Skocz do zawartości
tokarex pontony

Grudzien, a łowienie na grunt na stawie/wyrobisku


felix

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym wyruszyć na rybki na staw/wyrobisko. Pogoda sprzyja - łowisko w Wielkopolsce. Łowisko składa się z 3 stawów - wszystkie zarybione karpiem w ostatnim czasie, rybki jakie występują: karp, płoć, szczupak, okoń, !jaź !, lin, węgorz, podobno sum, sumiki karłowate (tylko na 1 z 3 stawów). Staw najgłębszy ma w niektórych miejscach po 20 m głębokości - tam chciałbym łowić. Pytanie: czy o tej porze warto w ogóle jechać na rybki, jeśli tak to na jakiej głębokości łowić - w tej głębi? czy rybka na taką głębokość schodzi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

felix, Zawsze warto :) Weż pod uwagę pogodę. Jeśli będzie słoneczne to szukaj ryby na płytszej wodzie około 1,5-2,5 m,pewnie jeszcze będzie chciała zażyć promieni słonecznych :) a 2 kija na 5-6 m.Nęć małymi porcjami ale nie żałuj robactwa,pinki,białych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

felix, Zawsze warto :) Weż pod uwagę pogodę. Jeśli będzie słoneczne to szukaj ryby na płytszej wodzie około 1,5-2,5 m,pewnie jeszcze będzie chciała zażyć promieni słonecznych :) a 2 kija na 5-6 m.Nęć małymi porcjami ale nie żałuj robactwa,pinki,białych.

Podpisuję się. Jedź, się nie zastanawiaj. Co do samej techniki, to samo co Miro1956. Nęć ubogo, używaj mięsa, odpuść roślinne przynęty raczej. Nastawiłbym się na płotkę, szczupaka (żywiec, trupek). Karp pewnie też jest osiągalny, ale tu już specem nie jestem więc nie pomogę. W weekend chyba właśnie jeszcze popróbuję pomęczyć płotki.

Zanim pojedziesz, upewnij się, że masz odpowiedni ubiór i pełny termos (polecam rosół!! rewelacyjnie rozgrzewa). Nie żałuj kalesonów, polarów, grubych skarpet. Nie ma nic smutniejszego niż konieczność poddania się, bo zimno, a przy łowieniu stacjonarnym nawet względnie wysoka temperatura potrafi przegonić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubranie oczywiście jest - bielizna termoaktywna na ostatnie urodzinki od żony :P No to postanowione - sobota, dużo białego robactwa, pinki (u mnie w mieście raczej nie dostane, bo już nie zamawiają :|, ale w okolicy na pewno znajdę). 1 wędka na spławiczek w poszukiwaniu płoci (swoją drogą, latem po 50 płoci potrafiłem tam połapać na jednej zasiadce), druga - grunt na karpika :) Sobota zapowiada się ładnie, więc chyba nie ma na co czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Relacja - Sobota od 8:00 do 12:00. Mina napotkanych wędkarzy, którym mówiłem, że będę próbował płotki łowić i być może inne ryby - bezcenne :P Wynik - niestety zero. Na ten rok to już raczej koniec - wędki poczyścić, nasmarować kołowrotki i do szafy :) Będziemy czekać na wiosnę, a może w międzyczasie spróbuję łowić podlodowo - kolega namawia, sprzęt ma, więc spróbuję. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, felix Gratulację wytrwałości , że pomimo późnej pory miałeś ochotę wyjechać na rybki.

Ja również postanowiłem wybrać się jeszcze w tym roku raz na rybki , aby zakończyć sezon feederowy :razz: . Do wyboru mam dwa łowiska , jednym jest Rzeka Bug , drugim mniejsza rzeczka , wpadająca do Buga o znacznie wolniejszym nurcie .

Chce łowić feederem z koszyczkiem zanętowym , chciałbym spróbować złowić jakiegoś leszcza bądź płoć . Moim zdaniem lepszym wyborem była by ta mniejsza rzeczka , bo na Bugu chyba było by ciężej zwabić ryby .

Zamierzam łowić na robactwo i zanęcać małą ilością , dobrej jakości zanętą .

Macie może jakieś podpowiedzi co do technik połowu , przynęt itd , nie liczę na jakieś tam oszałamiające efekty , chce po prostu ostatni raz w tym roku wybrać się na rybki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zanętę: w tym roku za sprawą kolegi przekonałem się do sita do zanęty. W tym okresie mieszam zanętę z ziemią rozpraszającą - to na jezioro, lub glinę wiążącą (to na rzekę) do tego paczka - może 2 pinki, a łowić na robaczka białego - ew. kilka pinek. Na początek przez sito przesiewam zmoczoną ziemię - glinę (opcjonalnie może być ziemia z kretowiska) później przez sito idzie zanęta, mieszamy, dodajemy robaczki, robimy kule i do wody :) Pięknie pracuje zanęta, jednego razu w miejscu nęcenia, widać było jakby pęcherzyki powietrza przy powierzchni wody. Piękny widok dla nas a dla ryb słup zanęty, w którą chętnie wpływają. Mniejsze rzeka - dobry pomysł, ale gdybyś na tej większej znalazł dobrą główkę - też warto spróbować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzysiu wedkarz,

Szukaj rybek w zakolach i przeszkodach wodnych oraz w pobliżu powalonych drzew/gałęzi.

Ja ostatnio połowiłem ładnie płoci na płytszej wodzie w pobliżu powalonych konarów. Moim zdaniem teraz trzeba szukać rybek w miejscach gdzie mają swoje zimowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Na rybach byłem w sobotę, wyprawa udana. Rzeka prosna, troszkę zanęciłem zanętą rzeczną plus białe robaczki. Początkowo brały płotki, później widać było uciekającą drobnicą i zaczęły brać okonie. Okonie początkowo małe brały na czerwonego, z czasem brały większe - 21, 24, 26 cm. Pogoda ładna - naprawdę miło się łowiło. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.