metoda żywcowa na małej rzece

[wojt3k3]

Witam, zwracam się z prośbą o poradę i pomoc przy połowie metodą żywcową.

Chciałbym łowić na malej rzecze 6-7m szerokości z dość dużym prądem szczupaki. Próbowałem wielokrotnie na spining, ale jednak za dużo jest tam obalonych drzew i gałęzi, a więc na prawdę sporo zaczepów. Chciałbym spróbować "na żywca" lecz nie do końca wiem jak się za to zabrać, ponieważ używając bojki 10-15g zbyt szybko ucieka ona z prądem. Macie jakiś pomosł, radę, jak skonstruować zestaw, może inną metodą, która mogłaby się sprawdzić? Dodam, że łowisko w najgłębszych miejscach ma nawet około 3.5m głębokości. Czekam na odpowiedzi, oczywiście z góry dziękuje.

[pawciobra]

Witaj!

Przy tak wąskiej rzece ja wywalam zazwyczaj żywca blisko brzegu oraz nie zostawiam nic wolnej żyłki dla żywca aby miał ograniczone pole manewru a wędkę kładę na ziemi tak aby połowa lub część wędki wystawała za brzeg wtedy ogranicza to przemieszczanie się bojki wraz z prądem wody.

[wojt3k3]

Witaj!

Przy tak wąskiej rzece ja wywalam zazwyczaj żywca blisko brzegu oraz nie zostawiam nic wolnej żyłki dla żywca aby miał ograniczone pole manewru a wędkę kładę na ziemi tak aby połowa lub część wędki wystawała za brzeg wtedy ogranicza to przemieszczanie się bojki wraz z prądem wody.

Spróbowałem tak dzisiaj. W tym momencie żywiec pakuje się w trzcinny i zaczyna się plątać...

Ma ktoś jakieś jeszcze propozycje? Zębaty wali, aż przyjemnie, a ja tylko stoję i patrzę...

[pawciobra]

Musisz wędkę ustawić tak aby nie miał dojścia do zielska i jak najmniej żyłki mieć luzem.

[snoek3]

wojt3k3, to gdzie ty u nas taka rzeczke znalazłeś he he w zachodniopomorskim ?

ale do rzeczy :

* musisz skonstruowac zestaw peternoster !

* i uzywac jako sygnalizatora drgajacej szczytówki lub spławika tylko musiałby byc prrzegruntowany skoro mówisz ze jest silny prad to ciezarek musiałby wazyć wiecej niz wypornosc spławika zeby ustawic go w danym miejscu !

*długosc przyponu wyznaczył byś tak zeby zywiec mógł zataczac kregi ale zeby móg zblizac sie tylko do gałezi a nie mogłby w nie wpłynać !

Wydaje mi sie ze to moze rozwiazac twój problem ! pzdr

[marusia-92]

wojt3k3, to gdzie ty u nas taka rzeczke znalazłeś he he w zachodniopomorskim ?

ale do rzeczy :

* musisz skonstruowac zestaw peternoster !

* i uzywac jako sygnalizatora drgajacej szczytówki lub spławika tylko musiałby byc prrzegruntowany skoro mówisz ze jest silny prad to ciezarek musiałby wazyć wiecej niz wypornosc spławika zeby ustawic go w danym miejscu !

*długosc przyponu wyznaczył byś tak zeby zywiec mógł zataczac kregi ale zeby móg zblizac sie tylko do gałezi a nie mogłby w nie wpłynać !

Wydaje mi sie ze to moze rozwiazac twój problem ! pzdr

Dobrze prawi, polać mu! Paternoster będzie najlepszym rozwiązaniem. Klasyczna denka też może się sprawdzić. A zaczepów tak czy siak nie ominiesz, straty muszą być hehe

[Miquk]

Można by spróbować jeszcze rzucić żywca z gruntu tak aby miał wolne około 30-40cm żyłki w miejscu gdzie nie ma zaczepów. Tylko problemem może być to że szczupły może się spłoszyć gdy poczuje opór oliwki.

[pawciobra]

Można by spróbować jeszcze rzucić żywca z gruntu tak aby miał wolne około 30-40cm żyłki w miejscu gdzie nie ma zaczepów. Tylko problemem może być to że szczupły może się spłoszyć gdy poczuje opór oliwki.

Szczupaczek jak bierze, to się nie bawi jak sandacz czy okoń tylko od razu atakuje i dzida.