Wczorajszy wypad nad Pasłękę. Ładny okoń kolegi, moje 3 maluchy i ten o to klusek 52cm. Przypłacone zakwasami od chodzenia po tej dziczy oraz dwoma kleszczami. Zaraza..
No to i tu się pochwalę. W piątek wybrałem się na spinning nad Pasłękę. Maluchy biły jak oszalałe, coś koło 8 sztuk zapięte. Wracając rzuciłem przy brzegu w okolice leżących w wodzie drzew. Mocne uderzenie i odjazd. Walka nie trwałaby długo, ale miałem problem z wyjęciem, więc musiałem podmęczyć i zlądować na brzegu.
90cm.
Nie, obecnie jest jedna opłata za wędkarstwo na wodach śródlądowych (ew. wodach górskich). Kiedyś metoda spinningowa wymagała dodatkowej opłaty (z tego co pamiętam).
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.