne są śmierdziele (zapachy rybne, krabowe, mięsne), w cieplejsze pory roku do łask wracają łakocie, ale z tym bywa różnie. Skuteczne bywają mieszanki tych smaków (np ryba i truskawka o_O) Bywaj tam często i podawaj kulki w łowisko, nawet gdy nie łowisz. Machaj wędą...
zieja Napisano 26 Kwietnia 2011 Autor Napisano 26 Kwietnia 2011 W większości poradników o nęceniu ;D piszą o obserwacji czy kulki proteinowe znikają z dna i tutaj mam problem że na moim stawie do dna nie widać to nie wiem jak rozpoznać czy znikają ; ) Jakieś rady
pisaq Napisano 26 Kwietnia 2011 Napisano 26 Kwietnia 2011 Jak włożysz głowę pod wodę to zobaczysz Możesz również je "wymacać" stopami Jakby to śmiesznie nie brzmiało to mówię poważnie. Profesjonaliści użyją kamery podwodnej, ale to kupa kasy.
SQra Napisano 26 Kwietnia 2011 Napisano 26 Kwietnia 2011 na moim stawie do dna nie widać to nie wiem jak rozpoznać czy znikają ; ) Jakieś rady Jeżeli nie sypiesz bardzo mało to można użyć jakiegoś naczynia z otworami zamontowanego na kiju lub sznurku. Jeżeli ziarno/kulki zalegają na dnie to na na pewno za którymś razem uda Ci się je wyciągnąć na powierzchnie za pomocą takiego urządzenia razem z mułem czy innym materiałem który zalega na dnie.
moesso Napisano 1 Maja 2011 Napisano 1 Maja 2011 nie jestem pewien ale wydaje mi sie, ze kazde kulki po paru dobach wyplywaja na powierzchnie, wiec jesli tak jest to problem rozwiazany moze poprostu sprawdz w domu w szklance wody po jakim czasie wyplywaja kulki ktorymi necisz?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.