Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tatamarcelka
Napisano
Dzięki :wink: Dodam że ryby wypuściłem gdyż wszystko wypuszczam .Chciałbym też dodać że nie zrobiłem zdjęcia na tle miarki gdyż zostawiłem miarkę w samochodzie a chciałem Kluchę wypuścić w dobrej kondycji do wody :cool: .

Piękne gratulacje, nie tylko za tego wyjątkowego kleniucha, ale za postawę. Przyszłość rysuje się w dobrych barwach, jak widać gumofilce idą w zapomnienie. Gratulacje "młody"

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 214
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość tatamarcelka
Napisano
ale się czepiacie - nie napisał przecież, że ten konkretny ma akurat 5 kg :twisted:

nie no bez przesady po co go jeszcze bronić, raczej należałoby mu zwrócić uwagę. Wg mnie to próba zrobienia nas w jajo. Kto wkleja fotę dwukilowca, mając pod obiektywem piątkę? To, że niektóre meny zawyżają sobie długość prącia to normalka, ale jeszcze złowionych ryb :lol:

ejjjj - ale to było z ironią przecież... :lol:

oj ale on chyba tej ironii by nie rozpoznał :grin: Ale ok odpuszczam, wydarzeniem dnia wg mnie jest kleń 60-tak tego młodego

Napisano

dziś 6 leszczy + 30 kilka mniejszych , brania od 6 do 11 cisza do pietnastej . Zajalem się rozpalaniem ogniska odwracam się po chwili a tu kaczka wsuwa zanęte mi z wiaderka , czekała pozniej az sie spakuje i zajela stanowisko

Napisano

Dziś od rana nad rzeczką ale niestety to co zobaczyłem to TRAGEDIA.......

dsc03327tq.jpg

dsc03328h.jpg

dsc03329ug.jpg

dsc03331m.jpg

Gadałem z wujkiem to powiedział że ludzie prądem ogłuszają ryby i taki tego finał z rzeczki w której było mase ryb powoli nie pozostaje nic.......Na odcinku około 100-200 metrów niezliczyłem ile było śnietych szczupaków , płotek i kleni.

Ludzie idą niestety już na maxa ......sieci , prąd itp.Niestety nie ma ochrony nad małymi rzeczkami i taki finał tego jest...... Z rzeczki w której kiedyś było można naprawdę połowić piękne szczupaki dziś po przejściu około 2 km nie złapaliśmy nic.

dsc03321r.jpg

dsc03322w.jpg

dsc03319ac.jpg

Napisano

Wiec Panowie robic blachy na straznikow ! Ja zrobilem i jakos staram sie dbac o pobliskie jeziorka :]

Napisano
Cześć wczoraj wybrałem się na Wisłę w okolicach Jabłonny. Łowiłem na dwa feedery z koszyczkami zanętowymi. Nad wodą byłem od 14 do 21. Początkowo brała sama drobnica małe krąpie, płocie, kilka cert. Jednak po godzinie 17 podeszły większe sztuki. Złowiłem tego dnia 6 leszczy od 0.70 kg do 4.72 kg. Tego największego złowiłem tuż po godzinie 19.

Sprzęt to picker 270/40 średniej wielkości kołowrotek żyłka 0.18 mm, przypon 0.12 mm hak 14. Na haku 2 białe. Po sesji fotograficznej leszcz wrócił do wody !!

Obrazek

Kolego trochę Cie pociągnęła wyobraźnia skoro ten ma prawie 5kg. W tym roku złowiłem życiówkę leszcza 54cm-wyglądał na brzegu gigantycznie ale ważył zaledwie 1,8kg, czyli ten co ma prawie 5kg musiałby mieć przypuszczam z 80-90cm?(strzelam)

szczupak28

Jakaś masakra to co się u was stało...ale dziwie się, że w takim strumyku łowicie ładne okazy szczupaka :P

Sumek80cm

Gratulacje kluski! Tylko pozazdrościć. Ja w Twoim wieku to łowiłem dopiero karasie i liny w pobliskich stawach :lol:

Napisano

łowisko bardzo trudne , rzeczka góra 3 metry szeroka........głębokość do 1 metra.Ale szczupak typowo sobie polubiał tą rzeczkę , zawsze w nią podchodzi z Wisły.

Niestety ludzie się dowiedzieli że ryba jest i swoje pokazali.

Teraz niestety nie ma po co tam już jechać........ :neutral:

Napisano
kiedyś było można naprawdę połowić piękne szczupaki dziś po przejściu około 2 km nie złapaliśmy nic.

Ciekawe dlaczego... ??

Napisano

Kolego trochę Cie pociągnęła wyobraźnia skoro ten ma prawie 5kg. W tym roku złowiłem życiówkę leszcza 54cm-wyglądał na brzegu gigantycznie ale ważył zaledwie 1,8kg, czyli ten co ma prawie 5kg musiałby mieć przypuszczam z 80-90cm?(strzelam)

Niekoniecznie, jak ma dobre przyrosty to juz taki 65-70 może na jesieni ważyc pod 5kg.

Żeby nie było offtopicu, wczoraj popływałem troche po Chańczy, wody mało jak cholera bo remontują tame, sandacze gdzieś poznikały, ale na pocieszenie w ostatnim rzucie koledze siada sumek. 40minut walki prawie w ciemności i 126cm ląduje na dnie łódki :) jak będe miał kabel to wrzuce foto

Napisano

Dzisiaj wyjazd nad Odre do centrum Wroclawia z nastawieniem na sandaczyki z gruntu, niestety nie bylo szans zlowic ukleje, wszystko siedzialo z feederami za leszczami, a ze mialem jakis tam koszyczek i troche zanety i pinke na ktora chcialem zlowic ukleje to zestawik powedrowal na leszcza i ku mojemu zdziwieniu na 1 wedeczke zaliczylem kolo 30 bran i kolo 16 leszczy wyjetych, nie powalaly rozmiarem ale zabawa byla niesamowita :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Napisano

No niestety ale patrząc na te zdjęcia które zamieścił szczupak28 krew ciśnie do oczu !!! Nie ma się co dziwić,widać w tym regionie miejscowi tłuką w wodzie wszystko co popadnie :evil:

Napisano

Wczoraj na Warcie boleń prawie 60cm i szczupak wymiarowy. Wstawie zdjęcia po pracy. Obie ryby na tego samego woblerka.

Napisano

Witam.Po 3-miesięcznej przerwie pojechałem na łowisko komercyjne złowić rybkę na patelnię bo bardzo się za rybką smażoną stęskniłem.Poza tym 5 września mam urodziny,przyjadą dzieci i wnuczki zjedzą obiad a póżniej kolację z rybek właśnie.Złowiłem 5 szt. amura 40 do 47 cm.,1 szt. karpia 45 cm. oraz 10 szt karasia 30 do 32 cm.Co do karpia,takiego jeszcze nigdy nie złowiłem.Był to karp pełnołuski,łuskę miał srebrną i płetwy czerwone,zarówno brzuszne jak i ogonową.Tak jakby był skrzyżowany z jaziem.Łowiłem na spławik i na feedera.

a oto moje rybki:

p8290004.jpg

Uploaded with ImageShack.us

a to łowca czyli ja:

p8290003.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Napisano

Match2000 złowić rybę na łowisku komercyjnym to dziecko z przedszkola złowi .......więc nie ma się czym chwalić. :razz:

Złów tyle ryb na łowisku ogólnodostepnym typu rzeki , jeziora itd.

Wtedy na pewno Ci ktoś pogratuluje........z drugiej strony chyba ciutke przesadziłbys z limitem :mrgreen::smile:

Napisano
Match2000 złowić rybę na łowisku komercyjnym to dziecko z przedszkola złowi .......więc nie ma się czym chwalić.

Kto ci takich bajek naopowiadał :twisted:

Zapraszam na Okonia czy choćby na łowisko zlotowe - zobaczymy jak będziesz śpiewał :lol:

Napisano

jak wyglada takie łowienie na komercyjnym ? poniewaz nigdy nie mialem przyjemnosci i raczej nie bede miał . Wpisałem w google ale mało danych wyskakuje , naprawde płaci sie za godzine wedkowania 1zł na jedną wedke? i mozna rozłozyc 4 wedki i placic 4 zł za te wedki? Przykładowo kilo karpia kosztuje 14 zł złowie karpia 3 kg i zeby go zabrac to płace 42 zł za rybę? Jesli to prawda to nie lepiej połapać przed wigilią w basenie w hipermarkecie. Znów na innym łowisku komercyjnym jest kara za zniszczenie kołowrotka 150 zł . Jesli ktos pozycza sprzet , czy on jest warty tej jakosci , bo ja mam na taki kołowrotek 3 lata gwarancji , jak puscił hamulec to pojechał do serwisu naprawili i po miesiacu wrócilł. Czy tak zniszczony kołowrotek można zatrzymać czy trzeba im oddać + dadatkowe 150 zł. Nie czaje takiego łowienia , no chyba że jeżdzicie tam celowo złowic karpia 10kg

Napisano

Wszystko zależy od łowiska i właścicieli - trzeba jeździć w cywilizowane miejsca - i jest dużo fajnych komercyjnych na szczęście.

Ale PZW też musi z czegoś żyć dlatego część jeździ tu, a część tu. :lol: I fajnie.

A komercyjne stawy często gęsto nie są łatwymi łowiskami - ryba wszędzie ma kaprysy i wszędzie trzeba kombinować, chodziło mi o to, że generalizowanie że złowiona na komercyjnym i pewnego rodzaju naśmiewanie się z tego powodu to cios poniżej pasa. I to niezasłużony bo wiele osób potwierdzi moje słowa.

Napisano
Match2000 złowić rybę na łowisku komercyjnym to dziecko z przedszkola złowi .......więc nie ma się czym chwalić.

Kto ci takich bajek naopowiadał :twisted:

Zapraszam na Okonia czy choćby na łowisko zlotowe - zobaczymy jak będziesz śpiewał :lol:

Trini chętnie bym przyjął twe zaproszenie gdyby było bliżej Krakowa .......niestety pracuje w czterobrygadówce więc u mnie z czasem ciężko.Byłem z 2 razy na łowisku komercyjnym to dla mnie to zadna uciecha wrzucić przynete i zaraz wyciągać rybę za którą muszę zapłacić.

Wolałbym iść do Cerfura i mam bez fatygi.

Cały urok jest w tym jak złowimy rybę w takim łowisku gdzie żyje ona normalnie , nie dokarmiana ale na naturalnym pokarmie........

Osobiście wolę jechać na rzekę lub na żwirownie i wiem ze tam zawsze są niespodzianki.......czasem coś złowię czasem nie , różnie z tym bywa.

Ale wiem że złowienie ryby nie przyszło mi lekko bo musiałem sobie ją "wychodzić" :smile: i pomyśleć jak ją złowić .

A takie łowiska komercyjne co wrzuce woblera czy blaszkę i wyciągnę pstraga czy szczupaka ..... lub wrzucę kukurydze i złowię karpia to tylko dla "leniuchów"

Przepraszam jeśli kogoś uraziłem.

Napisano

Witam.Spróbuję odpowiedzieć na nurtujące was wątpliwości.Łowisko,na które jeżdżę to staw o powierzchni 4,5 ha.i głębokości do 1,5 m.Występuje tam 12 gatunków ryb łącznie z drapieżnikami.Płaci się wg. cennika za kg. złowionej ryby.Ryby zachowują się prawie tak jak na łowisku dzikim.W okresie sezonu nie są dokarmiane i bez zanęty nie ma się co wybierać bo wtedy łowi się ryby z przypadku.Np. wczoraj łowiłem na robaki kolorowane w różnych kombinacjach,na kukurydzę czystą i zaprawioną truskawką a brały tylko i wyłącznie na dendrobenę (glizdę).Brania były bardzo delikatne.Widziałem już tam wędkarzy kończących wędkowanie "o kiju".Jeżdżę tam rzadko wtedy jak chcę zjeść rybę.Ryby złowione w wodach PZW wypuszczam,a łowię przeważnie płocie,które są moim ulubionym gatunkiem.Łowię metodą odległościową.Można tam wypróbować sobie sprzęt.Połamania.

Napisano

Dzisiaj zakończyłem swój sezon pstrągowy 2012. Wyjąłem dwa 40+ i 5 rybek w przedziale 30-40cm.

Czy sezon 2011 był lepszy od tego? Trudno oceniać. W tym roku roku wyjąłem więcej rybek 50+ niż w tamtym, ale za to zanotowałem więcej wyjść nad wode, w sumie nie ma co gdybać ważne że następny sezon będzie napewno lepszy ;)

kropas1.jpg

kropas2.jpg

Oficjalnie zamykam swój kropkowy sezon 2012 :)

Napisano

szczupak28, ja rozumiem różne punkty "siedzenia" oczywiście że tak :)

Ale każdy wybiera akwen jaki lubi i nie można sugerować, że jego łowienie jest mniej wartościowe if you know what i mean ;)

Każdemu według potrzeb - Ty lubisz się nachodzić za rybą ja np. nie - wolę na miejscu kombinować czym ją skusić ale wiedzieć, że gdzieś tu jest ;) Ale uwierz, że to nie jest tak że wrzucisz robaka i siedzi okaz - pod tym względem jest tak samo jak na dzikich wodach - i tylko o to chodzi :)

Napisano

Szkoda że nie mieszkasz bliżej Krakowa to bym Cię zabrał na takie łowiska komercyjne co złowienie pstraga czy karpia trwa górę minutę . :grin:

Jakbyś tak posiedziała z 30 minut miałabyś pół siatki a potem za te rybki trzeba zapłacić.

Ciekawe ....co wtedy. :lol:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.