hmm.. czyli zostałem w związku OKŁAMANY..
Oczywiscie powiedzieli o składce okręgowej za korzystanie z wód..
Ale obowiązkowa składka członkowska ???
a najlepsze jest to, że Ja w życiu bym się do tych post komunistycznych dziadków nie pchał, gdyby nie duży wybór jezior w okolicy. Wcale nie chce tam należeć, a muszę składkę członkowską płacić..
Szczerze zastanawiam się teraz, czy wgl to wykupić - ponieważ na prywatnych jeziorach płaci się średnio 20zł ( +/- ) - więc to 16 wypadów na jeziora prywatne, które są dużo lepiej zarybione..
ehh dylemat