artech

Marcipas, witamy na forum i zapraszamy http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=5095&postdays=0&postorder=asc&start=30

Michcio, sporo już o tym na forum było

Ja wiem czy większy Raczej standard, wchodzi 250 m żyłki 0,20 mm na Shimaniaki w wielkości 2500 wchodzi 240 m takiej żyłki i za wielkie to te kołowrotki nie są. Do takiego wędkowania bardziej nadaje się kołowrotek w wielkości shimanowskie 4000 czyli u Daiwy chyba 3000 albo 3500. http://www.allegro.pl/item485729823_nowa_daiwa_regal_3000xia_10_lozysk_okazja.html - DAIWA REGAL 3000XIA

Dobre Wędki na pary sprzedają ememiks, obawiam się, że wziąłeś trochę za mały kołowrotek jak na trociowanie, może nie wytrzymać takiej orki.

nie bardzo rozumiem to pytanie ja bym tak zrobił

może być problem aby zmieścić się w tej cenie.

DooLiN, Okuma, którą polecasz nie jest stworzona do spinningu. Jest to kołowrotek przeznaczony do metod gruntowych np. feeder.

Też tak uważam, kołowrotek raczej większy niż shimanowskie 2500.

ja, na początek polecam Tobie kijek 2,7 - 3,0 m z cw do 35g. Chociaż lepsze i niestety droższe wędki z cw do ok 30 g też spokojnie dadzą radę. Z mystery Turbo Spin 2,9m lub 2,7m, 10-35g powinien być ok http://www.allegro.pl/item492325152_mystery_turbo_spin_2_9m_10_35g_dragon_22_33_290_b.html http://www.allegro.pl/item494013817_mystery_turbo_spin_2_7m_dragon_22_33_270_b.html

przesadzasz i to mocno. Ale o wędkach możemy podyskutować w innym dziale

ja, Ale ja swoją Okumę katuję przynętami po 70-80 g albo dużymi woblerami na trociowych rzekach, więc nie ma się co dziwić, że zaczyna mieć luzy. Mam ją dwa lata i jeszcze jakoś działa.

nic za 120 PLN nie wytrzyma katowania 30-40 gramowymi przynętami. Do takiego spina może ze dwa sezony bez awarii posłuży Okuma Epix Pro FD 30 http://sklep.insel.pl/product_info.php/products_id/92?topSsid=6044faed7da9fc311db9c725b7ee94f9&topSsid=6044faed7da9fc311db9c725b7ee94f9

jeszcze nie wiem, tzn. nie wiem gdzie.Ale z rana (w kole 7) na 3 godzinki tylko, więc daleko nie pojadę, ale na Odrę i Regalicę mi się nie chce bo mam dosyć tłoku i tego betonowego klimatu.

w niedzielę to nie ale jutro mam zamiar gdzieś wyskoczyć przed pracą Poza tym koniec sezonu spinningowego jest tylko na wodach niektórych PZW.

nie sądzę

ja chyba wybrałbym tego

Słyszałem ostatnio o połowie troci w waszych okolicach - Rozewie, Orzechowo, Dębina łowisko przy klifie Orłowskim. Nie wiem dokładnie gdzie to jest ale na pewno bliżej tam od ws niż ode mnie Od kilku lat są wpuszczane spore ilości pstrągów tęczowych do Zatoki Puckiej i rozchodzą się po Zatoce Gdańskiej

I jeszcze jedno: " Pozwolenie wodnoprawne Pozwolenie wodnoprawne to dokument wydawany przez władze samorządowe (naj- częściej starostę) zezwalający na szczególne korzystanie z wód i precyzyjnie okreś- lający zasady tego korzystania. Zasady uzyskiwania i wydawania pozwoleń reguluje ustawa z dn. 18 lipca 2001 Prawo wodne. Kiedy potrzebne jest pozwolenie Pozwolenie wodnoprawne jest wymagane na (artykuł 122): * szczególne korzystanie z wód; * wykonanie urządzeń wodnych; * gromadzenie ścieków. Pozwolenie na szczególne korzystanie z wód jest jednocześnie pozwoleniem na wykonanie urządzeń wodnych służących do tego korzystania (art. 122 ust. 3). Przykładowo, występując o pozwolenie wodnoprawne na pobór wód podziemnych nie trzeba już występować o drugie na wybudowanie studni.

"Art. 1. Wody stanowią własność Państwa, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej. ....... Art. 6. 1. Wody, z wyjątkiem morskich wód wewnętrznych i morza terytorialnego, są wodami śródlądowymi. 2. Wody śródlądowe dzielą się na powierzchniowe i podziemne. 3. Wody powierzchniowe dzielą się na: 1)płynące w rzekach, potokach górskich, kanałach i innych ciekach o przepływach stałych lub okresowych oraz w źródłach, z których cieki biorą początek, 2)stojące, znajdujące się w jeziorach i innych zbiornikach. 4. Przepisy o wodach płynących stosuje się do jezior i innych zbiorników, z których cieki wypływają lub do których uchodzą. " Cytat z Prawa wodnego.

To pora je sprawdzić Prawdopodobnie wiem o jakim miejscu piszesz Powiem tyle, że warto się tam czasem wybrać

zastanawia mnie legalność takich działań, KarolB, dowiedz się najpierw czy wszystko co robisz jest zgodne z naszym prawem aby później nieprzyjemności nie mieć."Art. 192. 1. Kto bez wymaganego pozwolenia wodnoprawnego albo z przekroczeniem warunków określonych w pozwoleniu wodnoprawnym korzysta z wody lub wykonuje urządzenia wodne albo inne czynności wymagające pozwolenia wodnoprawnego - podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny." http://www.mos.gov.pl/2prawo/ustawy/pw_n.html http://www.e-instalacje.pl/169_406.htm

rafaloo, sorki ale namierzonego ciurka z pstrągami nikt Ci nie "sprzeda", mogę Ci powiedzieć gdzie na szczupaka, bolenia i sandacza się wybrać ale miejscówki na pstrąga nie zdradzę choćby mi boki żywym ogniem przypalali Trzeba wziąć mapę i szukać

luk1234, centrum to nie jest odpowiednie miejsce na połowy. Od stycznia lepiej wybrać się nad Inę na trocie lub na pstrągi na któryś z okolicznych ciurków

Sobi ja jechałem około 11-12, powiem Ci że naprawdę z normalnym spinningiem nikogo nie widziałem.