Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Był ktoś na Kanale Parnickim ?? Jak sytuacja ?? wybieram się z Piły więc proszę o szczere odpowiedzi bo ostatnio się nadziałem i lipa była. Pozdrawiam !!!

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Kilka dni temu była lipa, białoryb sporadycznie krąp i rozpiór, bardzo rzadko płoć. Na boczny trok lub dropshota okonki do 15 cm max.

Napisano
Kilka dni temu była lipa, białoryb sporadycznie krąp i rozpiór, bardzo rzadko płoć. Na boczny trok lub dropshota okonki do 15 cm max.

Bo jak się dobrze miejsc nie zna to są tego skutki. Byłem w sobotę i o to efekty. Nie mówiąc ile drobnicy wypuściłem.

1000423tp.th.jpg

Napisano

Damianeq, nie interesuje mnie łowienie drobnicy, ot co.

W temacie...dzisiaj 5 sandaczy najwieksze max 40 cm i kilka okoni do 20 cm, zlowione drop shotem.

  • 3 months later...
Napisano

no właśnie, bo ostatnio co przejeżdżam koło parnicy, to widze pełno ludzi, wiec myślałem, że coś sie ruszyło.. Byłem dwa razy i też lipka straszna, kilka małych okonków , leszczyków i chyba rekord swój jazgarza pobiłem :) z 15 cm miał jak nic.

  • 1 month later...
Napisano

zaraz ruszam na wieczorne obrzucanie parnicy od mostu gdzie się sum zaczyna do murka przy drugim moście . jak do tej pory latem kicha - 4 okonki 17-23cm dropshot, sandacz nic ....

Napisano

dwa rzuty i ulewa , a nie miałem pałatki - zryw do domu. bywa i tak. z obserwacji i rozmowy z innymi wędkarzami na spinning tylko dwa okonki 15-17 białoryb - drobny , sporadyczne brania [/fade]

  • 1 month later...
Napisano

Byłem dzisiaj na kanale zielonym i widziałem sandaczowców łowiących na spina.Niestety nie zauważyłem żeby coś złapali,stali koło salonu renault i koło straży.

Napisano

jak widzę to wszędzie kombinatorów pełno . łódką przypłyną pod wędki staną i krótkie do łodzi biorą wszędzie pełno też dziadków zamrażarkowych kręcą i do wora - jak ma być cokolwiek w tej wodzie , przy dworcu dowiedziałem się jakiś gość sprawdza ryby i każe puszczać - oby jak najdłużej a o wałach nie wspomnę siedlisko leśnych dziadków co niczemu nie przepuszczą................od dwóch lat nie miałem kontroli na wodzie więc inni też, a jak kazałem krótki do wody puścić to normalni uciekali - ale mam sposób. nic nie mówię od razu po psy dzwonić będę

  • 2 weeks later...
Napisano

Byłem dzisiaj na kanale koło salonu renault za sandałkiem.Łowiłem na plecionkę fluo daiwa tournament 0,18mm od 13.30 do 17ej.Efekty,jeden zerwany seledyn z główką30g, wyłowiłem kołka 50cm,małże i to sporą oraz zerwany zestaw drop-shot z żyłką.Machałem główkami od12 do 35 g,rippery białe,seledynowe,miodowe,czerwono czarne.Na seledyna 7 cm miałem branie,szczeka odbita na nim.Kilka pstryknięć też było.Obok mnie jeden wędkarz trafił jednego na seledyna koło 15ej ,taki wymiarowy koło 55-60 cm.Koło 16ej drugi wędkarz nowo poznany kolega Jacek - pozdro! trafił takiego 40 taka na miodowego rippera z brokatem d ł6-7cm,chwilę potem zszedł mu drugi.Jacek wypuścił go do wody mimo , iż pewien dziadek chciał go zabrać dla żony i bardzo go o to prosił,Jacek się nie ugiął.Postawa to godna prawdziwego wędkarza..

W związku z moim nieudanym łapaniem mam pytanie,chodzi mi o to,czy koledzy mają jakiś sposób na zacięcie wtedy , gdy sandacze biorą bardzo,bardzo delikatnie i niemrawo,tak jak dzisiaj...

Próbowałem na dropa ale nic się nie działo...

Napisano

Z moich doświadczeń - jak skubie delikatnie eksperymentuje z mniejszą przynętą ale to często skutkuje niewymiarami. Często też jak z opadu nie mogę nic zaciąć przeżucam się na dropsa, tutaj mam już dużo większą skuteczność zacięcia, nawet przy bardzo delikatnych braniach.

  • 3 weeks later...
Napisano

Dzisiaj byłem przed południem (ok. 1,5 godz ), metoda to drgająca szczytówka, głownie płocie.

Ale przymierzam się teraz (może w tym tygodniu) na sandacza (drop-shot).

Napisano

w listopadzie wcześnie rano (do 7.30) raczej na rybkach nie bywam, latem to co innego....

a po 16.15 robi się już ciemno, więc zostaje weekend,

(jak będzie przyzwoita pogoda to w piątek i w sobotę będę na pewno)

  • 2 weeks later...
Napisano

Byłem dzisiaj ze spinem pomachać.Miałem za plecami kanał zielony a po prawej stronie most kolejowy.Czas 14.40 do 16.30,wynik to 2 zerwane zestawy drop - shot ,zero brania ,było jeszcze 4 innych wędkarzy koło renault ale szybko się zwinęli.Na troczek zero,na gumę też.

Ogólnie słabizna,ale przyjemnie się łowiło mimo mrozu,nie wiało.

Jutro też gdzieś polecę.

Pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.