Kierek

Wcześniejszy post znaleziony w internecie i przeklejony

Przyczyną zniknięcia biegów może być przetopienie styków. Niedokręcone klemy na akumulatorze powodują wytworzenie się dużej temperatury co spowodować może nadtopienie plastiku na którym zamocowane są styki. Mógł się spalić przełącznik biegów, cewka w silniku. Poleciłbym serwis koledze w podobnym przypadku naprawiono podobną usterkę montując płynną regulację obrotów i maximizer.

Na ten temat było wiele spekulacji między wędkarzami a strażnikami itp. ogólnie chodzi o to że komuś się wymyślił rejestr i jak to zawsze bywa czegoś nie przewidział potem powstało mnóstwo teorii. A do kaczuszki - z tym wprowadzaniem ryb przeznaczonych na przynętę do wody z której zostały pozyskane. Jak pisałem rozmowa była kilka lat temu kiedy wprowadzili rejestry. do tej pory jednak można w niektórych sklepach wędkarskich we wrocławiu nabyć żywca a to kolejny przykład przepisu którego nie da się wyegzekwować bo jak udowodnisz że żywiec którego posiadasz nie pochodzi z twojego łowiska? Obecnie jest to lepiej zapisane ja nie mam problemu jestem spinningistą nie biorę ryb więc rejestr wypełniam na 0. Oczywiście nie zachęcam nikogo do łamania przepisów.

Gumy pracują idealnie do 13 cm używałem max 10 gr najbardziej odpowiada mi 7 gram.

W rejestrze jest pozycja inne i jest to nr 32 ryby złowione na danym łowisku i pozostawione jesteś zobowiązany wpisać w rejestr bez względu na ich przeznaczenie a ewentualnie zakupione żywce w sklepie powinieneś móc potwierdzić paragonem. Jest to zdanie policjanta który mnie kontrolował kilka lat temu jak zostały wprowadzone rejestry. . Osobiście nigdy nie wpisywałem żywca i nikt też nie miał pretensji ale w świetle przepisów można się czepić zależy od człowieka

Teoretycznie nic nie powinno się stać niemniej ja na twoim miejscu wymieniłbym olej na świeży. W razie jakiejś awarii będziesz wiedział że nie spowodowało jej zwykłe zaniedbanie.

Leszcz, płoć kilka byczków. W zeszłym roku kilka szczupaków, sandacz, boleń i okonie.

Lesszcz, płoć kilka byczków. W zeszłym roku kilka szczupaków, sandacz, boleń i okonie.

Z tego co pamiętam ten zestaw Lidlowy był niezbyt odpowiednio skonfigurowany do połowu mniejszych ryb a od takich powinno się zacząć żeby się nie zniechęcić i czegoś nauczyć pomyśl o zmianie żyłki na dużo cieńszą zmień haczyk na mniejszy i prawdopodobnie to samo ze spławikiem potem kup sobie białe robaki ewentualnie czerwone lub kukurydzę przeczytaj jak ryby spokojnego żeru pobierają pokarm idź nad staw zarzuć wędkę i czekaj na efekty.

"Spinning" Sprzęt Wędkarski Leszek Borowski Spinning tel. 71 372 27 00 pl. św. Macieja 3 50-244 Wrocław woj. dolnośląskie Nie wiem czy jeszcze istnieje ale kiedyś u niego naprawiałem kołowrotki. Miał też tokarkę i dorabiał mi kilka rolek. Naprawia też wędki.

Podepnę się pod wypowiedź kolegi Pewniaka. Ustawiając się konkretnie na jakiś gatunek ryby powinieneś wybrać odpowiedni osprzęt to dotyczy każdego szczegółu przecież na klenia nie użyjesz 13 centymetrowej gumy. Szukając szczupaka zakładasz stalkę. Na okonia mija się to z celem chociaż podczas zawodów spinningowych stosowałem bardzo cienkie stalki kupowane na metry o grubości 0,3 lub 0,5 i wytrzymałości 3 - 5 kg w razie przypadkowego przyłowu szczupaka. Przy połowie sandacza uważam że stalka nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem a jeśli trafi ci się szczupak który obetnie przynętę ... cóż ryba też musi mieć szanse.

Może tu coś znajdziesz http://www.eaglenav.com/en/Downloads/Manuals/

Ok to tak mam na imię Łukasz mieszkam we Wrocławiu wędkuję od dzieciaka członkiem PZW jestem od 18 lat. Uwielbiam spinning, inne metody połowu już mnie tak nie cieszą aczkolwiek stosuję też pozostałe. Jestem zwolennikiem wypuszczania złowionych ryb. Nienawidzę zaśmiecania wód przez biwakowiczów a tym bardziej przez wędkarzy.

Miało być delikatny kij przy ciężkiej ....

Powiem ci tak jak coś jest do wszystkiego to ... nie będziesz miał do końca satysfakcjonujących cię efektów. Na sztywnym kiju ciężko czuć delikatną przynętę, a z kolei kij przy ciężkiej przynęcie i nurcie wody wygnie ci się i nie powędkujesz. Ja posiadam kilka spiningów na różne okazje. Wiele też zależy od tego ile czasu i pieniędzy chcesz poświęcić wędkowaniu. Jak masz zamiar wędkować sporadycznie bez sensu inwestować w nie wiadomo co.