Śląsk i Zagłębie- "zlatujemy" się nad wodą?

A co by było, gdyby pewnego dnia zlecieć się nad jakąś wodą, może nawet bez wędusi, rozpalić grila, kiełbacha, jakiś browarek??? Heee??? Co Wy na to? W końcu już wiosna

Jestem za Tylko może poczekajmy aż ten śnieg popuści trochę

To może ustalmy miejsce. Propozycje?

bez wędusi, rozpalić grila, kiełbacha, jakiś browarek???

jestem za

to co powyżej, to jo to napisoł

A co by było, gdyby pewnego dnia zlecieć się nad jakąś wodą, może nawet bez wędusi, rozpalić grila, kiełbacha, jakiś browarek???:

Trzeba się spieszyć bo jak wprowadzą całkowity zakaz promili to nikt nie dojedzie

To możeby tak na Łąkę uderzyć Właśnie w TV mówili, że w sobotę będzie pogoda słoneczna i grilowa

shogun_zag, a dojechałbyś ze swoim karawanem

Jak nie, jak tak. Jednego wyworzę za tydzień na Poraj a drugi ... w garażu czeka na właśnie takie akcje Chyba, że jgowcześniej sprzedam

widzę że jest mało zainteresowania w tym temacie,

może jak pierwsze pąki puszczą i zrobi się zielono to ludziska w końcu te różowe bryle na gały założą i będą bardziej skłonni do spotkań

Spokojnie, ze snu zimowego sie wybudzą i coś z tego wyjdzie

Witajcie.Myśle ze zlot na zb.Łąka to bardzo dobry pomysł mamy juz kwieciń pogoda całkiem całkiem więc trzeba pomyslec o jakimś terminie /może weekend majowy?/ to może byc przyjemne z pożytecznym. POŁAMANIA...

Wybiera sie ktos jutro na rybki? nie mam pomyslu gdzie jechac a jestem wolny od godz.9.00

Może jakieś piwko w majowy weekend? Ja jak zwykle bede na Plawkach od 27.04.2007

ja prawdopodobnie też będę, chociaż ostatnio miałem kontrole i dopierdzielali mi się do samochodu

Andi, to ja cię szukam w Porębie na kamieniach a ty na kompie siedzisz

Andi, to ja cię szukam w Porębie na kamieniach a ty na kompie siedzisz

he, he, przecież pisałem Ci że siedzę od 17 czyli od czwartku, ale następnego do niedzieli

coś pokręciłeś, sprawdż na pw

he, he, przecież pisałem Ci że siedzę od 17 czyli od czwartku, ale następnego

O kutwa, faktycznie Tyle miałem co się przejechałem Fajne miejsca tam są ci powiem Wygodne- auto za plecami, a dla takiego lenia jak ja to ważne Może kiedyś się skuszę na kartę PZW znowu (a wtedy żona da mi kopa za próg )

Siedzieli tam ludziska, pogadałem trochę, ale nic nie dziubało

(a wtedy żona da mi kopa za próg )

weż żonkę ze sobą pokaż jej plac, oraz piękne widoki a wtedy żonka od razu Ci ulegnie wtedy myślę że to Ona będzie Cię ciągła w te tereny, jakże piękne na letnie wypady

wtedy myślę że to Ona będzie Cię ciągła w te tereny, jakże piękne na letnie wypady

Wszystko fajnie tylko:

a) już w tej chwili mam tyle łowisk do wyboru, że i tak trudno wybrać

pół wypłaty na karty wędkarskie

tomek1 napisał/a:

(a wtedy żona da mi kopa za próg )

weż żonkę ze sobą pokaż jej plac, oraz piękne widoki

Taaaaaaaa jak się zarazi to już Tomku będzie po Tobie

a wtedy żonka od razu Ci ulegnie wtedy myślę że to Ona będzie Cię ciągła w te tereny, jakże piękne na letnie wypady :grin:

A to mi troszkę czymś zalatuje ale na pewno nie wędkarstwem

Ale wyszła składanka, u mnie to na odwrót

No i tym razem nie pomyliłem daty i odwiedziłem Andiego nad wodą

Nowe sygnalizatory Andiego milczały jak grób, więc mieliśmy okazję i czas pogadać, potestować sprzęt i tym sposobem 3 godzinki zleciały jak z bicza strzelił i trzeba się było zbierać.

Tu obok stanowiska karpiowego

I oczywiście pozdrowienia dla Haczykowców

Nowe sygnalizatory Andiego milczały jak grób

a, tu takie rzeczy się dzieją http://www.karpmax.pl/news,106

robie wypad, mozliwa nocka.Ktos chetny?

Wybrałbym bym się chętnie z kimś na Poraj na nockę (namiot / auto).

W grę wchodzi tylko weekend.

Łowić będę na grunt i/lub żywca.

Jak coś to pojadę sam, planuję jechać 15/16 lub 22/23 bm.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to może się zgadamy.