 (336_280 pix).jpg)


Gierek226
Użytkownik-
Liczba zawartości
33 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Gierek226
-
Ładny zębacz:-),gratulacje Kolego;-)
-
Witam..w podobnym rejonie Wisełki w Krakowie wędkuję..Podstawa do spinningowania z opadu na sandacze to plecionka,a nie żyłka!!..Żyłka jest rozciągliwa i nie poczujesz brania..Odpowiedni kij i przynęta, która musi dobrze pracować podczas''opadu''..Ważna też technika prowadzenia przynęty-jest ich kilka..Waga główki jigowej,pora łowienia...Jak też rozmiary i kolorystyka gum itp...W tym roku złapałem kilka małych ''sandałków'',szczupaczki i okonie..Na sandacze tak na poważniej to czekam od połowy września do końca roku;-)..Mam nadzieję że w końcu na jesień coś sie ''ruszy''bo ostatnio bida z nędzą.. Pozdrawiam
-
"Najważniejsze że do domku wróciliśmy z rybkami''....,,Pogratulować'' postawy i również życzę smacznego!!!..P.S..Czyli powoli zwraca się za ''zanyntę''i ''licyncję''?
-
Hej..Wczoraj na wieczór wyskoczyłem na Wisełkę ze spinningiem tylko na ok.45minut,bo nadchodziła buuuurza..efektem był Okoń około 35cm,i sandaczyk około 20-25cm:-).
-
Witam...To samo u mnie,bez szału;-)..Dziś byłem 3 godzinki na Wisełce na spinning i ani pyknięcia,a około tydzień temu w ciągu godziny-okoń,mały sandaczyk,i spięty szczupak w tym samym miejscu co dziś...Drapieżnik wogóle nie żerował dzisiaj,za to leszcze spławiały się na tafli wody jak delfiny;-) i to ładne sztuki...Także potwierdzam tezę, iż trzeba się ''wstrzelić'' w odpowiednią porę dnia lub nocy..
-
Witam,dziś wyskoczyłem z rana na 2 godz. poniżej Dąbia..Kilka ''pstryknieć''i przywalił sandaczyk 62cm na gumę z opadu...Nareszcie jakiś w miarę ''dorosły'' bo zazwyczaj przedszkolaki się trafiały .Rybka w pełni sił pływa dalej i macha ogonem
-
W zupełności z Kolegą ''Salto'' się zgadzam...Uwarzam że tak powinno być,żeby WĘDKARSTWO teraz jak i za kilka lat miało swój sens.....
-
Witam,dziś 2 godzinki machania kijem,i na jednej miejscówce 3 sandaczyki-przedszkolaki..W ciągu 20-30min..a tak to cisza,gdzieś tam Bóbr płynął i kaczki goniły się o pożywienie;-)..I tyle z Wiślanych atrakcji na dziś.
-
Gratulacje dla Kolegi,ładne sandały ..Mi narazie same ''przedszkolaki'' się trafiają..Dziś wyskoczę pomachać kijem, może się coś trafi
-
Witam...to samo u mnie..woda czysta jak na Wisełkę,i 2 godz. wieczorne spinningu i jedno pstryknięcie-akurat zapalem papierocha-nie zdązyłem zaciąć..Ogólnie to bryndza z nędzą....a miesiąc temu tutaj szło połapać,bo dość porządnie brały Drapieżcy;-)
-
Witam..Dziś byłem na Brzegach na 1,5godz. bo tyle mi czasu pozostało..efekt-ZERO...gumy,obrotówki,woblerki i nic..a ok.miesiąc temu szczupaczek dość ładnie współpracował(niemiarowy jak i miarowy)..to samo mam na Bagrach..Teraz pozostaje czekać na chłodniejsze jeszcze dni,albo po pierwszych przymrozkach..W każdym bądz razie trzeba na bieżąco machać kijem...
-
Witam...dziś 2 godziny spinningu i zero pstryknięcia,woda podwyższona i lekko brudnawa..Efekty mam dużo lepsze jak poziom jest niższy i czystsza woda..Tak to przynajmniej u mnie wygląda na tym odcinku Wisełki na którym wędkuję..Myślę znów jutro po południu wyskoczyć ,może się coś odmieni .
-
Witam..Skoro woda w miarę do łowienia na Wisełce, to jutro po pracy wybiorę się w moje miejscówki chociaż na 2 godz. na spinning i spowrotem do pracy ..Albo mi coś odwali i pojadę z gruntówkami..Jakby sie coś działo to Gierek zda relację znad wody ..Jeśli ktoś chciałby wspólnie powędkować to zapraszam na priv ,w Krakowie czuję się jak ''wędkarski pustelnik'' Pozdrawiam Kolegów
-
Witam wszystkich..Mi w końcu udało sie złapać ''sandaczyka'' takiego koło 40cm,i w ten sam dzień sumek ok 50-60cm i okoń 35cm..Wszystko na gumy,coś sie zaczyna ruszać z drapieżnikami bo wcześniej to same ''puste wypady''
-
Polegam na rowerku;-),więc najbliżej mam na Wisłę od mostu Nowohuckiego do max. most Wandy i tam tylko łowię niestety...Kleń,jaż,okoń,jakiś tam szczupak czasem wezmie,z sanaczem jak zwykle problem..
-
Gratulacje;-)...ja to chyba nigdy sandała nie złapię tu na Wiśle...może odcinek rzeki bez mętnookiego..nie mam pojęcia:(..Jak tam stan Wisełki w Krakowie?
-
Witam,dzisiejszy mój wypad spinningowy na Wiśle w Małym Płaszowie na ZeRo..2 dni temu w tym samym rejonie złapałem klenia 40cm+,i pod wieczór spinka szczupaczka koło 60cm..a tak to bryndza..Okoń gdzieś popłynął w ch.. bo go nie widać,słychać itp.'' Pozdrawiam
-
No to super Panowie ze łapiecie rybki i wypuszczacie ,a jak wygląda sytuacja u Was z drapieżnikami?..U mnie na moim odcinku coś cienko,rok temu o tej samej porze było dużo lepiej...Jestem zajawiony polowaniem na sandacza,tutaj koło Płaszowa..Czy jest któryś z kolegów chętny na wspólny wypad w pogoni za mętnookim?..Może ktoś mnie poduczy bardziej w łapaniu metodą spinningową tej ryby..Chętnie wybiorę się z kimś na wspólne wędkowanie..Pozdrawiam
-
Sam zajmuję się łowieniem sandaczy ..Często śmigam po Krakowskiej Wisełce ze spinem ale narazie na zaro ..Także zdjęcia za bardzo z rybą nie mogę wstawić ,chyba ze trzasnę fotki będąc w Tesco na stoisku rybnym ..Łowię na odcinku od mostu przy Elektrociepłowni w dół, do mostu Wandy..Przynęty klasyczne typu rippery,twistery,woblery.Myślę zakupić koguty sandaczowe,a nóż akurat coś sie uwiesi ..Narazie efekty to szczupaczki,klenio-jazie,okonie i w zasadzie jesli chodzi o spinning to tyle..Z sandałem problem, a codziennie prawie za nim sie uganiam
-
Witam kolegów po fachu .Jest już czerwiec więc pora na mętnookiego,dlatego załozyłem ten temat..Proszę kolegów aby dodawali zdjęcia,recenzje na temat łowienia sandaczy w rzekach jak i w jeziorach..Podzielcie się sukcesami,porażkami,jak i informacjami ..Pozdrawiam
-
Jeśli chodzi o stan, to woda opadła do normalnego poziomu,natomiast jeszcze brudnawa jest. Pozdrawiam
-
Witam kolegów Wodę na Wiśle mamy nadal wysoką i ''kawową''.Jeszcze parę dni i powinno się coś unormować..Czy są wśród Nas, jacyś wędkarze czekający na początek czerwca i czekający na połów sandaczy w Krakowskiej Wiśle?...Jeżeli któryś z forumowiczów chciałby się ze mną wybrać na wspólny wypad na spinning w czerwcu,to byłbym chętny..Dodam że tylko i wyłącznie wędkuję na odcinku od stopnia Dąbie do Przewozu,gdyż polegam na rowerze ..Z łowieniem sandaczy na ''opad'' zajawiłem się na jesień zeszłego roku..Niestety bez większych rezultatów..Tylko szczupki,bolenie,okonie...Jakby był ktoś zainteresowany wypadem z Gierkiem to zapraszam Pozdrawiam
-
Zgodzę się zupełnie z kolegą ''Mistrzem Pagori'' ..Kolega wędkarz91 troche przesadził no ale rzeczywiscie należą mu się gratulacje i oby złowił i pokazał nam Klenisko takie 70cm Pozdrawiam
-
Poczekajmy może aby kolega wedkarz91 nie zapomniał, i żeby wrzucił fotkę tego Klona..Kleń pod 60cm to juz kawał ryby,ale pod 70cm to gigant.. Osobiście uwarzam że jednak mógł mieć ale pod 60cm,a nie pod 70cm...Wiadomo że są duuuzę ryby w Wiśle,no ale jakoś nie uwierzę dopóki nie zobaczę tej ryby..Trochę kolega chyba przesadził,ale to moje zdanie..Bez urazy dla wedkarza91..Pozdrawiam
-
Może sklep GŁOWATKA,ul.Starowiślna 40...Byłem tam kilka razy,kupiłem takie przynęty jakie potrzebowałem,czyli były na stanie magazynowym..Troche sprzętu tam mają jesli chodzi o przynety spinningowe..Może niech się wypowiedzą prawdziwi Krakowscy wędkarze znający ten temat;-)