ibra

Tutaj wcale nie chodzi o śmieci,które zostawiamy tam gdzie łapiemy bo te zawsze zabieramy ze sobą szczególnie tam gdzie koszy nie ma.Chodzi o śmieci, które zastajemy na łowisku ,w tym przypadku na cegle.Każdy szanujący się wędkarz lubi porządek i taki porządek zostawia.Nieprzyjemne jest przed łapaniem sprzątanie czyjegoś syfu zwłaszcza tam gdzie są do tego kosze ale nieopróżnione .Może gdyby były puste nawet ci najbardziej leniwi zamiast wywalać za siebie wrzucaliby do nich śmieci. A co do ryb to w ostatni weekend trochę ładnych płoci powyciągaliśmy.

Popieram kolegę, nie wrzucajcie wszystkich wędkarzy z okolic piły do jednego wora.Część z nas jest naprawdę wędkarzami w pełnym tego słowa znaczeniu ale rozumiem taką opinie bo niejedno już widziałem.

Witam, co słychac na Cegle był ktos, bierze coś ?