Luku Napisano 11 Stycznia 2012 Share Napisano 11 Stycznia 2012 Witam. Od dłuzszego czasu zastanawiam sie nad kupnem dobrego kołowrotka do spinningu sandaczowego. Mój wybor padnie chyba na Shimano Twin Power 4000fc. Moze macie jakies inne dobre kreciołki w podobnej cenie warte polecenia? na kołowrotek chce wydac ok 1000zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablotor Napisano 12 Stycznia 2012 Share Napisano 12 Stycznia 2012 Może Daiwa Caldia przeznaczona tylko na wewnętrzny rynek Japoński ? http://allegro.pl/daiwa-caldia-3000-nowosc-2010-i1998706897.html Kręciłem tymi Twin Powerami i szczerze powiem, że nie kupiłbym tego kołowrotka. Chcoaiż prferuję Simano to wolałbym chyba jednak coś z Daiwy zamiast tego. Ewentulnie model FB, który można nabyć na Allegro bez większych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 12 Stycznia 2012 Share Napisano 12 Stycznia 2012 Za taki pieniądze daruj sobie płacenie za wypromowaną markę Daiwa /Shimano jeśli masz na myśli typowego konia roboczego,...owszem na upartego można coś fajnego wyszukać ale raczej okazyjnie na e-bay i to raczej starsze modele z 05 - 08. Jeśli szukasz czegoś co ładnie pracuję i na dłuższą metę ma być żywotne to zrób przymiarkę pod Tica taurus 3000/4000 Black Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 13 Stycznia 2012 Share Napisano 13 Stycznia 2012 Myślę, że oferta Mefisto będzie dużo atrakcyjniejsza niż ten TP fc http://www.mefistofishing.pl/shimano-biomaster-4000-4000s-c5000-p-310.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 13 Stycznia 2012 Share Napisano 13 Stycznia 2012 Ja również sądzę że ten Biomaster posłuży dłużej od Twin Powera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martines Napisano 13 Stycznia 2012 Share Napisano 13 Stycznia 2012 Ostatnio kupiłem Daiwa Tournament Z 2500 iA i powiem, że masełko. Fakt za używkę zapłaciłem 880 zł ale Caldia x 3500 po jednym sezonie sandaczowania pracuje dużo gorzej niż ten "nowy" po kilku ładnych latkach. Poszukaj coś z używki z wyższej półki a na pewno będzie na lata, nie jak ten nowe zabaweczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tench Napisano 13 Stycznia 2012 Share Napisano 13 Stycznia 2012 Ja również sądzę że ten Biomaster posłuży dłużej od Twin Powera. Skąd tak daleko idące wnioski? Nie pisz o rzeczach o których nie masz pojęcia;) Kołowrotki to bliźniacze konstrukcje, w rodzinie jest jeszcze Ultegra, ale jest najbiedniejsza z całej trójki, kołowrotki posiadają identyczne części z identycznych materiałów. Jedyna różnica jest taka że Biomaster ma jedno łożysko mniej i nie jest to łożysko w korbce czy w szpuli... w Przypadku TP pinion lub koło jest podparte łożyskiem(nie pamietam już dokładnie) w przypadku Biomastera jest w tym miejscu zwykła plastikowa tuleja. Biomaster po imporcie z Japoni kosztuje mniej od TP ale TP można trafić jeszcze taniej. Można oba kręćki postawić na jednej półce ale stawianie wyżej Biomastera można traktować wyłącznie jako pobożne życzenia. TP Fc ma zapasową szpulę, Biomaster nie. Mit JDM nie powstał z tego że do kołowrotków JDM monterzy lepiej się przykładali, a poprostu były to inne konstrukcje, z dużo lepszych materiałów, lepiej zaprojektowane. TP Fc jest dobrym kręćkiem na szczupaczki, pstrągi, okonie, klenie, po sezonie chodzi jak nowy. Jednak do ciężkiej orki lepiej kupić coś co beż żalu po sezonie czy dwóch można wyrzucić do kubła. Ewentualnie kupić starego TP FA i wierzyć w to że jest taki niezniszczalny jak o nim piszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.