Karaś srebrzysty - nowy rekord Polski

Śliczny japoniec i bardzo ciekawa relacja, gratulacje dla łowcy.

Ryba piękna, tylko osobiście nie miał bym serca jej zabrać znad wody....

Mimo to graty dla łowcy

Ahh piękny ten karaś.

Piękny karaś.

Zabrać karasia na rekord polski na patelnie, nie wiem skąd biorą się tacy ludzie.....

Oby nie padały już rekordy jeśli mają skończyć w ten sposób

Piękny karaś.

Był.

DAWID masz rację Ale to jest nastawienie Polaka. Rekord nie rekord ważne by na patelnie i zjeść. Ten co go złowił nie jest dla mnie wędkarzem, pasuje bardziej do mięsiarza..

Szkoda takiej pięknej ryby. Pomyślcie ile musiała przeżyć by osiągnąć takie rozmiary.

Ten co go złowił nie jest dla mnie wędkarzem, pasuje bardziej do mięsiarza..

Popieram. Jak można taki okaz po prostu zabić? Pomijam już fakt że taka ryba jest wyjątkowo niesmaczna, ale to przecież rekord Polski! Takich okazów naprawdę nie ma zbyt wiele. A w sklepie 4kg karasia bardziej nadającego sie do jedzenia niż ten ze zdjęcia to koszt 30-40zł. Naprawdę warto było zabijać tę piękną rybę, skoro jej mięso i tak zapewne wyląduje na śmietniku?

Wielki płacz powstał nad gatunkiem obcym, japońcem pochodzącym z Chin

No naszego karasia w takim rozmiarze nie złapiesz

Wielki płacz powstał nad gatunkiem obcym, japońcem pochodzącym z Chin

Ale przyznasz ładny okaz i szkoda ryby ,nie wierze abyś nie chciał takie łowić :mrgreen:W życiu połowiłem karasi do woli ,ale takiego mutanta nigdy ,graty łowcy sie należą.

Wszystko OK że połowił, ma rekord itd ale chodziło mi o ten płacz nad obcym gatunkiem. Gdyby był to nasz rodzimy to też bym rozczulał się nad nim.

No wiesz wtedy byłaby żałoba narodowa

kocur, lord adam39, Każdą krytykę da się sprowadzić do groteski, ale prawda jest taka, że zabieranie takich okazów jest zwykłym buractwem, głupotą i zachowaniem niegodnym prawdziwego wędkarza.

Ludzie wyluzujcie prosze...ryba stara, osiagnela maximum swoich rozmiarow, moze jutro by zdecha (kto wie jak taki hol na nia wplynal!) a tak chociaz koles sobie podjadł, a moze ja wypcha? Zrobi trofeum? Nie mial jak nad woda zmierzyc aby oficjalnie zglosic wynik?

ZLAPCIE i wyposcice a nie tylko no kill i no kill

Tak bardzo sie buntujecie...a co powiecie o łowieniu podwodnym z kusza?

Tam padaja SAME wedkarskie okazy i potwory... wedkowanie ze sportem ma tyle wspolnego co szachy..imho nic! Kolesie sie tym zajmuja, nurkuja i wyciagaja 2m sumy..., metrowe amury, wielkie karpie...OT takie hobby;)

A meczenie 40minutowym holem potwora....potem na wpol zywego z ranami wrzucanie go do wody spowrotem nazywacie bohaterskim?

Zlowil, jego sprawa..

Nie ma wymiarow widełkowych wiec STFU!

Gorzej jak bierze ktos szczupaczka pistolecika...lub reklamówke małych leszczyków... a okazy? (pomijam tarlo, bo wiekszosc tego co lowimy pochodzi z zarybien)

Imho nadaja sie tylko na trofea! (i wbrew opinii ze stare, ze niedobre, do jedzenia!)

Tam padaja SAME wedkarskie okazy i potwory... wedkowanie ze sportem ma tyle wspolnego co szachy..i

Ciekawa teza..Ja bym jej zaprzeczył bo wędkarstwo jest sportem który wymaga doświadczenia , techniki i odpowiednich środków... pasuje do wyścigów samochodowych .. te same cechy jak ulał

I TU super rzecz robi KARPMAX. Publikuje tylko i wyłącznie ryby które wskazują na to, że są wypuszczane. A WW WSTYD. Nie powinni takiego czegoś wogóle zaliczać, jak dla mnie porażka tej pseudo gazety, a tyle artykułów o nie zabijaniu ryb mieli....

Heathen współczuje podejścia do tematu osobiście...PATOLOGII (np..kusza) nie da sie wyeliminować do końca, a wędkarz skoro jest wędkarzem z racji iż ryba dała mu dużo emocji, radiości etc...mogła by być zwrócona do wody...ale nie... gość zapłacił za karte więc musi mu się zrównać w rybie co nie...? Gratuluje podejścia bo wiele osób takowe właśnie ma...

Kusza to wg ciebie patologia? to normalny "sport", tak jak wedkarstwo czy tez myslistwo... patrzysz na nich jak na dziwakow? Oni na nas wedkarzy pewnie tez.

Pisalem jasno na temat OKAZU, nie na temat brania co popadnie by zapchac reklamowke, przeczytaj raz jeszcze mojego posta uwazniej..

I co to ma STARY do rzeczy??? Kusza wg..ciebie to coś normalnego??? NIe wiem czy wiesz ale jest cos takiego jak regulamin amatorskiego połowu ryb...KUSZA jest tam opisana jako bron ZABRONIONA! O czym ty wiec stary piszesz??? Pomyliles sobie bajki???

Po pierwsze wiem co to RAPR i zacytuje go bo widze ze sam go nie znasz:

w samym WSTĘPIE PISZE:

Amatorski połów ryb kuszą może uprawiać osoba posiadająca

kartę łowiectwa podwodnego.

Mam wydrukowany egzemplarz z którym nad woda sie nie rozstaje, bo nawet SSR czy PSR czasem mają luki w pamięci, także wybaczam Ci twoja niewiedze.

http://www.pzlp.pl/portal/ <- a tu jakbys chial jednak poczuc emocje, a nie siedziec z kijem nad woda...

ps. jak jestes juz nad woda, rozgladaj sie bo przypadkiem mozesz trafic zestawem w nurka...sa specjalne znaki ostrzegajace o polowie podwodnym kusza..

Dla nich to sport, taki sam jak kazdy inny polegajacy na polowaniu na zwierzyne...oni upoluja 2m suma i robia z niego trofeum, wszyscy sobie gratuluja (tam nie ma C$R) jak koles upoluje łosia zrobi sobie trofeum to takze mysliwi gratuluja...a wsrod wedkarzy ciagly placz..

ps2. mowie tylko o okazach!Za zabieranie drobnicy/niewymiarowych/w czasie tarla powinni karac srogo

ps3. naprawde radze pomyslec zanim znowu cos odpiszesz

Tak czytam i czytam i popieram Heathen, podkreślam nie jestem żadnym barbarzyńcą tak jak nie którzy by to nazwali, a jeżeli ktoś naprawdę już tak mocno się upiera żeby nie brać ryby to najlepiej w ogóle nie łapać przyjść np nad jeziorko podkarmić rybki kukurydzą i iść do domu. Wędkarstwo czy też myślistwo (np nurek i kusza) to normalny sport w którym chodzi oto by upolować zdobycz, i robić to w taki sposób żeby zwierzę jak najmniej ucierpiało.

Czyli rozumiem temat o karasiu sie wyczerpał można temat zamknąć