Witam. Jestem Marcin, lat jakieś 34, po dłuuugiej przerwie powracam do wędkarstwa. Wyników specjalnych nie zanotowałem, planuję nauczyć się skutecznie łowić rybki. (może napiszę ryby ) A'propos. Mam pytanie do znawców wód podkarpacia. Jeżeli ktoś z rzeczonych, życzliwych kolegów może podpowiedzieć w jakiej okolicy na Wisłoce, Wisłoku wybrać się na brzanę byłbym bardzo wdzięczny. Obiecałem też żonie złowić węgorza, gdyż usłyszala o walorach smakowych i "bezościowych" tej ryby, ale cuś mi to nie wychodzi, a w sklepach nie są tanie Pozdrawiam Wszystkich. Wodom Cześć!