Skocz do zawartości
tokarex pontony

Gdzie ta ryba?


Sebol85

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnim czasem jezdzilem podgladac kolegow jak zmagaja sie nad woda jakie maja rezultaty itp , ale za kazdym razem jak stalem i patrzalem to niestety nic sie niedzialo mowie tu o spiningu splawiku i gruncie . Pomyslalem hmm nieumieja lapac ? Wczoraj wybralem sie z kolega na przerozne wody poczynajac od regalicy pod clowym po stronie piaskow , potem marina w dabiu, elewator niestety jeszcze lod gruby , plonia w dabiu ani jednego brania i nie tylko u nas u kazdego wedkarza nawet pukniecia niebylo a lowilem na wszystko bialy ,kuku , czerwony zaneta , chleb nawet glupiej uklejki nawet facet lawiacy na podlodowke machal godzine i nic .Czy i z waszych przygod tez taka studnia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Kolego brat ostatnio jakoś jeździł w czwartek chyba i to samo.Ja dzisiaj lecę na Odrę,fajne główki znalazłem,dam znać jak było.Zacznę od troka i dropa a jak nic to guma-opad i blaszka z woblerkiem. Nie zniechęcaj się,ryby dość często są nieprzewidywalne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak fix-bud? Jakieś efekty?

Jutro jadę rano objechać SUM w Szczecinie. Kanał ciepły narazie odpuszczam bo widzę że nic tam się nie dzieje a to trochę za daleko żeby w pustą wodę rzucać (no i pozwolenie dodatkowo). Dam znać co się urodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda że lipa wszędzie.

Pojeździliśmy dziś ze szwagrem więcej niż planowaliśmy. Najpierw standard czyli cegła (tylko wywiad o 7.00 bo nie mamy PZW). Ekipa 6 facetów z Piły siedziała całą noc bez efektów, zimno i wiało dość mocno i do tego od wody. Wyrazili nadzieję że jak się rozwidni będzie lepiej (podobno ostatnio też nic w nocy nie łowili a w dzień wręcz przeciwnie). Potem pod Cłowy od strony portu, nikogo nie było. Porzucaliśmy pół godziny bez trącania nawet. Następnie Parnica na płytach, ludzi dużo ale miejsce by znalazł. Pół godziny obserwowania i jedyna ryba jaką widziałem to pod Zarządem płotka wyjęta na spławik. Szwagier twierdził uparcie, że widział jak facet po drugiej stronie wypuszcza krótkiego ale mogło mu się przewidzieć ;). Następnie pół godzinki popatrzeliśmy co się dzieje na Wałach ale też bez brań ludzie.

I jak się rozpędziliśmy żeby zobaczyć czy są jakieś miejsca w stronę Polic od Wałów to dojechaliśmy aż do Nowego Warpna hehehe...

W Trzebieży w porcie stoi lód ale facet dłubał z nabrzeża okonki po 10cm na podlodówkę w miejscach gdzie zaczyna się odsłaniać woda. Nawet nie podchodziliśmy bo szkoda czasu, plan był porzucać w Warpnie z mola... ale okazało się że tam też lód i dupa :)

Na powrocie jeszcze zahaczyliśmy kanał doprowadzający wodę chłodzącą do zakładów Police. Dwóch napotkanych wędkarzy stwierdziło że dziś kicha i pół godziny rzucania potem przychyliliśmy się do ich opinii.

Wszędzie drop i ripper na główce (wypróbowane różne kolory).

I tak dojechaliśmy pod dworzec PKP gdzie też nikt nie łowił więc ze spokojnym sumieniem że to ryby nie biorą a nie my nie umiemy łowić można było wracać na obiad.

:)

Wymarzony koniec sezonu :) Nawet ryby nie widziałem z bliska :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Dolnym Śląsku też lipa,bylem na Odrze we wsi Jurcz,główki piękne ale co z tego.. lipa.Na zbiorniku Słup na 8 chłopa mały szczupaczek dzisiaj.Gadka ta sama co wszedzie,kiedyś było lepiej.Narzekaja na brak ryb do tego stopnia że jeżdżą na Niemcy,miejscowość bautzen czy tak jakoś,około 150 km ale nie wiem czy od granicy czy z Legnicy,łatwo sprawdzić.Znalazłem za to fajną komerę i chyba jutro skoczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem z kuzynkiem i wujaszkiem od 8 na Wałach i tam studnia,wiatr że mało głowy nie oberwało.O 9 zmiana miejsca na Parnice i tam jakiś burak złowił 30 sandałka w łeb i do bagażnika i menda ciśnienie mi podniosła :evil: z boku koleś wyjął po chwili takiego z 20 cm i wypuścił po chwili zamieszanie patrze a to kuzynek coś holuje (pierwszy raz na spina i wczoraj kartę zakupił) wytargał szczupłego 58cm :shock: bez przyponu najlepsze ze szczupak miał inną gume wbitą w pysk.Ja na totalne zero ale ryby widać brały :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.