enzo06 Napisano 22 Czerwca 2013 Share Napisano 22 Czerwca 2013 Witam. W mojej okolicy płynie szeroka Wisła z bardzo dużym uciągiem. Chciałbym powalczyć z sumami ponieważ jest ich tam całkiem sporo. Jako że jestem osobą, która przygodę z wędkowaniem dopiero zaczyna mam kilka pytań na które odpowiedzi w internecie nie znalazłem. 1. Zacznę od radzenia sobie z uciągiem. Wiem, że należy odpowiednio dociążyć zestaw, ale jak go zmontować. Kilka razy wędkowałem na koszyczek zanętowy, ale przy połowie suma na drobiową wątrobę wydaje mi się, że jest to niewłaściwe. Czy jeśli założę rurkę antysplątaniową i zapnę odpowiedni ciężarek - oliwkę będzie OK? 2. Kolejne pytanie które muszę zadać dotyczy ustawienia wędki na kamienistej główce. Słyszałem, że na rzece trzeba ustawiać wędkę możliwie jak najbardziej w pionie. Gdzie zarzucać zestaw na suma łowiąc z główki? Proszę o wasze wskazówki. 3. Ostatnim pytaniem będzie pytanie o sygnalizacje brań. Próbowałem dzwoneczków, ale na wodzie o takim uciągu wędka dzwoni cały czas. Co proponujecie? P.S. Jeśli odpowiedzi na moje pytania znajdują się w internecie to sorry. Nie znalazłem, co nie znaczy, że nie szukałem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
termo001 Napisano 23 Czerwca 2013 Share Napisano 23 Czerwca 2013 AD1 oliwka na rurce o 100 gr powinna być ok, ja na Wiśle też poluję na sumy np mój sposób jest z koszykiem 100 gr i wypełniam go zanętą z czerwonych robaków, namoczonego pelletu tak zwanego śmierdziucha lub jakąś zanętę tego typu, wątróbkę, podrobione filety z ryb.. AD2 postaraj się jak najbardziej w pionie nie musi być to idealnie kąt 90 stopni jeżeli będzie 80.. 70 stopni nic się nie stanie ..SUMY za dnia siedzą w kryjówkach najlepiej biorą jak się ściemnia nocą i wczesnym świtem, a i nie musisz łapać na samum końcu główki ustaw się parę metrów przed końcem tam powinno być wgłębienie AD3 100 gr lub więcej jako obciążenie tylko przy tym musisz mieć mocny kij i żyłkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enzo06 Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2013 Dzięki za odpowiedź! A co z sygnalizowaniem brań? Kiedy będę wiedział że ryba bierze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MattZ Napisano 26 Czerwca 2013 Share Napisano 26 Czerwca 2013 Niestety nie zgodzę się z kolegą powyżej. ad.1 Tutaj tylko zmieniłbym wątróbkę drobiową na wieprzową, gdyż będzie dłużej trzymać się haka. Tak jak kolega wyżej napisał, oliwka 100g i cięższa będzie ok, choć osobiście dałbym obciążenie o innym kształcie i bez rurki. Obciążenie nawleczone po prostu na żyłkę ad.2 W wypadku połowu suma pionowe ułożenie wędziska w mojej ocenie mija się z celem. Wędkę możesz spokojnie nakierować równolegle do podłoża na podpórkach, w kierunku wody. Sygnalizatorem nie jest tutaj drgająca szczytówka (chyba że w Twojej okolicy biorą niewymiarki), a sygnalizator elektroniczny i uciekająca z kołowrotka żyłka ad.3 Sygnalizacja tutaj nie różni się niczym od sygnalizacji w połowie na żywą/martwą rybę. Po prostu czekasz na odjazd, zatem zostawiasz otwarty kabłąk, a w przedniej podpórce masz sygnalizator elektroniczny. W połowie na wodzie bieżącej pojawia się jednak problem wyciągania przez napór wody żyłki z otwartego kołowrotka. Istnieje kilka sposobów by ją przytrzymać. Albo przyklejasz sobie zapałkę zaraz ponad kołowrotkiem i wkładasz pod nią żyłkę, albo nawlekasz tam gumkę (recepturkę ) i też pod nią dajesz żyłkę. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szept z sali Napisano 26 Czerwca 2013 Share Napisano 26 Czerwca 2013 Wedka w pionie moze w pewien sposob zmniejszyc parcie wody na zylke. Mozna uzyc plecionki- jest ciensza i powoduje ze drag jest mniejszy. Apropo otwartego kablaka- nie trzeba przyklejac zapalek do wedziska- sa wedki z odpowiednimi klipsami na zylke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 27 Czerwca 2013 Share Napisano 27 Czerwca 2013 A ja się muszę niezgodzić z obydwoma postami powyżej. Kolega MattZ opisał świetne sposoby, ale na wody stojące. Wędka równolegle ustawiona do brzegu i elektroniczny sygnalizator w rzece to pomyłka, a już przy dużym nurcie pomyłka do kwadratu. Podobnie z zostawianiem otwartego kabłąka, czy wkładaniem żyłki pod recepturke, swietne sposoby ale tylko na wody stojące. Na rzece z mocnym nurtem wędka w pion i czekamy na branie. Można próbować ustawić wolny bieg, ale przy szybszym nurcie prędzej czy później siła rzeki będzie nam wyciągać żyłkę. Co do plecionki zamiast żyłki pomysł jest dobry, tyle tylko, że plecionka bardziej niż żyłka lubi łapać różne badziewie typu trawy i inne śmieci. Gdy rzeka jest czysta nie sprawia to kłopotu, ale po opadach deszczu i zaraz po, gdy rzeką płynie dużo syfu wędkowanie z plecionka będzie bardzo uciążliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 27 Czerwca 2013 Share Napisano 27 Czerwca 2013 Fajny temat. Sam zamierzam w tym roku zmusić się do Wisły i wolałbym uniknąć głupich błędów, aby ponownie się nie zrażać. Moje pierwsze podejście skończyło się wzywaniem ciągnika do wyciągnięcia auta z błota. Następnie natraciłem z 8 koszyków na jakichś pięknych zaczepach. Wyprawa skończyła się dla mnie kilkoma babkami byczymi (tymi sprowadzonymi) i odpuściłem na 2 lata.. Z tego co pisze bumtarara wędka jak najbardziej pionu. Czy mogę rozumieć to tak, że wędka ustawiona poziomo umieszcza więcej linki w wodzie przez co nurt ma łatwiej ciągnąć za nią? Też nie mogę sobie wyobrazić gumki czy zapałki trzymającej mi zestawu w silnym nurcie.. Inna sprawa - rzucać w górę, czy w dół rzeki? Wady i zalety obu rzutów? Co ze stanowiskami ryb w pełnym nurcie? Łowiąc z główki mamy zwykle z pół hektara wody spokojnej. A może warto pomyśleć o granicy nurtu i spokojnej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 27 Czerwca 2013 Share Napisano 27 Czerwca 2013 maryaChi, Na Twoim miejscu bym zarzucał z prądem i blisko brzegu lecz dalej od stanowiska na którym stoisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
termo001 Napisano 27 Czerwca 2013 Share Napisano 27 Czerwca 2013 elektryczny sygnalizator w takim uciągu na Wiśle.. tego jeszcze nie widziałem... Gumki.. zapałki nigdy nie próbowałem może i na wody stojące się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enzo06 Napisano 1 Lipca 2013 Autor Share Napisano 1 Lipca 2013 Panowie dzięki za odpowiedzi Narazie woda wysoka, może popróbuję w najbliższy weekend, jak tylko poziom Wisły się unormuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebatorun Napisano 23 Lipca 2013 Share Napisano 23 Lipca 2013 Witam. W mojej okolicy płynie szeroka Wisła z bardzo dużym uciągiem. Chciałbym powalczyć z sumami ponieważ jest ich tam całkiem sporo. Jako że jestem osobą, która przygodę z wędkowaniem dopiero zaczyna mam kilka pytań na które odpowiedzi w internecie nie znalazłem. 1. Zacznę od radzenia sobie z uciągiem. Wiem, że należy odpowiednio dociążyć zestaw, ale jak go zmontować. Kilka razy wędkowałem na koszyczek zanętowy, ale przy połowie suma na drobiową wątrobę wydaje mi się, że jest to niewłaściwe. Czy jeśli założę rurkę antysplątaniową i zapnę odpowiedni ciężarek - oliwkę będzie OK? 2. Kolejne pytanie które muszę zadać dotyczy ustawienia wędki na kamienistej główce. Słyszałem, że na rzece trzeba ustawiać wędkę możliwie jak najbardziej w pionie. Gdzie zarzucać zestaw na suma łowiąc z główki? Proszę o wasze wskazówki. 3. Ostatnim pytaniem będzie pytanie o sygnalizacje brań. Próbowałem dzwoneczków, ale na wodzie o takim uciągu wędka dzwoni cały czas. Co proponujecie? P.S. Jeśli odpowiedzi na moje pytania znajdują się w internecie to sorry. Nie znalazłem, co nie znaczy, że nie szukałem. Pozdrawiam Witam. Jestem młodym wędkarzem, i łowie na Wiśle w okolicy Torunia. Na Wiśle łowie przedewszystkim na drgającą szczytówkę. Przedstawie ci mój zestaw na Wisłe na duży uciąg ponieważ ja nie łowie między główkami. Łowie w miejscu które nazywa się Bulwar Filadelfijski. Mam wędke do tej metody o wyrzucie 120g i to w zupełności wystarczy. Zestaw zaczyna się tak: na żyłke zakładam 1 stoper gumowy, za nim dalej jest obciążenie, potem małą śrucinka, pętla i przypon z haczykiem. Co do obciążenia to ja zakładam od 60g do 100g. I na taki zestaw można fajnie łowić. Co do drugiego pytania to ja wędke ustawiam pionowo. Jako sygnalizatora brań używam dzwoeczka. Twoim problemem jest to że masz zbyt słabo dociążony zestaw i ten ciężarek przesuwa woda i dzwonek sygnalizuje. Jeżeli pomogłęm to się ciesze. Pozdrawiam seba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 23 Lipca 2013 Share Napisano 23 Lipca 2013 Fajny temat. Sam zamierzam w tym roku zmusić się do Wisły i wolałbym uniknąć głupich błędów, aby ponownie się nie zrażać. Moje pierwsze podejście skończyło się wzywaniem ciągnika do wyciągnięcia auta z błota. Następnie natraciłem z 8 koszyków na jakichś pięknych zaczepach. Wyprawa skończyła się dla mnie kilkoma babkami byczymi (tymi sprowadzonymi) i odpuściłem na 2 lata..Z tego co pisze bumtarara wędka jak najbardziej pionu. Czy mogę rozumieć to tak, że wędka ustawiona poziomo umieszcza więcej linki w wodzie przez co nurt ma łatwiej ciągnąć za nią? Też nie mogę sobie wyobrazić gumki czy zapałki trzymającej mi zestawu w silnym nurcie.. Inna sprawa - rzucać w górę, czy w dół rzeki? Wady i zalety obu rzutów? Co ze stanowiskami ryb w pełnym nurcie? Łowiąc z główki mamy zwykle z pół hektara wody spokojnej. A może warto pomyśleć o granicy nurtu i spokojnej? Dokładnie po to wędka w pionie, mniejszy napór na żyłkę- mniejsze obciążenie potrzebne do zakotwiczenia zestawu. Co do rzutów, pod prąd raczej nie połapiesz- słaba sygnalizacja + nurt będzie Ci wpychał zestaw w zaczepy. Przy łowieniu z główki mamy wiele możliwości umieszczenia zestawu, a gdzie go umieścimy to już zależy od nas. Dla mnie najlepszymi miejscami są okolice nurtu i spokojnej wody, na główkach bardzo często jest to np. warkocz, przy opaskach będzie to koniec pierwszego kantu. Chodzi o to, by umieszczać zestaw tam, gdzie prąd wody nanosi osady niesione prądem, są to naturalne żerowiska ryb i tam najszybciej możemy się ich spodziewać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.