Skocz do zawartości
tokarex pontony

Mariusz68

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mariusz68

  1. Sprzedam silnik elektryczny Shakespeare SIGMA 54 LBS i akumulator kwasowy, głębokiego rozładowania Bunner Energy Bull 100 Ah. Silniczek i akumulator były nad wodą 4 razy, są praktyczne nowe - gwarancja do 06.15 roku. Cena 1000 PLN
  2. Wielkie dzięki za zainteresowanie problemem i za odpowiedź. Na spalinę nie mam kasy, nie da rady. Powiedz mi tylko, jeśli miałbyś Ty decydować, czy SIGMA 44, czy 54 ? Ten drugi jest jednak silniejszy, a na szkierach szaleć nie będę, z pewnością nie będę zapuszczać się na otwarte morze. Pozdrawiam Mariusz
  3. Właściciel chce 1500 SEK za silnik + paliwo. Uważam, że to przegięcie, nie dam tyle. Będziemy mieszkać w okolicy Djursunda, Ramsdal. (Szkiery Św.Anny) Pozdrawiam
  4. Będę miał tylko ten silniczek + 2 akumulatory po 100Ah. Nie wiem co mam zrobić czy zainwestować w Sigme 55 (jest jednak trochę silniejszy i na słoną wodę czy ryzykować i pływać na Sigmie 44. Jak miałaby go zpapać sól to trochę mi go szkoda, na innym forum pisali, że tylko biała Sigma na wodę morską. Pozdrawiam
  5. Posiadam silnik Shakespeare SIGMA 44LB. Czy ten silniczek sprawdzi się na szkierach w Szwecji ? Chodzi mi o słoną wodę. Producent nic na ten temat nie pisze, a w sklepie nie wiedzą. Jest silnik Shakespeare SIGMA 54LB (biały) przy którym widnieje informacja, że jest przystosowany do wody morskiej. Czy oznacza to, że SIGMA 44LB nie nadaje się do słonej wody ? Może ma ktoś na ten temat jakąś wiedzę. Pozdrawiam. Mariusz.
  6. Posiadam silnik Shakespeare SIGMA 44LB. Czy ten silniczek sprawdzi się na szkierach w Szwecji ? Chodzi mi o słoną wodę. Producent nic na ten temat nie pisze, a w sklepie nie wiedzą. Jest silnik Shakespeare SIGMA 54LB (biały) przy którym widnieje informacja, że jest przystosowany do wody morskiej. Czy oznacza to, że SIGMA 44LB nie nadaje się do słonej wody ? Może ma ktoś na ten temat jakąś wiedzę. Pozdrawiam. Mariusz.
  7. No to teraz mam lekturę chyba do rana, a jutro muszę iść do roboty. Nie wiem jak to zrobię. Szkoda tylko, że nie po ludzku, ale jakoś to przetłumaczę przez Google. Serdeczne dzięki, widzę, że jesteś specjalistą szwedzkim przez wielkie S. Pozdrawiam. PS. Wyjazd planuję z żoną i synem (oboje wędkują).
  8. Nikt mi ich nie poleca. Czytam, patrzę troche na mapę, troche na zdjęcia (Panoramio), a tak szczerze to błądzę. Chcę jechać na 3 tygodnie w sierpniu. I tydzień - prywatnie - jeszcze nie wiem gdzie, II tydzień - z biurem - Hedesunden, III tydzień - prywatnie - szkiery Św.Anny Szukam jakiegoś urokliwego miejsca, najlepiej w lesie, choć nie jest to warunek (domek blisko wody), i to wszystko nad bardzo rybnym jeziorem (szczupak,okoń,sandacz- ogólnie interesują mnie drapieżniki). Dowiedziałem się, że w sierpniu najlepiej szukać jezior płytkich, zarośniętych, natomiast unikać jezior b.głębokich tj. Stora Li, Lelang, Vastra Silen - tylko troling. Znalazłem kilka fajnych ofert właśnie nad Mellan-Svan, ale nie wiem czy jest tam płytko czy głęboko, piszesz, że tam ze szczupaczkami małymi nie będę miał problemu - wg Ciebie jakie to są małe szczupaczki ? Pozdrawiam Mariusz z Bielska Białej
  9. A może (Hedesundafjarden) będzie lepsze. Nie zależy mi na zabieraniu ryb, bardzo mi zależy aby dużo ich łowić. Mógłbyś coś zaproponować? Pozdrawiam
  10. Serdeczne dzięki, szacun. Co sądzisz o Mellan-Svan i Oster-Svan.
  11. Dzięki za odpowiedź. Mam zarezerwowane miejsce w Szkierach Św.Anny. Nastawiam się na drapieżniki (spinning). Gdzie mógłbym znaleźć mapy batymetryczne, jakieś miejscówki na koniec sierpnia. Czy wiesz coś o rejonie Varmland, konkretnie chodzi mi o jeziora: Mellan-Svan i Oster-Svan, (czy warto tam jechać na szczupaka i sandacza). Druga opcja to rejon Dalsland, może znasz jakieś fajne i niedrogie miejsce gdzie warto jechać w sierpniu, (chodzi mi o jakieś rybne jezioro). Pozdrawiam Mariusz Mój email: mg-68@wp.pl
  12. W przyszłym roku w sierpniu planuję wyjazd do Szwecji na ryby(szczupak,sandacz,okoń, może węgorz). Jadę tam pierwszy raz. Jestem w trakcie przeglądania ofert Eventur-Fishing,Casamundo,Altraveo,Novasol. Wyjazd ma być na 2-tygodnie w różne miejsca. Pierwsze gdzieś na jeziora - najprawdopodobniej z biurem, a drugie chciałbym też powędkować w szkierach np.Św.Anny. Ze względy na dość wysokie koszty będę chyba zmuszony jechać na Szkiery prywatnie (znalazłem fajną ofertę za połowę ceny jaką oferuje biuro. Proszę doradźcie czy jechać jednak z biurem czy na własną rękę. Chodzi o to czy poradzę sobie pierwszy raz bez mapy batymetrycznej, fachowego doradztwa, porządnej łódki z silnikiem spalinowym (mam silnik elektryczny). Czy wogóle coś w sierpniu tam złapię? Bardzo zależy mi na szybkiej odpowiedzi, bardzo proszę o opinie. Pozdrawiam Mariusz Ps. Szukam też informacji na temat pojezierza wokół miasta Vaxio. Chodzi mi o jeziora Bergsjon,Lorensjon,Helgasjon. Wiem z forum, że jeździ tam m,in. Pawro5 - bardzo proszę o kontakt email: mg-68@wp.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.