Kaziutek

Chodzi mi o kwestie przegryzenia żylki. W bezprzyponowe łowienie szczupaków wierzę tak samo jak w uczciwość polityków.

Rekiny się jada, więc psi nie powinien byc wyjatkiem, ale zawsze lepiej spytać wujka google'a.

Fajnie ,tylko jak to potem uzbroić w kotwiczki?

Jak duże to to rosnie u nas?

To praprzodek woblera. Dobre ponoć na ryby łososiowate.

Z tego co mi wiadomo, a łowiłem na Jeziórce dwa razy na wysokości miejscowości Przęsławice-Kruszew to daje radę czasem złowić pstrąga, ale to chyab tylko dlatego, że jakieś sztuki zwiewają z hodowli, która jest wyżej.

No nie do końc,a po prostu większa skuteczność daje mucha - bawienie się w szczupaki to takie rzezbienie trochę. Dawno danwo tem uw Wiadomościach wędkarskich był artykuł o gościu, który wyciągał ładne szczupolce na streamery, ale to raczej wyjątek od reguły. Z kwestii czysto technicznych - jak rozwiązać problem mucha plus przypon?

Ktoś planuje obstawiać Barce-Atletico? Jakieś typy?

Oki, dzieki piekne. btw - najgorsze sa te nieskreślony, które by weszły.

Szit, szit, jak sobie pluję w brode, że nie puściłem w totolotku kuponu na remis Realu z Celta. Po takim kursie byłoby grubo z kasą. http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Real-wywiesil-biala-flage-Festiwal-bledow,wid,16594886,wiadomosc.html

O – taki przykładzik – za strona totolotka – teraz w samej lidze angielskiej jest na 11 maja sporo zakładów, gdzie ma się pewniaków. Oczywiście kursy rzedu x 1.5, y 4,5. Stawiamy na pewniaków - robimy tasiemc,a system zdarzeń i zwrot kasy z naddatkiem w zasadzie pewny.

Podbiję temat - czy ktoś wie, czy realne jest złowienie bassa u nas? Jak tak to gdzie?

A kleń i jaź ? Sporo osób wręcz specjalizuje się w połowie tych ryb na spinning Wiem ,mam świadomość, ale to dla mnie taka sztuka dla sztuki troche. Chociaż sam chętnie ogarnąłbym temat muchówki przy okazji tego typu zabaw.

Czy jest choć jeden argument świadczący oprzewodze dowolnej techniki mucheowj nad dowolnatechniką spinningową w przypadku szczupaków?

ja bym powiedział, że jak już to gra z kumulacją na w miarę pewnych zwycięzców.

Nie tylko tak, jest kilka w miarę bezpiecznych patentów. Choc najwięcej z totolotka zgarniałem na obstawianiu "na przypał".

Oglądam nogę pasjami. W sumie najwieksza obok wędkarstwa pasja. Jak daje radę czasowo to bywam od czasu do czasu na meczu. Plus namiętnie typuję w zakładach bukmacherskich. I nawet wychodze na swoje.

Harem (1+3) bojownika syjamskiigo plus stadko microrazbor galaxy

Cena niestety dyskwalifikuje to łowisko....

Raczje opowiadał ci bajki i liczył że poczęstujesz papierosem albo dasz 2 zł na piwo. Skaryszka to piękny Park, ale jeziorko bardziej ma walory turystyczne niż wędkarskie.

Czy ktoś kojarzy czy w Jeziórce da radę coś sensownego zahaczyć?

Mi raz wzdręga wzięła na malutka cykade, ale spisuję to na poczet przypadku raczej. jedyny karpiowaty jakiego skutecznie moim zdaniem można wyhaczać na spinning to boleń. Całą reszta to już taka sztuka dla sztuki troszkę.

Kaziutek ze stolicy. Kłaniam się i witam!