pleban140

Cześć wszystkim! Jestem nowym użytkownikiem forum. Trochę poczytałem, ale mam już mały mentlik w głowie. Wędkuję czysto amatorsko i nie do końca wiem co kupić. Do tej pory łowiłem głównie na spławik. Poszukuję wędziska 3,90m (w okolicach 200zł) i kołowrotka (ok. 200zł) do łowienia głównie na grunt (leszcz, karp, lin) z koszyczkiem zanętowym metodą "na bombkę", czyli wędka w poziomie na podpórkach z sygnalizatorem. Zatem szukam wersji bez wymiennych szczytówek. Będę łowił na jeziorkach (dalekie rzuty), rzekach o średnim nurcie, a czasem pewnie na stawie, gdzie trafiają się karpie i amury ok. 5kg. Dodam, że nie chciałbym, żeby był to sztywny drąg, ale żeby i mniejsze rybki było czuć na wędce podczas holu To ważne. Bo słyszałem, że np typowe karpiówki (3lbs) bywają w większości sztywne. Z drugiej strony nie może być za delikatna, bo czasem będę używał wędki do połowu szczupaka na żywca. Nigdy wcześniej nie łowiłem na grunt. Mam podstawowe, może trochę głupie pytanie: jeśli będę używał koszyczków zanętowych 40-80 g o wymiarach ok. 8x3x3xm, to ile może ważyć sama zanęta? Chodzi o dobranie ciężaru wyrzutu wędziska. Co sądzicie o Jaxon Inspiral 3,90 do 80g? Jaki kołowrotek? Nie zależy mi specjalnie na oszałamiającej ilości łożysk. Interesuje mnie po prostu naprawdę solidny kołowrotek, który nie rozsypie się po kilku wyciągniętych parokilowych karpiach. Jaki radzicie mi rozmiar? Czym różnią się kołowrotki 2500 i 4000? Tylko rozmiarem i pojemnością szpuli? Czy te 4000 są jakieś mocniejsze? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam