Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Modernizacja sprzętu wędkarskiego-pracownie wędkarskie


radek66

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Tak jak w temacie szukam pracowni wędkarskiej w której mógłbym zmodernizować spining, dokładnie chodzi o wymianę przelotek, doprowadzenie do ,,ładu,, rękojeści, ale chciałbym żeby wykonane to było porządnie i dokładnie, wędka jest seryjnym kijem popularnej marki i dawno skończyła się na nią gwarancja, ale sprawuję się znakomicie i chciałbym na nią jeszcze połowić. będę wdzięczny za wszelkie informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Rapa-man napisał:

Kompletnie nie oplacalny zabieg,chyba ze wedka kosztowala 1500 zl,wtedy mozna cos pomyslec

Nie zrozum mnie źle, pamiętaj o tym że czasem stare wysłużone wędzisko do którego mamy sentyment jest niczym starsza osoba która wymaga okazania szacunku jak było również w przypadku mojego starego kleniowego World Championa w którym ubzdurało mi się wymienić seryjne przelotki ,,SIC" (wprawne oko dostrzega SIG) na firmowe FUJI które miałem z połamanego Dragona :mrgreen:

Ps:

Proszę nie pytaj dlaczego bo nie będę w stanie jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć- poniekąd właśnie to był sentyment :wink: a mój wybór padł właśnie na poznański Art-Rod co kosztowało mnie w sumie 150 zł. i czego po dziś dzień nie żałuję :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za informacje!

A tak do opłaca nie opłaca się............. to tak jak pisze Kolega z Gorlic.....zwykły sentyment, wiem że mojego wysłużonego Millenium Pike Dragona (stara seria) mogę zastąpić nowym i wydam trochę więcej niż dwie stówki, ale po pierwsze ,,nowa,, seria jak dla mnie to nie jest to, a po drugie to właśnie tej wędce zawdzięczam swoje największe sukcesy na ,,mojej,, rzece......bezcenne.......za resztę zapłacę......jeszcze raz dzięki za informacje......pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest bez sensu nawet w przypadku naprawdę tanich wedek. Mam od 10 lat odległościówkę Mikado - jedna z pierwszych jaką kupiłem. Warta teraz jakieś kilkadziesiąt złotych. Dodam że mam kilka matchówek naprawde klasowych za kilka/kilkanaście stówek, ale nie mam wędki którą bym lepiej czuł i bardziej mi pasowała do ręki. Może to sentyment, może obłowienie ale ta matchówka ma u mnie dożywocie. Wymiana przelotek, uchwytu kołowrotka i reanimacja korka na rekojeści kosztowała mnie nie mało, ale nie żałuję absolutnie. I zawsze pamietam co mi kiedyś powiedział pewien "stary" wedkarz" - możesz mieć super sprzęt ale jak go nie czujesz i w niego nie wierzysz to i wyniki będą sporo gorsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.