Witam
Zakupiłem dziś 4 pstrągi na stawach i 1 rybka chyba nie do końca była zabita i tłukła się w bagażniku. Po dojechaniu do domu i patroszeniu jedna z nich była sztywna jak deska.
Czy to jest wina tego, że sprzedający nieskutecznie dokonał egzekucji i ryba się zadusiła? Czy "sztywność ryby" może być od czegoś innego?
Rozumiem, że mięso jest jak najbardziej jadalne?
Z racji, że nie jestem specjalistą w tym temacie, będę wdzięczny za odpowiedź.