cezar80 Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Witam Mam do was takie zapytanie. Obok mojej miejscowości znajduje się jeziorko (powstałe z dawnego starorzecza Wisły, które zostało w latach 70 przegrodzone wałem przeciwpowodziowym) Kiedyś należało to do PZW jednak od kilku lat jakimś aktem prawnym przejęło 2 dzierżawców , coś niby od skarbu Państwa na dożywotnią dzierżawę. Kiedyś wystarczyło mieć kartę , natomiast teraz 1 dzierżawca pobiera tylko 10 zł i można wędkować cały dzień. Odbywa się to w ten sposób że podjeżdża do wędkarza mówi (bez żadnego potwierdzenia że jest właścicielem bierze kasę i odjeżdża - tak po prostu na słowo bez żadnego kwitu itp. Najdziwniejsze że od miejscowych tego nie robi tylko od przyjezdnych. Twierdzi że ta kasa jest na zarybianie. I tu moje pytanie. Czy to wszystko legalne, czy nie powinien mieć jakiś druków, potwierdzeń. Druga sprawa, czy na tych wodach nie powinien obowiązywać RAPR. Szukałem informacji w necie i nigdzie nie mogę znaleźć informacji o tej dzierżawie. Proszę o jakieś info dotyczące takiej sprawy lub ewentualnie gdzie można się o tym dowiedzieć. Dodam jeszcze że dzierżawca systematycznie łowi siecią a o zarybianiu to tylko on się wypowiada, bo nikt nie widział. A i jeszcze czy na tej wodzie jeśli już pobiera ta kasę powinno się posiadać kartę wędkarską. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Wydaje mi sie ze koleś ma prawo pobierać oplatę jeżeli wędkujesz na "jego" wodzie, jeżeli prowadzi gospodarstwo rybackie, powinien Ci wystawic fakture/ paragon, spotkałem się z tym kilka razy na wypadach organizowanych przez firmę, wkoncu zyjemy w państwie prawa i podatki trzeba płacić. Na prywatnej wodzie nie potrzebujesz karty wedkarskiej, i nie obowiązuje RARP. Właściciel/dzierżawca ustala swoje zasady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej_krk Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Jeżeli nie prowadzi gospodarstwa rybackiego, jak kol. Tondrom pisze, nie ma raczej żadnego wymogu wystawiania rachunków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 20 Września 2011 Share Napisano 20 Września 2011 Jeżeli nie prowadzi gospodarstwa rybackiego, jak kol. Tondrom pisze, nie ma raczej żadnego wymogu wystawiania rachunków. To znaczy tak, teoretycznie jak facet pobiera od Ciebie opłatę... powien wystawic paragon bo jakby nie było świadczy Ci usługę, w tym wypadku udostępnia Ci jezioro.... praktycznie wiemy jak to wyglada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamerhed Napisano 21 Września 2011 Share Napisano 21 Września 2011 Na prywatnej wodzie nie potrzebujesz karty wedkarskiej, i nie obowiązuje RARP. Właściciel/dzierżawca ustala swoje zasady. RARP jako taki nie, ale ustawa o rybactwie zdaje sie ze tak Poza tym, wydaje mi sie, ze jesli woda jest dzierzawiona, to jednak nie jest do konca taka prywatna(wlascicielem nadal jest Skarb Panstwa) i karta moze byc wymagana np. przy kontroli Policji czy PSR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezar80 Napisano 21 Września 2011 Autor Share Napisano 21 Września 2011 Czyli jeśli nie wystawi paragonu nie jest to legalne. Do końca też nie wiem czy prowadzi gospodarstwo rybackie. Trudna sprawa, ale posłucham jeszcze innych wypowiedzi. Dzięki za zainteresowanie. I jeszcze czy na wodach skarbu państwa ta karta musi być czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 22 Września 2011 Share Napisano 22 Września 2011 czy na wodach skarbu państwa ta karta musi być czy nie. Na wodach skarbu państwa musi być, ale na wodach dzierżawionych od skarbu państwa już nie koniecznie. Czyli jeśli nie wystawi paragonu nie jest to legalne Teoretycznie za każde zarobione pieniądze w Polsce trzeba zapłacić podatek, facet działa troszke na pograniczu z prawem, ale.. jeżeli faktycznie te pieniądze przeznacza na zarybianie to już troszkę inna bajka. Moje koło PZW ma swój zbiornik, i tez pobiera opłaty od wędkarzy spoza naszego koła, i też nie wydaje paragonów, ani żadnych innych kwitów, ale te pieniądze faktycznie idą na zarybianie, tak że nikt nie kwestionuje tych działań, i wszyscy przymykają (również urzędy) w takich sytuacjach na brak paragonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tondrom Napisano 22 Września 2011 Share Napisano 22 Września 2011 facet działa troszke na pograniczu z prawem. Facet działa wbrew prawu... Moje koło PZW ma swój zbiornik, i tez pobiera opłaty od wędkarzy spoza naszego koła, i też nie wydaje paragonów, ani żadnych innych kwitów, ale te pieniądze faktycznie idą na zarybianie, tak że nikt nie kwestionuje tych działań, i wszyscy przymykają (również urzędy) w takich sytuacjach na brak paragonu. Maniuś, PZW to stowarzyszenie, zatem co roku robia sprawozdanie finansowe i ono jest ogólno dostępne, i masz tam okreslone ile mieli wpływów ogółem, ile kasy poszło na zarybienia, i inne wydatki. Jak ja kupuje w sklepie wedkarskim pozwolenie zawsze żadam paragonu, i nigdy nie mialem problemu z jego uzyskaniem. Każde stowarzyszenie rozlicza się z fiskusem, nie wiem na jakich zasadach, ale wiem, że coś tam tego podatku płacą. Tutaj masz link to rachunku zysków i strat jednego ze stowarzyszeń ( nie wędkarskie) http://koniecpzpn.pl/wp-content/uploads/2011/05/sospp_rachunek_2010.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 22 Września 2011 Share Napisano 22 Września 2011 Tondrom, Tak jak napisałem wcześniej; każda zarobiona w Polsce złotówka ma być opodatkowana, ale z tymi paragonami to jest jakoś tak (nie jestem księgowym więc mogę się mylić), że do pewnej kwoty (coś chyba około 40 tys rocznie) nie jest wymagana kasa fiskalna- płaci się tzw. "ryczałt" i wtedy (oczywiście o ile masz zarejestrowana działalność gospodarczą) bierzesz kasę, i nie wydajesz paragonów, ani żadnych potwierdzeń, i jest to w zgodzie z literą prawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbee Napisano 22 Września 2011 Share Napisano 22 Września 2011 ani żadnych potwierdzeń Kwit wystawiasz wtedy na żądanie kupującego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej_krk Napisano 23 Września 2011 Share Napisano 23 Września 2011 Ja bym wspomniał o jeszcze jednej kwestii. Facet może to nazwać zapłatą od kolegi za użyczenie własności bez umownie. Czy jeżeli użycza się komuś rower za czteropak pobierany jest za to podatek? Kwestia tyczy się czy jest to tzw. proceder. Myślę, że na forum prawnym wystarczy zadać pytanie. Oni tam dużo więcej wiedzą i odpowiedzą z poparciem ustawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1202547 Napisano 21 Października 2012 Share Napisano 21 Października 2012 Facet nie działa bezprawnie tylko pobierając opłatę powinien wydać zezwolenie wędkarskie określające warunki i zasady wędkowania a za te pieniądze płaci podatek do RZGW do Warszawy i zarybia, zarybianie musi udowodnić fakturami zakupionego narybku i świadectwem lekarskim zakupionego narybku, obowiązują coroczne sprawozdania o ilości odłowionych ryb sieciami, sortymentach ryb i ile złowią wędkarze. podatek płaci w zależności ile hektarów ma jezioro i w zależności od przetargu ale przeważnie 1 kwintal pszenicy za hektar jeziora ale może też być pół kwintala żyta za 1ha jeziora . Jeżeli facet nie zarobi na wędkarzach i złowionej sieciami rybie to płaci podatek ze swojej kieszeni jeżeli ją ma, a paragonu nie ma prawa wystawiać bo to są inne zasady opodatkowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Etangaz Napisano 27 Października 2012 Share Napisano 27 Października 2012 Oj nie. Jeśli pobiera za coś opłaty to musi wystawić na daną sumę paragon/fakturę czy rachunek(w zależności od tego czy się jest płatnikiem VAT czy nie). Inaczej się nie da. Nie ważne ile "pszenicy" czy "żyta" zapłacisz jako podatek. Podatek jest podatkiem, a księgę przychodów itp ma każde gospodarstwo i musi je prowadzić. Żyjemy w państwie prawa i każdy od każdej zarobionej złotówki podatek musi zapłacić, musi też zapłacić podatek od gruntu (nie ważne czy ma tam swój dom, firmę czy staw) itp. Podatek od dochodu musi płacić. Jak nie zarobi to nie płaci ale dowód "zakupu" wystawić musi. Więc panie 1202547 nie wprowadzaj nikogo w błąd. Chcesz zarabiać na działalności pozarolniczej - ZUS płacić musisz (no chyba że jesteś emerytem to tylko zdrowotne), wystawiać rachunki musisz i płacić masakrycznie duże podatki tez musisz oraz musisz mieć oczywiście zarejestrowaną działalność gospodarczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.