Przeprawa przez rzekę:)

[buszmen]

Witam! interesują mnie jakieś ''patenty''przeprawowe przez rzekę ,może ktoś coś używał w tym zakresie i chciałby się podzielić informacją jak to bezpiecznie uczynić Moja rzeka jest raczej płytka,zdarzają się jednak i dołki gdzie trzyma się ryba,rzeka jest mocno zarośnięta ,w wielu miejscach są pasy trzcin , tak że nie jest łatwo znaleźć ciekawe miejsce aby połowić no i dziś znalazłem ciekawą miejscówkę , lecz ona znajduje się na przeciwległym brzegu,z mojej strony gdzie mieszkam jest trzcina i za bardzo nie ma jak łowić,a z tamtej strony jest głęboko i bez trzciny ,wpadłem więc na pomysł aby przeprawiać się na tamten brzeg,było by bliżej jak iść pieszo(ok.2km) z tej strony gdzie mieszkam było by tylko 0,5km. tylko pozostaje kwestia przepłynięcia-zastanawiam się nad dętką od samochodu,tylko dobrze by było aby coś wymyślić aby miała ''podłogę'' coś jak ponton aby nie zmoczyć d.. łowił bym z brzegu ,koło ma służyć tylko do przeprawy ,rzeka nie jest szeroka.Pozdrawiam.

[kasko43]

A poważnie to kup jakiś najtańszy ponton (200zł), albo skleć z desek taką płaską skrzynię, i do środka powkładaj butelki po napojach, dobij burty. Do tego długi drąg do odpychania i możesz lecieć.

[Janek300]

Dętka musiałaby być naprawdę bardzo duża by nie zamoczyć sprzętu i siebie. Na allegro mają pontony za 39 zł + 15 zł przesyłka, a ponton za 59 zł to już wyższej klasy

Waga ok. 3 kg zrazem z dokupioną pompką, do plecaka i na ryby. Zamiast wioseł proponuję zabrać ze sobą dorobioną kotwicę z linką którą przed przeprawą rzucamy na drugi brzegi i podciągamy się do niego na lince.

[zwykly_michal]

Najlepsze beda dobre buty w ktorych mozesz przejsc 2 kilometry ktore dziela Cie od tej miejscowki, niedaleko a troche ruchu nie zaszkodzi. Proba przeprawy przez rzeke przy uzyciu prowizorycznego sprzetu moze skonczyc sie tragedia. Winni beda doradcy z haczyka.

[buszmen]

skonczyc sie tragedia

Moją rzekę to pewnie i w woderach bym przeszedł w niektórych miejscach , gdybym je miał Temat zresztą nie aktualny już , gdyż kosili zielsko w rzece dla kajakarzy , i ryba chyba spłynęła , bo nic nie bierze Pozdrawiam.