Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

@Damian

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    41
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez @Damian

  1. Powiem Ci szczerze że masz tu sporo racji lecz może nie tyle w totka, a to dlatego że właśnie na tym małym jeziorku u mnie widziałem 3 karpiska jak się grzały na słońcu ! Co więcej towarzyszył im amur taki ok 1m jak to zobaczyłem aż mi nogi zmiękły Było to gdzieś 4 lata temu. Widok takich dzikusów jest niesamowity !
  2. Ładny karpik Dzikus czy hodowlaniec ? Ja byłem dziś na rybkach pierwszy raz w tym roku, tydzień temu opłaciłem kartę i korzystając z pięknej pogody wybrałem się nad jeziorko w mojej leśnej miejscowości. Co więcej dziś pierwszy raz przetestowałem mój nowy sprzęt, tj. bat Jaxon XT PRO Trans Pole 8m... niesamowicie lekki kij, aż nie dowierzałem Na miejsce przybyłem po 10 i o 10:30 rozpocząłem wędkowanie. Mimo to moje ulubione miejsce nie dało ryb. Ładnie nasłonecznione z głębokością prawie 6m, niestety po godzinie eis zwinąłem, uznałem że to zbyt głębokie miejsce na tą porę roku. Przeniosłem się na inne stanowisko, gdzie jeszcze dotąd nie łapałem. Znając jezioro wybrałem je gdyż otaczają je dookoła trzciny a głębokość tam to ok 2m. Wybrałem je ponieważ uznałem że ryba szuka teraz cieplejszej wody bliżej brzegu i trzcin. Niestety i drugie miejsce "prawie" nic nie zmieniło. Mimo to złapałem 3 małe krasnopiórki i byłem świadkiem 2 zdarzeń z udziałem okazałych ryb. Pierwsze zaraz przy kładce; ryba zawinęła się na płyciźnie w kępie trzcin i bardzo gwałtownie nimi zatrzęsła i przepłynęła kawałek dalej trzęsąc konkretnie innymi trzcinami po czym ślad po niej znikł. Drugie zdarzenie jakieś 30 min później, po drugiej stronie kładki, nieco dalej rybka porządnie sie spławiła tworząc duże wiry i męcąc wodę. Ogólnie było pięknie, przyroda jakby tępem ślimaka budzi się do życia. Ryba schodzi na płyciznę i mam nadzieję że będzie coraz bardziej pobudzona i głodna Kilka ujęć (3 sztuki: 14,5 cm, 11,5 cm, 10,5 cm) 1. miejsce 2. miejsce ps. rybki wsadziłem do wiaderka tylko dla wykonania zdjęć, po czym trafiły do wody
  3. Dziś wybrałem się na 2 akweny, małe jeziorka w okolicy. Pogoda...hymm... bardzo zimno ! Temperatura jakieś 3-5 stopni, wiało, mżyło i czasem mocniej popadało. Mimo to wybrałem zaciszne miejsca 1. Jezioro Ostrowskie k. Sulęcina - obecnie jezioro jest zarybione, tak mówiła informacyjna kartka przy wodzie. Nie można tam łapać szczupaka, okonia i karpia poniżej 40cm. Nastawiłem się na białą rybkę, niestety nic a nic, ani brania. Po 2h siedzenia postanowiłem pojechać w inne miejsce. 2. Jezioro Postomsko k. Wędrzyna - dziś dosłownie oblegane przez wędkarzy próbujących upolować szczupaka. Zasiadłem sobie na jednym z długich pomostów, zakarmiłem i na białego robaczka zarzuciłem. Grunt jakieś 4,80m. Bardzo zimno ! Mimo to przyznam, że drobne płoteczki po 30 minutach zaczęły brać. Brania co 2-8 minut, bardzo delikatne. Złapałem 15 sztuk, największa 11 cm ps. jeśli chodzi o te jezioro to niestety mało kiedy zdarza się większa sztuka. Płotki tam skarłowaciały, jest za mało drapieżnika a dosłownie mnóstwo drobnicy, tysiące. Jezioro jest nieuregulowane prawnie...wiele jest z tego nieprzyjemności Kilka fotek, wypad czysto rekreacyjny, z rybek bardzo zadowolony kot Sezon 2013 uważam za zakończony. [ Komentarz dodany przez: maryaChi: 29-12-13, 15:19 ] Fotki ryb i kota były na granicy lub łamały regulamin. Na wszelki wypadek je usunąłem. Relacja bardzo fajna, zachęcam do pisania częściej! Niemniej, zdjęcia należy przejrzeć pod kątem regulaminu forum.
  4. To liny nie poszły jeszcze spać ?
  5. Ja dotychczas łapałem na bacie na spławiki od 0,5 - 1g i zawsze były one bardzo krótkie. Moje ulubione spławiki mają ok 5cm długości. Czy to źle ? Bardzo fajnie się na nie łapie, ale czy łapanie na spławiki o tej samej wadze z tym że długą nóżką i antenką przedzielone bombką daje lepsze efekty ? Jak to jest ?
  6. @Damian

    śruciny

    Cóż, myślę że temat jak najbardziej wart odpowiedzi Ja zawsze stosuję śruciny zaraz nad przyponem skupione razem. Łapię głównie na jeziorach. Kiedyś próbowałem je rozłożyć w odstępach lub założyć więcej mniejszych. Obydwie metody bardzo mi nie odpowiadały. Osobiście wolę jedną dopasowaną kuleczkę większą niż kilka małych obwieszonych na żyłce.
  7. A powiedzcie jaki rozmiar haczyków stosować na zawodach najlepiej, głównie nastawiając się na drobna rybkę ? Oraz wybierać te haczyki które mają dłuższe nóżki i wąskie kolanka czy krótkie nóżki z szerokimi kolankami (chodź tych drugich w sklepach wędkarskich w postaci malutkich sztuk prawie nie widać).
  8. I ja dorzucę swoje 3 grosze, gdyż temat nie jest zamknięty. Trudno tak książkowo powiedzieć, że taki przepon na taką rybę czy dane łowisko. Trzeba raczej opracować własny system przeponowy i po prostu go stosować. Ja od samego początku odkąd zacząłem łapać ryby zawsze łapię z przyponem i nie wyobrażam sobie wędkowania bez niego. Nie będę się rozwijał w kwestii grubości przyponów itd. tylko odniosę się do tego co było pytane w temacie, czyli do długości. Przedstawię mój sposób na przepony, wydaje mi się że skuteczny: Jezioro. - to ponad 90% moich wypadów wędkarskich w tym zawody. Tu opracowałem sobie, że najlepsza długość przyponu to min. ok 12cm do max 18cm. Przeważnie wychodzi mi ok 14-15. Rzeka. - na wolno płynącej wodzie zastosuję sposób jak na jeziorze jeśli jednak woda czasem szybciej płynie, są wiry itd. (np. Odra) przepon warto wydłużyć do ok 30cm. lub minimalnie skrócić do max 10cm. Drobne uwagi: * jeśli jest dzień kiedy słabo biorą a łapiesz na jakiegoś ruchliwego robala warto dać dłuższy przypon, gdyż pozwala to na zbadanie większego terenu na dnie Jeśli ryba żeruje to tak na prawdę długość przyponu nie ma większego znaczenia, chodź zbyt długi może bardzo utrudnić zacięcia. Dla przykładu jako ciekawostkę mogę podać, że na miejscowym jeziorku łapaliśmy z kolegą w wakacje 2012, płotka jak to na naszym jeziorku w wakacje żerowała jak głupia (niestety jest skarłowaciała bo jest jej za dużo), to ja łapiąc moim sposobem w ciągu 3h nałapałem 251 sztuk a kolega łapiąc bez przyponu nałapał ponad 70 sztuk.
  9. Podobno z łódki, z bocznym trokiem jest bardzo duża szansa na złapanie kilku od 0,5-1kg okoni. Co prawda na boczny trok nie tylko ma paproszka z większym obciążeniem ojciec na wakacje 2012 złapał takiego 0,5kg grubaska (pływa nadal i rośnie). Niestety rozmawiając z okolicznym wędkarzem podobno ktoś zrobił tam odłów ryby i wiele pięknych sztuk wybrano. Nie wiem czy to prawda.
  10. Sprawdzę i przetestuję co dołączyć do łącznika, a na krętliku właśnie dlatego mi zależy aby nie było problemów z zaplątaniem na szczytówce. Dzięki za rady, jak będę miał już bata to napisze co i jak, dodam też zdjęcia jak sie uda z tym co zrobiłem. Czas skorzystać z czegoś nowego, chodź powiem szczerze że nie zrezygnuję ze starej 6 i poczciwej przelotki
  11. Dzięki za konkretną pomoc ! Od razu wszystko się rozjaśniło. Gumy na pewno nie zastosuje. Jeśli chodzi o tą przelotkę to serio, świetnie to działa, jedynym minusem jest to że czasem się żyłka zakręcała na niej ale bez problemu można było ją odkręcić Łącznik STONFO. Tak! Jak tylko dostane wędkę rozumiem że suwmiarką mam zmierzyć końcówkę szczytówki i taki tez łącznik dopasować. Teraz pytam o sam łącznik w zastosowaniu tej wędki... 1. Kiedy już go zamontuje, działa on na tej zasadzie że ten suwak otwiera możliwość założenia zestawu i blokuje go aby nie spadł, czy tak to działa ? 2. Czy ten suwak ma długą żywotność ? Mam tu na myśli czy nie wycierają się te zaczepy od zamykania i otwierania. Chciałbym uniknąć sytuacji że podczas zamachu cały zestaw poleci hen do wody. 3. Do tej pory do wyżej wspomnianej przelotki miałem przywiązany porządnie karabińczyk. Do zestawu wiązałem krętlik i zmiana zestawu płynnie i sprawnie przebiegała. Czy do łącznika też mam coś dodatkowo doczepić, czy tylko w zestawie mam dołączyć krętlik lub karabińczyk ?
  12. @Damian

    Wasze ryby życia.

    Moje skromne rekordy życiowe dotychczas: Lin - 1,25kg - bat 6m - biały robak - wakacje 2013 ok godz. 7 - jezioro Karaś - 0,74kg - bat 6m - biały robak - wakacje 2012 ok godz. 11 - jezioro Płoć - 31 cm - bolonka 4m - kukurydza - wakacje 2013 ok godz. 19 - jezioro Kleń - 2 kg - spining - malutki woblerek taty roboty - w prądzie główki na odrze Okoń - 0,40kg - bat 6m - biały robak - wakacje 2013 ok godz 12 - jezioro
  13. Słowem wstępu... Poruszam ten temat gdyż do tej pory (przez kilka ładnych lat) łowiłem na zwykłego za ok 40zł bata 6m dość ciężkiego. Co prawda efekty były zawsze kiedy na niego łowiłem ale doszedłem do wniosku po ostatnim sezonie że potrzebuję czegoś dłuższego i lżejszego. Głównie z przeznaczeniem na zawody, ale i do własnej uciechy. Jaxon XT-PRO turbo pole 800... Jestem 24l. wędkarzem i takiego bata poprosiłem "mikołaja" na gwiazdkę Oczywiście wędkę już widziałem, zrobiła na mnie wrażenie niesamowite ! Tylko 312g ! Bardzo lekka. Będzie to mój pierwszy taki bat w życiu. Pytanie... Na moim starym bacie 6m na początku był w szczytówce taki drucik wsadzony ale szybko wyleciał i nałożyłem i przykleiłem tam końcowa przelotkę od bolonki, przywiązałem gruba żyłką i tak przez ok 5 lat wszystko ładnie współgrało i współgra do dziś W nowym zaś bacie Jaxon XT-PRO turbo pole 800 zauważyłem że nic nie ma na zakończeniu szczytówki, po prostu jest pusta. Powiem szczerze że nie wiem co z tym zrobić. 1) Ojciec mi podpowiada żebym przeciął ok 20 cm szczytówki i wprowadził tam gumę amortyzacyjną - po pierwsze jeśli przetnę szczytówkę stracę gwarancję na wędkę a po drugie jak zapytałem o taką gumę w wędkarskim to facet wybałuszył oczy a ja jeszcze większe. chodź widziałem takie wynalazki na zawodach u innych jednak nie otrzymałem zadowalających mnie informacji na ten temat. 2) Facet w wędkarskim pokazał mi takie plastikowe walcowe nakładki na końcówkę szczytówki jednak powiem szczerze, że bardzo lipnie, tandetnie i mało profesjonalnie to wyglądało. Nie chcę nic grzebać, aby nie zepsuć wędki którą otrzymam w prezencie, dlatego pytam was z myślę otrzymania profesjonalnej rady !
  14. Cześć Mam na imię Damian i wędkuje od dziecka. Wędkarstwo jest dla mnie czymś więcej niż tylko wyciąganiem ryb z wody i ich konsumpcją Od kilku lat zacząłem czynnie brać udział w lokalnych zawodach, sprawia mi to ogromną frajdę ! Niestety nie jest nasycony tymi zawodami gdyż chciałbym więcej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.