Żyłka Robinson Pro Feeder

Miałem tą żyłkę , oraz z tej serii miałem jeszcze karpiową i odległościową i niebieską spiningową , wg mnie to szmelc..skręca się, po przeciągnięciu o zaczep i przewęża się często ,lekko przechodzona rwie się w dziwnych miejscach {niekoniecznie na węźle} i ma zawyżone parametry, miałem też trabucco http://www.jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=8743&pro=183931 jest lepsza , ale też nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia, obecnie do feedera używam Browning Feeda http://www.allegro.pl/search.php?string=BROWNING+BLACK+MAGIC+FEEDA&category=13494&country=1 i nie narzekam, wytrzymała, i odporna zmęczenia, skręcenia, nominalne parametry wydają się zaniżone, jest dużo mocniejsza niż by wynikało z opisu, ale to dlatego bo podają wytrzymałość na węźle.

Wielkie dzięki za rzetelną opinię. Czegoś takiego oczekiwałem :ok:

Również miałem tą żyłkę i naprawdę szkoda kasy. Szybko robi się sztywna, przeciera się. Nie polecam, do niczego się nie nadaje. Miałem już kołowrotek, wędkę i żyłkę Robinsona i na pewno już nic nie kupię z tej firmy, dla mnie to szmelc jakich mało.

Kup sobie P-Line Original 270m. Niezbyt rozciągliwa, stosunkowo miękka i nie ma pamięci. Można zmemłać w rękach, rozplątać - potem wystarczy naciągnąć - żyłka wygląda jak nowa. Koszt - 32 PLN, ale będziesz zadowolony. Dałem ojcu na feedera i bardzo sobie ceni.

Pozdrawiam

Paweł

Miałem Robinsona w zeszłym sezonie Pro Carp i też uważam że kiszka niesamowita, po kilku tygodniach poprostu jak by się odgniotły zwoje na nie (nie wiem jak to fachowo nazwać) poprostu jak chycisz w palce i przejedziesz po niej to czujesz przerwy, odgniecenia czy inaczej skręcenia i kosztuje kupe kasy ....

na drubiej wędce miałem Dragona Maxime http://sklep.insel.pl/product_info.php/products_id/1383?topSsid=f1754ab2d5c46ad6886460c5615e5617&topSsid=f1754ab2d5c46ad6886460c5615e5617 i uważam że była dużo, dużo lepsza ...

W tamtym sezonie na kołowrotku do feedera miałem nawój żyłki Robinson pro feeder... Słabizna jeśli chodzi o ,,skręcanie'' identyko co krisis. Miałem to samo.

Dziękuje wszystkim za odp Wiem teraz że na pewno nie warto inwestować w tą żyłkę.

Wybrałem sobie kilka żyłeczek i którąś z nich na pewno zakupie w rozmiarze 0,22mm/0,23mm.

A są to:

1. BROWNING BLACK MAGIC FEEDA http://www.allegro.pl/item585331920_szok_cenowy_browning_black_magic_feeda_0_22mm.html

2.Dragon Maxima Match & Feeder 0,23mm

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-maxima-match-feeder-g3-a32-p401-k3646.html

3. Dragon Super Mimicry Feeder

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-super-mimicry-feeder-g3-a32-p401-k5110.html

4. Daiwa Super Shinobi 300m

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/daiwa-super-shinobi-g3-a29-p996-k5184.html

5.Team Dragon Ultra

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-team-dragon-ultra-g3-a29-p63-k417.html

Która w/g was jest najlepsza? Którym warto zaufać a które już na początku odrzucic?

Dragon Maxima Match & Feeder 0,23mm

Mam Maximę 0,18 na jednej szpuli do feedera. Moim zdaniem naprawdę dobra, bez pamięci i w miarę nierozciągliwa.

4. Daiwa Super Shinobi 300m

Nie znam tej żyłki ale Daiwa robi jedne z najlepszych plecionek, więc pewnie i żyłki ma dobre

Ja dzisiaj kupiłem Dragona Maxime Carp&Feder ale ona wiele się chyba nie różni od Dragon Maxima Match & Feeder 0,23mm ...

tak jak pisałem wcześniej, łapałem na nie w tamtym roku i mogę szczerze polecić w przeciwieństwie do Robinsona który już na szpuli całkiem nowiutki jak weźmiesz w palce i przeciągniesz ją między nimi poczyjesz że coś nie tak ...

Kiedyś myśalłem o tym robinsonie, naszczeście nie zakupiłem go.

Aż wstyd, że jest na niej też logo MVDE

Petryk_05, Dragon Super Mimicry Feeder jak chcesz na grunt, nie rozciąga się i kolor przystosowany do dna.

Od siebie polecam zyłki awa-shima mam sam do spinningu i jestem bardzo zadowolny szczerze mowiąc nie wiem czy są lepsze żyłki w takim przedziale cenowym koszt to około 20zł 150m . Polecam zylki awa-shima a maja w swym asortymencie zylki do kazdej metody

Podjąłem decyzję kupuje żyłkę Dragon Maxima Match & Feeder 0,23mm a na drugi kołowrotek do lżejszego feedera Dragon Super Mimicry Feeder 0,20mm

Troche mnie podłamaliście. Na pickerach mam właśnie dragon maxime carp& feeder 0,16 i 2x robinson pro feeder 0,18. Dodatkowo kupiłem na karpiówki robinson pro carp. Chciałem brać maximy, ale sprzedawca polecał- a małe zaufanie do niego mam.

Narazie spisują się ok. Zobaczymy jak dalej.

hubal, sprawdz czy przez noc nie rozpuscily przelotek ja bym ja odwijal na noc i chowal w pojemniku z ołowiu.

Co do żyłki Dragon Super Mimicry (tylko że w wersji match - burgundowo czarna), używałem jej przez 3 sezony (0,16) nie mam żadnych większych zastrzeżeń, nieco przegrubiona, ale ogólnie dobra i tania była (300m - ok 15 zł) natomiast kiedyś kupiłem tą samą tylko 0,25 mm na trupka i już nie byłem aż tak zadowolony.

Natomiast gdy tylko pojawiła się Dragon maxima, zamierzałem ja kupić "na spróbunek" ale mój zaufany sprzedawca mi odradził

Z doradzaniem sprzedawców to też tak na dwa razy.Ja początkiem roku pytałem o Dragon HM żyłkę i też mi odradzali(ponoć rozciągliwa bardzo), a po opiniach sądząc to każdy kto miał się zachwyca

Damian21, pomyliłeś chyba fora, reszta kumpli z podstawówki na onecie siedzi, a tobie linka nie wysłali ?

Wkurza mnie takie pseudo trolowanie.