tmtt

Wychodzony i złowiony.

Michał. Okonie przed tarłem jak i każda inna ryba grupują się na tarliskach już kilka tygodni przed nim samym. Ryby nie spadają na tarliska z nieba pierwszego dnia realnego tarła, gdy woda osiągnie odpowiednią temperaturę ! Dziwne ? Grupowanie się okoni na tarlisku to pierwsza faza tarła. Jeżeli ktoś wędkuje już kilka lat to jest tego z pewnością świadomy. Ma tylko ten fakt w d.... , to znaczy w głębokim poważaniu ! A jeżeli ktoś tego nie wie to warto o tym poczytać. Internet pęka od informacji ! Okonie w tym momencie są już na tarliskach i biorą całkiem przyzwoicie. Znam trzy takie miejsca na chwilę obecną, jednak nie łowię tam, bo średnio widzą mi się igraszki na porodówce. Z resztą co kto lubi. Okoń okresu ochronnego nie posiada i można go molestować bez żadnych oporów nawet w czasie tarła. Wiem, bo już to słyszałem na tym forum !

Chyba bardziej woda stojąca. Tam najczęściej są okoniowe tarliska !

Ten ze zdjęcia miał 34cm. Zagryzł jako sandaczowy przerywnik. Okoni łącznie 7 szt. w granicach 22-29cm w tym ten 34cm. 3 sandacze rozmiarowo pomiędzy 45-50cm. Szczupakowa obcinka, i tyle. Brania w samo południe w okresie najsłabszego wiatru. Ze środka rzeki, okolice dna. Niestety nie robię zdjęć z miarką, ale kołowrotek ze zdjęcia jest wielkości 2500. Może to troszkę odda skalę. Silnie waleczna rybka !

Drogi Gumisiu ! Przenoszenie postów to ich kasowanie ! Wątek ten jest jak najbardziej odpowiedni na moje uwagi, bo odnosi się do zdjęć tu zamieszczanych. Kolego DAZ ! To czy ja zmienię hobby jest sprawą otwartą. Raczej nie. Pewnym jest jednak, że w normalnie funkcjonującej organizacji wędkarskiej, której u nas nie ma i nie będzie ( i z czego wielu się u nas cieszy jak widać ! ) nie było by miejsca dla kłusowników z kartami wędkarskimi. Połamania !

Kolego DAZ ! Poruszyłem tylko temat ryb nie posiadających ochrony prawnej w miesiącu marcu i kwietniu. Nie naginaj do suma bo to bzdura Ci wychodzi. A członkowie ligi Ślęzy to nie są czasem pzw ?? I nie organizują sobie nieformalnych zawodów w okresie tarła ryb ?? I właśnie się dlatego zwracam jak widać. Czy nie widać ?

Drogi Michale ! Czy dwa miesiące postu w marcu i kwietniu na wodzie nizinnej zniszczyłoby czy pomogło trącym się w tym czasie praktycznie wszystkim gatunkom ryb nie wymienionym w RAPR ? Od kiedy dzielimy ryby na gorsze i lepsze ? Osobiście nie sprawia mi przyjemności łowienie ryb na tarle i chwalenie się tym. I tyle. Wyraziłem swoje zdanie. Zapewne nie mam racji, bo nie mam na koncie dziesiątek wpisów i zdjęć z rybami na forum. Ciężko jest mi się jednak przełamać do tego jak widzę co tutaj się dzieje. Szanowny Gumisiu ! Ryby łowione na tarle przeżywają stres co prowadzi często do tego, że do tarła nie przystępują. Kasujcie, przenoście posty. Brawo Wy !!! Rozmowa o ochronie ryb to zaśmiecanie wątku !!! Ciężko dyskutować o czymś o czym dyskutować nawet nie wypada....

Właśnie dlatego, że wiosna to ogólnie czas tarła w wielu krajach jest wprowadzony całkowity zakaz połowu na wodach nizinnych w tym okresie! To, że u nas wszystko jest kulawe w tej kwestii to inny temat. Choć kiedyś był zapis w RAPR o opuszczaniu przez wędkarza łowiska gdy zaobserwuje się ryby w tarle ! Odpowiedź udzielił koledze Administrator: "To już indywidualna sprawa każdego wędkarza", czyli: Lubisz łowić tarlaki to łowisz ! I odnosi się to nie tylko do okoni, bo praktycznie wszystko co w nizinnej wodzie pływa to się teraz wyciera ! Pozdrawiam wszystkich łowców tarlaków !

Co do szczupaka to fakt oczywisty. Szkoda tylko, że opieka nad gatunkami nie objętymi zapisami jest indywidualną sprawą każdego wędkarza. Szkoda również, że na forum nie promuję się ochrony trących się ryb bez względu na RAPR. RAPR to nie bulla papieska. Warto dbać o swoje, a może właśnie nie warto !? Może kiedyś komuś wpaść do głowy znieść okres ochronny szczupaka czy sandacza. I co ?? Łowimy bezproblemowo w okresie ochronnym bo pozwala Regulamin pzw. ?? Żenła !

A pękatym od ikry i mlecza okoniom ??

..

W Bystrzycy to teraz tylko trocie ! Nie biorą na razie bo im to nie w głowach, ale eldorado Panie jest !

Ruszyły u kogoś testy ?

Wybiera się ktoś z Wrocławia w ten weekend na kropki ? Chętnie wybrałbym się na wspólne łowy.

Natomiast Twój komentarz jest dla ponad 11 tysięcy użytkowników tworzących haczyk.pl od ponad 10 lat nie mniej obraźliwy niż ten usunięty... Tak się składa, że również jestem użytkownikiem haczyk.pl i na swój post się nie obraziłem. Jak widać mamy odmienne zdanie w temacie obrażania. Pozdrawiam.

Oczywiście mogą nie podobać Ci się ograniczenia. Pozostało jeszcze wiele innych rzek do zabawy z koszykiem. Ludzie zrzeszają się w takich klubach. Wkładają kasę....i coś mają. Zapewne takie postawy są Ci obce bo w tej części kraju nie stosuje się takich praktykach, i tak naprawdę aż dziw bierze, że coś takiego tu zaistniało. Ociera się to praktycznie o cud ! Mnie również czasem podoba się woda gdzie chciałbym wpaść ze spinem a tam..... tylko mucha ? Czy mam bić pianę bo sobie zagospodarowali wodę i o nią dbają ? Mogę przecież zawsze wpaść z muchówką !!! Jakoś nie widzę klubu miłośników koszyczka walczących o swoją wodę i raczej nie zobaczę, więc....... określenie "sk***yny" nie jest tylko mało przychylną opinią. Takie wiszące na forum wpisy ustalają niestety nie za wysoki poziom zarówno piszących jak i samego portalu. A szkoda !

Jak dobrze zacytowałeś moją wypowiedź wędkować będzie mógł każdy. Zacytowałeś również stwierdzenie "o ile będzie przestrzegał regulaminu" . To oczywiście jest powiązane ze sobą. Wędkowanie na wodzie górskiej, czy też krainy pstrąga i lipienia jak kto woli właśnie wiąże się z takimi ograniczeniami. Możliwe że o tym nie wiesz więc Ci to wyjaśniam ! Osobiście nigdy nie stawiałem się, w żadnej elicie i nie wydaje mi się bym moim powyższym postem to uczynił. Bystrzyca ponadto nie jest jedyną rzeką czy też wodą w okręgu by tak rozpaczać. W dodatku drogi @jaceenie zawsze możesz zebrać jakąś grupę fascynatów i np. uczynić ze Ślęzy krainę sprężyny i koszyczka. Niech każdy łowi jak mu się serdecznie podoba. Powinieneś mieć sporą siłę przebicia. Przecież zajmowałeś się ochroną wód i naprawianiem zniszczeń. Słyszałem tak. W sumie tylko od Ciebie, ale słyszałem. Jak by na to nie patrzeć Bystrzyca nadal pozostaje w gestii PZW i nic tego nie zmieni., więc łowić będzie każdy kto będzie respektował regulamin. Tak na marginesie. Moja skromna osoba nie jest w jakikolwiek sposób związana z Kingfisher Club Wrocław. I to tylko z jednego prostego powodu. Członkowie deklarują swój prywatny czas i prywatne pieniądze by w końcu i w tej części kraju powstało dobre łowisko. Nie darował bym sobie by jakikolwiek pasożyt korzystał z wysiłków mojej pracy, bo właśnie i tak każdy będzie mógł przyjść i połowić na przypilnowanej i zagospodarowanej wodzie. Ty także @jaceenie ! I zapewne tak będzie. P.S. Jako redaktora haczyk.pl chyba bardziej powinny razić Cię słowa typu "s***ny" tak pięknie opisane kilka postów wyżej, niż drobne nieścisłości w moich wypowiedziach ! A może się mylę i jest dobrze ? Może tak ma właśnie być ? Może tak się zachowują prawdziwi wędkarze ?

Akurat to, że zawiązało się jakieś stowarzyszenie nie jest raczej czymś niebezpiecznym. Jak na razie na wodach okręgu szału ryb nie widać. Więc raczej należałoby wspomóc grupę fascynatów, niż rzucać w ich kierunku epitety. Tym bardziej, że wędkować tam będzie mógł każdy wędkarz o ile będzie przestrzegał regulaminu. Bystrzyca będzie wodą górską a to prowadzi do obostrzeń regulaminu. Tajemnic w tym temacie nie ma żadnych. Kto tylko chce może i mógł już dużo wcześniej dowiedzieć się wszystkiego co wiąże się z tą sprawą. Jestem za ! P.S. Regulamin odbierany przy opłacaniu składek na 2015 będzie zawierał szczegółowy opis nowych zasad, więc jeżeli ktoś nie czyta, lub ma w nosie....to rzeczywiście będzie miał nieciekawe zasiadki. Tym bardziej , że taryfikator mandatowy będzie prawdziwym batem na kłusowników, a nie straszakiem jak to ma miejsce obecnie !

Od przyszłego roku to będzie woda górska....

Agro ? Niewiele tego, ale np. http://www.agroturystyka.somee.com/Image.aspx Po za tym jest wiele ciekawszych rzeczek w okolicy Wrocławia. A tu kilka fotek z okolicy Zbytowej. http://tommatttrouttravel.blogspot.com/2014/02/sztuka-jest-wielka.html

Ja również wolę rzeki typu Widawa. Woda jak nie pada jest w miarę przejrzysta. Główki 3-5g, nie ma sensu więcej. Wstawiłbym kilka fotek , ale nie umiem ich wstawiać do postu.

Obostrzeń brak, a szczupak jak to szczupak trafia się wszędzie ! Na tym odcinku rzekę warto odwiedzić przede wszystkim, a może i tylko dla widoków !

Poproszę wszelkie info na priv.