kafarszczak Napisano 29 Września 2012 Napisano 29 Września 2012 Witam kolegów po kiju ostatnio wybrałem sie wlasnie ze znajomym po raz pierwszy na dolną odre na klucz efekty z łowienia były, złapałem kilka ładnych leszczy i płoci z gruntu. Uczęszcza ktos z was na ryby na klucz jesli tak zapraszam do dyskusji Cytuj
kris 74 Napisano 30 Września 2012 Napisano 30 Września 2012 Witam a dokladnie w ktorym miejscu byles Cytuj
bambus Napisano 2 Października 2012 Napisano 2 Października 2012 Byłem w tamtym roku. można dojechać pod samą wodę. Połów mizerny. Wędkarzy zero. Cytuj
kafarszczak Napisano 23 Października 2012 Autor Napisano 23 Października 2012 nie daleko takiego wielkiego komina który tam sie znajduje było kawałek betonu a obok po lewej taka plażyczka jakby i wał przeciwpowodziowy Cytuj
Master1 Napisano 28 Grudnia 2012 Napisano 28 Grudnia 2012 Chodzi ci o Wiskord tam koło przepompowni jak się nie mylę.Kiedyś byłem tam na rybach, nie wiem jak na spining ale na spławik zero brań, przepompownia została ogołocona przez złomiarzy ze wszystkiego co metalowe,więc trzeba uważać kręcąc się tam koło tego budynku. Można dojechać tam samochodem po tym wale,jest także drugi przejazd lecz trzeba uważać bo tam często złom i takie tam rozbierają i nigdy nie wiesz co spotkasz na drodze, a dodatkowo jest pełno trzcin Cytuj
michał82 Napisano 28 Grudnia 2012 Napisano 28 Grudnia 2012 Można dojechać tam samochodem po tym wale Panowie po wale przeciw powodziowym nie można jeździć, na początkach wału są tabliczki informacyjne. ,jest także drugi przejazd lecz trzeba uważać bo tam często złom i takie tam rozbierają Tej drogi (niestety) już niema Cytuj
kafarszczak Napisano 29 Grudnia 2012 Autor Napisano 29 Grudnia 2012 dokladnie jak kolega pisze po wale jest zakaz jazdy i kara 500zł bodajze ;] mozna dojechac do wału i dalej isc piechtą generalnie na kluczu co bylem 3 razy połapałem dużych leszczy i tylko z gruntu nastepny wypad planuje na otwarcie sezonu 2013. Pozdrawiam i połamania kijaa.. Cytuj
Master1 Napisano 29 Grudnia 2012 Napisano 29 Grudnia 2012 Jak byłem tam z dwa lata temu to ta droga jeszcze była tylko nie wyjeżdżaliśmy koło klubu kajakowego tylko jechaliśmy tam koło tej kaplicy grzebalnej tylko błoto było straszne A co się stało z tą drogą koło kajaków? Cytuj
michał82 Napisano 29 Grudnia 2012 Napisano 29 Grudnia 2012 Do kajakowni można dojechać (chociaż jest to droga prywatna), myślałem że chodzi o drogę przy kaplicy (ta jest rozebrana), Cytuj
Master1 Napisano 29 Grudnia 2012 Napisano 29 Grudnia 2012 Ja to pamiętam jak za gnoja (mam na razie 20 lat ) jak miałem może 8-10 lat jeździłem tam z rodzicami koło przepompowni tam ojciec ryby łowił, było tam takie stare drzewo że przy każdym podmuchu trzeszczało niemiłosiernie, była tam a jak ostatnim razem byłem to miejsca nie poznałem Ojciec mówił jak jeszcze byłem w brzuchu to pojechał z moją matką i babką na ryby to na czerwone robaki łowił leszcza za leszczem, Co jest najlepsze to ryb stamtąd nikt nie brał bo śmierdziały siarką przez tą przepompownię Cytuj
kafarszczak Napisano 15 Lipca 2015 Autor Napisano 15 Lipca 2015 ktoś był ? wie co sie dzieje ?. Cytuj
kafarszczak Napisano 17 Sierpnia 2016 Autor Napisano 17 Sierpnia 2016 Byłem 2 tyg pod rząd. Bierze krąp i trafi się leszczyk (4-5szt) w ciagu 6h łowienia . Na nocce nie bierze biała ryba. O sumach tez nic nie słychać od miejscowych Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.