fx Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Witam Postanowiłem założyć temat z uwagi na fakt iż nie ma piękniejszej i bardziej sportowej ryby niż Boleń Podzielcie się swoimi doświadczeniami gdzie można skutecznie łowić tę rybę w okolicach Szczecina/Gryfina
artech Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Nie liczyłbym na nadzwyczajny odzew w tym temacie, z wiadomych względów ....
fx Napisano 13 Czerwca 2011 Autor Napisano 13 Czerwca 2011 mówisz Może jednak ktoś zdecyduje się podzielić dobrymi miejscówkami W końcu trzeba sobie pomagać
Gość Mario03 Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Bo kolega Artech mysli ze każdy tylko chodzi na ryby żeby potem na patelnie je wrzucic,ja znam dwoch świetnych spinningistów z warszawy i oni nie dosc ze wrzucili filmiki jak łowią medalowe sandacze to jeszcze dokladnie opisali miejsce w ktorym je łowia,tylko po to żeby klusole tam nie tlukli ryb,lepiej zeby kilku wedkarzy sie tam krecilo niz jeden klusol.
artech Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Kolega Artech myśli, że nie będzie komuś wystawiał na tacy tego, nad czym pracował kilka sezonów. Ruszyć dupy nad wodę, znaleźć i wypracować coś samemu.
Deuuu Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Podzielcie się swoimi doświadczeniami gdzie można skutecznie łowić tę rybę w okolicach Szczecina/Gryfina Pewnie nie odkryję ameryki ale praktycznie wszędzie są tylko miejsca gorsze i lepsze. I kolega artech ma sporo racji, bo poza zarejestrowanymi użytkownikami to forum przegląda dużo innych osób, które nie koniecznie chcą powędkować a tylko zapchać zamrażalnik. Drugą sprawa, to sprawdzona miejscówka zaraz została by zaatakowana przez tłum wędkarzy i straciła na swoim uroku.
fx Napisano 13 Czerwca 2011 Autor Napisano 13 Czerwca 2011 Kolega Artech myśli, że nie będzie komuś wystawiał na tacy tego, nad czym pracował kilka sezonów. Ruszyć dupy nad wodę, znaleźć i wypracować coś samemu. Tak macie rację przez ostatni rok zjeździłem większość odcinków rzek (Odra i Regalica) od Bielinka po A6, w pogoni za Boleniami. Ale dopiero Artech uświadomił mi że trzeba myśleć a nie tłuc bezmyślnie kilometry ze średnimi efektami, A po Bolki można sięgnąć bo są w zasięgu ręki Artech wie o czym mówię Będe trzymał język za zębami Dzisiaj byłem tam po raz pierwszy od dłuższego czasu (5 lat tam nie byłem) i opłaciło się Wiem że to nie na temat ale musimy bezwzględnie używać mat bo Bolki niestety zdychają po paru dniach - dziś widziałem 2 martwe (około 70cm). Padły kilka dni temu
kaczyyy Napisano 13 Czerwca 2011 Napisano 13 Czerwca 2011 Teraz wszyscy zauważyli, że nie można zdradzać porządnych miejscówek,można powiedzieć w jakich okolicach, ale nigdy gdzie dokładnie. Ja już dawno trąbiłem w postach na tym forum, że nie wolno opisywać dokładnie łowisk,ale zostałem wykpiony i luk1234 stwierdził żebym lepiej opuścił to forum a nie obrażał porządnych forumowiczów.Uważam ze to co się dzieje nad naszymi wodami jest tak samo chu***e jak to co czyni wielu niby porządnych wędkarzy:)Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale gdy widzę wędkarza który przyjeżdża nad wodę mercedesem, pie***** o tym że wszystkie ryby wypuszcza, a po chwili bierze 30 cm sandacza Ostatnio nawet na moim łowisku(znalazłem je poszukując dobrego łowiska drapieżnika),gdzie w tym roku złowiłem 2,5 kg lina i kilka mniejszych, zauważyłem kilkudziesięciu nowych wędkarzy,kilkunastu z nich brało wszystko co się ruszało, a kilku łowiło na "kose". W tamtym tygodniu widziałem 4 chamów na łódkach, którzy pod wieczór bili na prąd,jak mnie zobaczyli i ze gdzieś dzwonie od razu się zmyli.Teraz na moim łowisku widziałem tylko kilka rybek 15-20 cm .Ja nie będę walił ściem lubię sobie czasem zjeść rybę,ale gdy jestem nad wodą 3 razy w tygodniu to mogę pozwolić sobie wypuszczać wszystkie ryby i poczekać na tą rybę która i tak by nie przeżyła.Tak jak ten lin(wstawiam link do zdjęcia pod spodem), który został złowiony na zestaw płociowy, hol trwał około 20-30 minut,pod wyjęciu ryba mocno krwawiła Szkoda było mi go brać,ale zrobiłem go w domu według przepisu mojej babci,po prostu pyszne:) http://img90.imageshack.us/img90/488/alednylin.jpg Co wy na to żeby treść forum udostępniać tylko zalogowanym, zmniejszy to może choć odrobinkę liczbę wizyt kłusoli i mięsiarzy na tym forum
Deuuu Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Co wy na to żeby treść forum udostępniać tylko zalogowanym, zmniejszy to może choć odrobinkę liczbę wizyt kłusoli i mięsiarzy na tym forum Nie nam o tym decydować
michał82 Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Co wy na to żeby treść forum udostępniać tylko zalogowanym, zmniejszy to może choć odrobinkę liczbę wizyt kłusoli i mięsiarzy na tym forum podpisuje się pod tym pomysłem
przemekli Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 szczerze to beznadziejny pomysł, bo co to jest za problem się zarejestrować? Żaden. A przez taki numer forum może tylko stracić.
kaczyyy Napisano 14 Czerwca 2011 Napisano 14 Czerwca 2011 Uważam ze choć zrobienie konta to żaden problem, to wielu ludzi z tym długo zwleka po 2 myślę ze jest masa dobrych i normalnych wędkarzy którzy nie mają konta na tym forum, a często podglądają różne tematy, wtedy zyskalibyśmy wielu nowych członków którzy mogą dużo wznieść do tego forum, a nie tylko pozyskiwać informacje.My wędkarze musimy sobie pomagać,a nie korzystać z tego co inni zrobili i mieć w du***.Dlaczego wszyscy mają korzystać z cennych informacji, a tak to skłonimy przynajmniej do rozwoju tego forum Myślę że też mięsiarze i kłusownicy są trochę uprzedzeni do zakładania do różnych kont, a nawet kiedy założyliby konto zawsze można, przekonać ich do zmian swojego postępowania:(
fx Napisano 15 Czerwca 2011 Autor Napisano 15 Czerwca 2011 Nie żebym się czepiał, ale chyba nie na temat. Proponuje założyć temat dot. walki z kłusownictwem. Tu rozmawiamy o szczególnie wartych uwagi Boleniowych miejscówkach
Gość Mario03 Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Tak macie rację przez ostatni rok zjeździłem większość odcinków rzek (Odra i Regalica) od Bielinka po A6, w pogoni za Boleniami. Ale dopiero Artech uświadomił mi że trzeba myśleć a nie tłuc bezmyślnie kilometry ze średnimi efektami, A po Bolki można sięgnąć bo są w zasięgu ręki Artech wie o czym mówię Będe trzymał język za zębami załozyłes temat z D..py sam sie pytasz o miejscowki a ptem piszesz czytaj wyzej ze Bolki sa w zasiegu reki,to po co ten temat jak tak wszystko wiesz i czytaj dalej Bedziesz trzymal jezyk za zębami,jesli chodzi o miejscowki.Ci co choc troche bywaja nad woda wiedza gdzie tej ryby szukac!!nie jest tajemnica ze najwiecej tej ryby lowi sie w okolicach widuchowej,Gory Czcibora gdzie jest choc troche glowek
slavor7 Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Ok chlopaki, skoro juz omowilismy temat klusownictwa i miejsc typowo boleniowych, moze ktos podzieli sie informacja jak zlowic ta rybe. Niejednokrotnie bolen rzuca sie pod samymi nogami, widac ta rybe jak zadna inna kiedy zeruje jednak tak ciezko ja zlowic, jakies sposoby na bolenia? Polecane przynety? Wiadomo najlepiej w szybkim nurcie, najlepiej z główek ale jak podejść tą rybe, wedkuje od 20lat, mam za sobą kilka typowo boleniowych wypraw i jak narazie na moim koncie 0 bolków...
kaczyyy Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Jak widzisz mocną aktywność bolenia, do łowiska podchodź bardzo ostrożnie,boleń jest bardzo ostrożny, zawsze rzucaj kilkanaście metrów za miejscem w którym się rzucał boleń. jak na to nie bierze, jest ostatnie wyjście, ja tak w tym roku polując na karpia,dużego jazia złowiłem bolenia 54 cm. Sposób ten polega na tym aby na żyłce umieścić na sztywno np. korek i 1,5 metrowy przypon z hakiem z długim trzonkiem i duży kawał chleba lub ukleja. Boleń uderzy normalnie w chleb i ja się już o tym przekonałem, mało tego mamy szanse na dużego jazia,klenia nawet ogromną wzdręgę(rzadko) Jak założymy ukleje przypon powinien nie być dłuższy niż 50-70 cm i jest t obardzo skuteczne w łowiskach gdzie jest masakryczna duża ilość bolenia i dużego okonia
kasko43 Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Slavor, piszesz że najlepiej z główek. A są jakieś główki na Odrze odcinek Gryfino-Szczecin??
kaczyyy Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Ale ciężko je znaleść, kilka jest na kanale ciepłym w Gryfinie, kilkanaście jest na Regalicy w okolicach Podjuch.Czesto łowiłem małe bolenie nawet w okolicach dworca
slavor7 Napisano 15 Czerwca 2011 Napisano 15 Czerwca 2011 Niestety nie ma główek na tym odcinku, bardzo załuje tak na marginesie.. Za boleniem jezdze nizej, Bielinek, Siekierki, Czelin, zresztą bardzo lubie lowic w tych okolicach z główek inne ryby, a Bolen strasznie mnie denerwuje kiedy tak siedze sobie na gloweczce i mi sie rzuca pod nogami... Nastepnym razem poprubuje sposobu z chlebem... Blizej Szczecina, słyszałem ze pod wiaduktem na A6 na Odrze zachodniej warto za Boleniem polazic.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.