marzena227
-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez marzena227
-
-
witam, mam zamiar jechać na zasiadkę, 15-16-17
niestety tylko stanowisko 28 było wolne na te 3 dni.
jak ktoś będzie tam w tym czasie z tego forum, zapraszam
będę z bratem i moją córcią.
mam nadzieje że pogoda będzie w sam raz. oby tylko nie padało
-
to marnie
ale na mnie gdzieś tam ryba czeka
-
41 do końca dnia było wolnie więc jeśli ktos złowił to na 42
ja musiałam zmienić bo na 41 nie było gdzie dla dziecka baldachimu rozłożyć tam jest wąsko i to jeszcze beton i niby gdzie na samym przejściu
jak bym nie miała wyboru to bym tam została ale nikt by nie przeszedł na 100%
i bałam sie na tym betonie , córa tylko na czworaka sie przemieszcza i tam nie było by jej przyjemnie.
ale dobrze ze ktos złowił
na 50- wywózki robił , ciekawe czy on coś złowił ciekawego
-
witam
więc tak zamieniłam stanowisko z 41 na 9
po 9:00 pierwsze zarzucenie i przy rozkładaniu drugiego kija już branie. karpik około 1.5kg. potem długo cisza. sąsiedzi mieli brania ale sporadycznieeee
około 14:00 drugie branie , troche holu i karp około 3kg, oba na samą kuku.
i daleko się nie rzucało. widać ryba stała na płytszej wodzie
i to u brata na kijach było.
drapieżnik ganiał naprzeciwko kładki na dł. półtora kija ale na żywca nic nie chciało się skusić.
u mnie na 3 wędziskach cisza,
i około 18:25 odjazd na kiju twardym ,gdzie było założone kulka pup + połówka tonącej ten sam smak (śmierdziuch- czerwona ryba)
2 lekkie odjazdy i nagle odjazd po całości
zacinam - i nic
ale wiem w czym problem
za duży był odstęp od kulki do haka i rybcia nie wzięła jak powinna
szkoda bo to mogło być coś ładnego
cały dzień czekania i taka końcówka
ach może następnym razem będzie lepiej
-
witam,
ja w końcu będę jutro 25.V pierwszy raz w tym sezonie
niestety przypadło mi jedyne stanowisko wolne jaki było dzwoniąc na ostatnią chwile --41
trochu mnie to martwi tam głęboko jest nie wiem czy coś weźmie.
ale pomoczyć kija trzeba, jest ciepło więc może będą siedzieć na głębszej wodzie
m0nkey gratuluję jesiotra
sama chętnie bym go złowiła
mam nowy pellet do przetestowania śmierdziele okrutne
rybno wątrobowe 24mm trapera niby-sumowo jesiotrowate
ale i pełno innych zabieram , trza testować i mieć nadzieje że na coś weźmie
pozdrawiam, i dam znać co z wyprawy wynikło
-
gratuluje,
znajomi byli w niedziele 6== zajeli st. 26 .27 , od rana do wieczora jeden złowił jazia 28cm i dwie płoteczki mniejsze od dłoni, a i okonka wielkości palca.
a obok na stanowisku ktoś jesiotra 10kg z haczykiem
pogoda nie rozpieszczała, chłopaki się rozchorowali
ja teraz leczę córcie i mi ten wypad pokrzyżowała .
ale nie żałuję bo tylko bym katar złapała
choć jesiotra zawsze chciałam zobaczyć i ,,pomacać,,
ale jeszcze nadejdzie czas, sezon dopiero się rozpoczyna
jak córa we wtorek pójdzie do przedszkola to z bratem skocze na Grochale na karasie,
zobaczymy co na dziko piszczy w trawie.
egzamin zdany, karta odebrana czas ją użyć.
-
czekamy na relacje
i połamania kija
-
no to gratuluje,
brat mówił ze od rana do 19, nie widział i nie słyszał by ktoś coś złowił w tym czasie co on był.
i nie pochwialam miejsca jakie zajeli , to były 40-coś te końcowe, tam jest troche głęboko , no ale tylko te były wolne.
ja na noc tylko kiedy juz cieplej będzie z małą córcią nie da rady, ona na czworaka więc siedzenie na ziemi jeszcze nie wchodzi w gre.
ale tak mi się juz chce kija pomoczyć ze szok.
-
dziś brat był z szefem i kumplem z pracy.
nic zero większych ryb i brań, złowili przez cały dzień 2 płoteczki i jedną babke
i jazia 20cm
to wszystko,
o 19:00 jak sie zwijali coś większego jak i drobnice widać było na wodzie
woda zimna, na majówke podobno rezerwacje pełne
szkoda bo chciałam jak by było ciepło też się wybrać
-
ja go nazywam torpedom, bo bratu 200m plecionki wydarł, hamulec na maxa nic nie dał- ale to w halinowie było , a innym razem nie zdążył do wędki dobiec i poszło do wody.
na 26 rzucam własnie nie na górke, tam tylko wywózki docierają, był jeden sąsiad miły i nam pokazał, w lipcu na tej górce ładne sztuki stały.
no i kija na drzewie nie połamie, na szczescie, bo nie ma tam drzew.
czekam na relacje, bo na wodzie PZW na Grochalach jeszcze ryba śpi, byłam tydzień temu i totalnie nic zero brania, trza poczekać do pierwszej burzy jak to mówią.
-
czyli to samo co na miśki
i tylko czekać co weżmie -torpeda- czy misiaty
ok, dzięki
-
hehe
ja zakupiłam kulki słodziaki i śmierdziele, tonące, pływające
atraktory, bustery, pellety pływające kukurydze sztuczne i naturalne, zwykłe kuku też
przed wypadem jedynie robale zostaną
i jakaś zanęta
hmm
a moze ktos coś powiedzieć o jesiotrach ......
bo bym sie na nie tez podszykowała a nie znam ich przyzwyczajeń i upodobań
na co je łowić
zazwyczaj łowie na st. 26
bedzie tam ok, ?
-
jak ktoś już odwiedzi dajce znać, bo czekam na sezon kiedy rybka już ruszy
sprzęt czeka, ja czekam, brat czeka- i ze łzami w oczach na youtube filmiki z zeszłego roku odjazdu miśków oglądam.
pozdrawiam i czekam na wpisy, marzena
Łowisko specjalne OKOŃ
w Mazowieckie
Napisano
piszę z opóźnieniem
więc tak
przez 3 dni łącznie tylko 5 karpi po niecałe 4 kg
brań było sporo 16.08 w sobotę, deszczowo i pochmurnie, ale nie zacięte
piękne odjazdy i nic, niby był czuć go było, ale zaraz spinka
pierwszego dnia na kiju bez wolnego biegu, branie bez ostrzeżenia stałam przy kiju
nagle odezwał się sygnalizator i sruuu wyrwało wędkę z widełek do wody,
ja na kładkę jednym susem, a tam tylko zobaczyłam jak znika
więc jeden sprzęt poszedł. ale coś słyszałam że co najmniej 2 osobom w tym okresie 3 dni też porwało wędkę
my potem 2 wędki wiązaliśmy do widełek, i dobrze bo było kilka razy tak że kolejne poszły by się je............ ,
brania były pierwszego dnia tylko na kuku
2 dnia na kuku i rosówki, i trzeciego dnia tylko na rosówki
kulki i pelet stały jak zaklęte
smaki były zmieniane, nawet na śmierdziele i tonące i pływają nic nawet puknięcia
w sumie było ok, ale jak na 3 dni zasiadki to marnie
no i szkoda wędziska co poszło
teraz brat powiedział ze koniecznie musi zakupić rod poda i młynki z wolnym biegiem tak jak ja