odległościówka - zarzucanie w to samo miejsce

[shellek]

Witam wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy i mam pytanie odnośnie odległościówki. Jest to moja ulubiona metoda połowu , jednak mam problem, gdyż zazwyczaj obierałem punkt na przeciwległym brzegu i zarzucałem w tamtą stronę jednak ostatnio kiedy wybrałem się na nowe łowisko nie było żadnego charakterystycznego, punktu w którego kierunku mógłbym rzucać . Proszę o podzielenie się waszymi patentami.

[marviz]

przed sobą połóż prosty patyk skierowany w stronę w którą chcesz rzucać, markerem zaznacz na żyłce po rzucie punkt do którego zestaw będziesz ściągał.

Rzucasz zza siebie (chyba że masz umiejętności to możesz z backhandu) gdzie patyk ułożony na ziemi wskazuje Ci kierunek. Wyhamowujesz zestaw tuż nad wodą aby się ładnie wyłożył, ściągasz na wyznaczony punkt łowiska i zaznaczasz na żyłce markerem ten punkt.

Teraz za każdym razem musisz rzucać w kierunku w którym jest ułożony patyk i po wylądowaniu zestawu ściągnąć go aż na żyłce zobaczysz zaznaczony markerem zafarb.

Jak chcesz to miejsce sobie oznaczyć na stałe to w oba końce patyka wbijasz jakieś inne cienkie patyki tak w glebę że wystaje dosłownie z niej centymetr. Nawet jak Ci to ktoś zasypie piachem to można nogą poszurać aż te patyki wyjdą, wtedy tylko układasz sobie prosty patyk w linii tych dwóch punktów.

Enjoy.

[Smile]

Nie mozliwe że nie ma żadnego charakterystycznego punktu. Musi coś być. Jakieś trzcinki, nawet kępa trawy.

[shellek]

marviz świetny ten twój patent. przetestowałem(dlatego że testowałem tak długo nie odpowiadałem) i naprawdę działa, jestem naprawde wdzięczny. Smile możliwe że nie ma punktu ,na horyzoncie tylko równy pas drzew

[Smile]

No to jak nie ma charakterystycznego punktu jak rosną drzewa. Wybierz jedno z nich, na pewno się czymś różnią