pan.cernik
Użytkownik-
Liczba zawartości
126 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez pan.cernik
-
Bierz dłuższy. Zaraz zbiornik zarośnie trzcinami.
-
Te przeklęte Bolenie... Na nic nie biorą a wszędzie ich pełno Gratulacje.
-
Dziś na kukurydzę złapałem swoją pierwszą medalową rybę : Leszcza 65 cm Łowiłem na prosty zestaw spławikowy w Wiśle w Krakowie
-
Ostatnio Wisełka darzy rybą. Wczoraj poszedłem posiedzieć ze spławikiem. Łowiłem na białe. Brań było bardzo dużo, krąpie, karasie, płotki, dwa małe linki, nawet sum-kijanka Pomyślałem że można się przezbroić na trochę grubiej i spróbować dzisiaj. Tak też zrobiłem. Tym razem na kukurydzę. Lin się niestety nie pojawił ale wyjąłem kilka grubych karasi, najwiekszy 38 cm, karpia i pierwszą w życiu medalową rybę Leszcza 65 cm Wszystko na spławik na głebokości ok 2 m.
-
Też nie byłem na sprzątaniu ale już by mozna pomysleć o nowym Najgorsza stara lodówka wyglądająca jak krążownik. W wodzie zima, woda ma minus siedemset stopni. Na całym no killu złapałem jedną rybkę. W powietrzu za to wiosna, ptaszyska świrują. Trzeba próbować, w koncu zaskoczy
-
Dokładnie tak. Kogut jest do suchych generalnie bo jest sztywniejszy. Mokre na kogucie nie będą chciały tonąć. Wiem bo sam takie porobiłem jak zaczynałem
-
W mieście dziś na zero. Rozpuścił nas zeszły rok. Ale wtedy zima była słaba to sie przesunęło, na razie ryby śpią. I na zdrowie
-
Za mocna konkurencja... To dlatego jest mało uczestników a nie przez regulamin. Ja obserwuje wasze zmagania jak jakieś zawody tytanow. Troche jakby na forum mma Pudzian z Różalem sie zastanawiali co tak mało uczestników bierze udział z nimi w turnieju fajnie ze chcecie sobie udoskonalić zawody ale GP to zawody elitarne i nigdy nie bedą masowe.
-
Jak dziś było na rybach - czerwiec 2016
pan.cernik odpowiedział danie100406 → na temat → Tematy ogólne
Gratuluję Panowie pięknych ryb. Nie chcę zrzędzić ale jak grzmi lub błyska to trzeba się zwijać choćby rybki fajnie brały. Pamiętajcie że przeważnie mamy w rękach przewodniki. Kolega na SORZe już miał w tym roku porażenie przez wędkę. Uważajcie na siebie.- 151 odpowiedzi
-
- 1
-
- wędkarstwo
- czerwiec
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kryspinów, Kryspinów... Przedziwna woda, dzis spining na zero, nawet nie puklo jak to sie mówi. Ale ryb widziałem sporo... Stada uklejki chyba na tysiące sztuk. Mniejszego narybku lawice całe, piękne płocie tez stadami. A wszystko przy brzegu tam i z powrotem. Potem w kolejności 3 spore leszcze, klen, lin, wzdręga gigant ( jedna ) pewnie inne ze starości zdechły. Potem jakieś 10 metrów odemnie sprawiła sie tolpyga wielkości małej Łodzi podwodnej i na koniec przy pomoscie zobaczyłem leszcza wielkości konkretnego karpia... Jeszcze nie miałem wyjścia żebym tyle ryb widział przy brzegu, prawie pod nogami. Ma woda potencjał.
-
piękne ryby! jakbyś podkolorował
-
Fajnie łowicie bialoryb. Zazdrość bierze. Muszę sie tez wybrać na zasiadke bo sto lat nie byłem. Moje życie rozdarte jest miedzy pstrągi a Szczupaki. Dzis naszła mnie taka refleksja ze C&R ma jeszcze jedna wielka zaletę. Przyjęło sie w wedkarstwie ze innego wędkarza, nawet nie Znając go tytułuje sie " kolego" czasem to dziwne i troche z poprzedniej epoki. Bo co to za kolega któremu nie powiesz gdzie i na co biorą bo boisz sie ze ci ryby pozabiera. A jak np na forum poznacie sie na tyle ze jest jakieś zaufanie to naprawdę robi sie z tego fajna rzecz. I tak KOLEGA Aldebaran- łowca pstrągów, podpowiedział mi gdzie i na co i zaczynam mieć efekty w miejscach o których mi sie nie śniło. Nic tak nie cieszy jak tłusty pstrąg, nawet krótki z rzeki a właściwie ciurka który według logiki powinien być martwy bo taka ma presję wędkarzy, klusoli i cywilizacji. Ryby sa i maja sie dobrze. Musimy bywać nad rzekami by je chronić. Dzis złapałem kilka ryb w tym 2 miarowe ale wszystkie silne i grubiutkie.
- 178 odpowiedzi
-
- 1
-
- maj
- wędkarstwo
- (i 11 więcej)
-
Kolorki i w ogóle wzorek. Piękna ryba.
- 178 odpowiedzi
-
- maj
- wędkarstwo
- (i 11 więcej)
-
Mam nadzieję że dobrze wkleiłem zdjęcie Kraków - dawna stolica Polaków , jak to śpiewał Kazik. Życiówka 68 cm. Do zdjęcia mu głowa opadła w dół bo podłoże nierówne, więc proszę nie krzyczeć że naciągam. To nagroda za tego co mi uciekł przed sesją. W tym roku mam już 55, 58, 68 i podobny nie mierzony oraz kilka ok 40 cm. Coś się dzieje. Odpłynął w dobrej kondycji.
- 178 odpowiedzi
-
- 3
-
- maj
- wędkarstwo
- (i 11 więcej)
-
Szczupaki w grodzie Kraka biorą jak cholera rewelacyjne otwarcie sezonu. Największy ok 65 cm , dwa miedzy 55 a 60. I kilka maluchów. Niestety największego zdjęcia nie mam bo mi uciekł a juz go trzymałem za głowę i za ogon. Ale chyba sie liczy, nie? Jakbym zabierał to ładował bym go na chama na piasek ale mam fazę zawsze żeby ich z wody nie wyjmowac no to mam za swoje. Wspaniały dzień ,jutro powtórka. Kto wyznaje c&r mogę na priw powiedzieć gdzie o na co Zdjeć nie zamieszczam bo 58 to u nas ryba niewymiarowa.
- 178 odpowiedzi
-
- 1
-
- maj
- wędkarstwo
- (i 11 więcej)
-
Jak ja słyszę gmina zielonki to mnie ciarki przechodzą Dla nich Prądnik to tylko jedno słowo "melioracja" . Jeszcze będą jaja, szczególnie z Zielonkami. Plany mają z tego co wiem zbrodnicze, ludzie cisną ile sie da a kasa z UE czeka. Ot taki of top ale skoro pretekstem do wycięcia 40 drzew w Krakowie był pomysł że " pielgrzymi mogą pokonać ogrodzenie i któremuś może spaść na głowę konar " to każda informacja o zatorze w rzece może obrodzić koparkami. Boję się polskich urzędników i trzymajmy się lepiej od nich z daleka.
-
Też o tym myślałem ! powinniśmy zrobić tablice dla ludzi tam spacerujących. Np informujace co w rzece pływa i ze dwa zdjęcia. Takie na luzie, żeby poedukować i tak jak napisałeś włączyć innych użytkowników w zainteresowanie czy ochronę rzeki. Musimy to sobie sami zorganizować i sfinansować bo nikt nam nie pomoże. Tak samo sprzątanie. Ja jestem chętny. Śmieci można zostawić w kontenerach przy moście. Potrzebne są tylko worki. Ja najchętniej przyszły tydzień ( poza wtorkiem ) Wczoraj ryby żerowały na owadach i olewały moje przynęty. skusiło się kilka, wyjąłem jednego. Słabo, ale i tak fajnie. Tylko wiatr taki że chciało głowę urwać. Nie zazdroszczę koledze z muchówką, którego widziałem. przy takim wietrze..
-
Denerwuj dalej ludzi to Ci ktoś w końcu doleje nad wodą
-
Wg mnie dali żeby wygladało Byłem 2 razy bez kontaktu z rybą. Woda ładna, ciekawa, ale martwa, może miałem pecha ale jakoś na Prądniku nigdy nie mam. Kleń na pewno jest bo widziałem łuski na brzegu i to nie małe.
-
Kto? Oby było komu się czepiać na tej biednej rzece. A tak na poważnie, można zaginać. Namawiam zawsze żeby tam gdzie się tylko da stosować haki bez zadzioru jeżeli wypuszcza się ryby. Wręcz nie wyobrażam sobie innej opcji. Kompletnie inna jakość etyczna. Ryby odhacza się jednym ruchem czasem nawet nie wyjmując z wody, jak nie ma po co.
-
Się wyjaśniło. Można iść na ryby.
-
Czy w niedzielę 31.01 mozna iść na ryby? Ciekawa sytuacja... Gdyby nie było zapisu o zakazie wędkowania do 31.01 to w świetle regulaminu okres ochronny pstrąga uległ by skróceniu o ten właśnie dzień. A idea tego przepisu jest przecież taka sama. W efekcie pstrągi łowić można ale nie można
-
Tajemnicza sprawa... A informacja o no killu rewelacyjna Dziękuję wszystkim którzy się przyczynili !
-
Przynajmniej na pewnych odcinkach ! użytek ekologiczny aż się prosi.
-
A może weźmiemy młotki i sprawe załatwimy? http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,19104872,coroczny-dramat-pstragow-w-krakowie-nie-moga-pokonac-jazu.html?disableRedirects=true#BoxLokKrakLink