artech

pe-te-ro, 4000 dobry do średniego i cięższego spinningu oraz feedera, 2500 do lżejszego spina i spławika, na upartego do gruntu też się nada tylko po co go "przemęczać"

pe-te-ro, Shimano w wielkości 6000 to już maszyna na sumy lub na morskie wyprawy, wchodzi na niego około 250 m żyłki 0,35 lub 110 m 0,45. Nie wiem co zamierzasz łowić ale chyba trochę przesadziłeś a 599 PLN to nie mało za używany kręcioł Trzeba było brać tego http://www.allegro.pl/item408992186_shimano_stradic_4000_fh_4arb_1rb_made_in_japan.html

Supersobi, po tym ochłodzeniu trzeba trochę poczekać i raczej odpuścić "plażę". Resztę info, jeżeli będziesz chciał, na priv. W poprzednim sezonie pogoda w sierpniu była trochę inna, ale jak popatrzysz na moje posty , tak w środku tego tematu, to zauważysz że końcówka sierpnia też była niezła; http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1434&postdays=0&postorder=asc&start=105

Tu akurat mam odmienne zdanie. Zawsze jeżdżę na światłach i cieszę się że w Polsce taki przepis obowiązuje.

raczej "Arteszka"

nie ważne ile, tylko jak rzetelnie wykonują swoją pracę, a z tym obawiam się że jest kiepsko tak samo zresztą jak z wypełnianiem tych rejestrów przez wędkarzy

Witamy

Waluś, dobrze prawi Na początek polecam obrotówki w najlepiej w rozmiarze 2 (uniwersalne) i około 7 cm kopytka i 5 cm twistery na około 10 gramowych główkach, przynęty dosyć tanie i uniwersalne. Przynęty tego typu zostaw sobie na później, po co od początku masz się zniechęcać

W takim razie muszę pogadać z panem od składek A tak na marginesie to przez te dwa lata miałem kilka kontroli i nikt nawet nie zapytał o ten niepotrzebny, moim zdaniem, dokument.

Panowie ja nawet nie wiem czy w Szczecinie ten rejestr obowiązkowy jest Ja bynajmniej od dwóch sezonów takowego nie dostaję przy opłacaniu składek

Witam wszystkich carol200, czy ty jesteś sebastianb?

To Ty niepotrzebną plecionkę do wody wyrzucasz ???

DAWID, w tym roku już skończyłem z boleniami i nie tylko Ale zazwyczaj jeszcze bliżej powierzchni ale wszystko zależy od pogody.

marewel, plecionka plecionce nie równa Jak już wyżej pisałem podawanie parametrów plecionki w mm to nieporozumienie, a dobrej klasy plecionką 10 lb i przy dobrym (odpowiednio dobrane cw) kiju, rzuca się nie dużo gorzej niż żyłką o zbliżonych parametrach. Trzeba też wziąć pod uwagę że wobler 6 cm może ważyć np. 6 g a może też ważyć około 15 g

Takim silnikiem zprzy takiej lodzi to nie dał byś rady na Wiśle w Warszawie czy Odrze W Zieloej Górze, nie chcę nawet myśleć co by bylo na większym mazurskim jeziorze podczas mocniejszego wiatru a co dopiero na morzu Sama łódka wydaje mi się być za mała Pływam po Odrze w Szczecinie łódką o długości ponad 4,5m (drewniana o wadze grubo ponad 100 kg) z silnikiem 5 KM i powiem Tobie że tą łódką na morze bym nigdy nie wypłynął a silnikowi brakuje sporo mocy do komfortowego pływania przy większej fali.

nie da rady.

marewel, skąd bierzesz swoje informacje ??? Łowiłeś kiedyś spininngiem z plecionką "grubszą" niż 0,10 mm woblerami 4 - 6cm?? lukass, poza tym tu masz już dzial o plecionkach http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=95

lukass, parametrów plecionki nie powinno podawać się w mm, czyli jej przekroju. Z bardzo prostej przyczyny - nie ma plecionki o idealnie okrągłym przekroju, więc takie podanie jej parametrów jest nieprawdziwe. Podstawowym parametrem plecionki jest jej wytrzymalość na zerwanie, najlepiej podana minimalna wartość na węźle a nie jak w naszym kraju maksymalna liniowa. Przykładowo plecionka PowerPro zakupiona w USA opisana jako 10 lb test (1 lb = ok 0,46 kg) u nas opisana jest jako 0,15 mm i wytrzymałości 9 kg. Odpowiadając na Twoje pytanie, to wystarczy Tobie zupełnie plecionka 8 lb dobrej firmy. Śmiało mogę polecić: Power Pro 8 lb lub Stren Super Braid. Ta druga może być 10 lb.

ciekawe co na to walczący o ochronę środowiska ?

Zdjęcie trochę niewyraźne i małe. Nie masz większego?

Cześć Wolek, odnośnie pytana na PW, to nad wodę W okolicach Szczecina masz mnustwo miejsc gdzie możesz nastawić się na szczupaka. Masz Kanał Odyńca, Kanał Klucki, cała Odra od mostu na A6 w dół to PZW a w górę Spółdzielnia Regalica, praktycznie wszystkie kanały na Międzyodrzu do tego jeszcze Regalica chociaż tam prędzej sandacz. Co do jezior, to nie pomogę bo na jeziorach łowię bardzo rzadko.

No i udało się nie zaspać. Bardzo prawdopodobne, że był to mój ostatni wypad na bolenie w tym sezonie, życiówki w tym roku nie pobiłem ale na koniec trafił się średniaczek - 63 cm

przedszkole boleniowe możliwe że tak, ale te większe prawdopodobnie żerują trochę bliżej dna jednak nadal dosyć daleko od brzegu.

no to też nic nie straciłeś Jak nie zaśpię to będę jutro