ja bym to określił tak ,jedo i drugie rozwiązanie ma swoje wady i zalety uważam jednak że na początek jednak elektryk możliwie z największą mocą zawsze można na niższym biegu ,po jakimś czasie zdobędziemy wiedzę jaka moc spalinówki będzie nam potrzebna . Co do spinningu jak opływam jezioro nie wyobrażam sobie ciągłego odpalania i gaszenia aby podpłynąć kilka -kilkanaście metrów ( co ważne CISZA absolutna ma swoje zalety ) a w elektryku ruch manetką i płyniemy