Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

hydroo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez hydroo

  1. hydroo

    Bystrzyca

    Sprawa jest bardzo prosta. Jeżeli nie odłowicie szczupaka (czytaj zabijecie prądem razem z innym białorybem), to ani pstrągi, ani lipienie nie mają tam racji bytu> Szczupak będzie miał stołówkę jak w Hiltonie. I żadne zarybianie nie pomoże. Gratuluję wiedzy ichtiologicznej.
  2. hydroo

    Bystrzyca

    Widzisz. Zadałem Ci podchwytliwe pytanie i wpakowałeś się na całego. A wiesz dlaczego?
  3. hydroo

    Bystrzyca

    A prosiaki będą tęczowe, czy potokowe? Jak dla szczupali ,to się kuźwa dorzucam . Ślij nr konta
  4. hydroo

    Bystrzyca

    To znaczy,że pstrągami i lipieniami będziecię dokarmiać szczupale? Jestem zaaaaaaaaaa. To trzeba było tak od razu pisać!!!!
  5. hydroo

    Bystrzyca

    Buhaha!!! Ale odpowiedź!!!
  6. hydroo

    Bystrzyca

    Przecież chwalisz się ,że na wszystkim się znasz, to ile będę czekał na twoja konstruktywna odpowiedź. Chyba ,że szperasz w jakimś vademecum?
  7. hydroo

    Bystrzyca

    o widzę kolega erin jest online. to proszę o szybką odpowiedź dotyczącą pozbycia się szczupaka
  8. hydroo

    Bystrzyca

    Panowie ,czy w Leśnicy jest jakieś Koło?
  9. hydroo

    Bystrzyca

    +yErin, nie zrozumiałeś mnie. Jeżeli nie łowie na wodach górskich, to dlaczego mam za to płacić ? I odwrotnie. Jak ktoś woli górskie wody i na nich łowi, to nie powinien płacić za wodę nizinną. Nie interesuje mnie spinning i mucha, a jestem przymuszany do sponsorowania łowców pstrągów.
  10. hydroo

    Bystrzyca

    Jeszcze jedno. Pamiętaj Erin - ten się śmieje, kto się śmieje ostatni...
  11. hydroo

    Bystrzyca

    Bardzo ciekawy materiał "bww". Powinien to każdy przeczytać. Polecam lutowe wydanie WW. Jest artykuł idealnie pasujący do omawianego tu tematu. Jeżeli w którejś rzece nizinnej pojawi się pstrąg, to zaraz twardogłowi chcą ją przekształcić w wodę górską. A co, jeżeli w wodzie górskiej pojawi się lin lub leszcz?Wnioskujmy o uznanie rzeki górskiej nizinną. Dobre, co nie? Nasuwa mi się jeszcze jedno spostrzeżenie. Oświeciło mnie!!! Pamiętacie jeszcze nie tak dawno jak wykupowało się znaczki, to osobno na wody górskie i osobno na wody nizinne. Po pewnym czasie PZW dowaliło wszystkim wody górskie, chciałeś czy nie, ale i tak masz. Jaki z tego wniosek? Zdecydowana większość wędkarzy to wędkarze nizinni, podejrzewam, że jakieś 95%. To jak to się ma do wydatków na zarybienia, jeżeli generalnie w ośrodkach zarybieniowych można dostać samego drapieżnika i karpia? Spróbujcie poprosic o karasia złotego czy leszcza... Sentencja Jak to jest, że te 5% rządzi 95%?
  12. hydroo

    Bystrzyca

    barylax, W siedzibie Koła w Kątach w każdy czwartek w godz 16.00 - 18.00.
  13. hydroo

    Bystrzyca

    jareksm2, Wiesz, za daleko dla Szlachty Muchowej, żeby tyle wachy wypalać. Po co tyle jeździć, jak jednym ruchem, można mieć górską rzekę pod nosem.
  14. hydroo

    Bystrzyca

    Takie pismo jest tworzone przez Zarząd Koła w Kątach Wrocławskich. Jednocześnie przy opłacie karty wędkarskiej są zbierane podpisy sprzeciwu w sprawie decyzji Okręgu.
  15. hydroo

    Bystrzyca

    jareksm2, Temat został postawiony wczoraj, gazeta pewnie analizuje sprawę i chwilę to potrwa. Jeżeli tylko artykuł się ukaże, niezwłocznie zostaniecie powiadomieni o tym fakcie. Na razie nie mogę zdradzić jaka to gazeta, ale niedługo wszystkiego się dowiecie. Pozdrawiam zdrowo myślących wędkarzy i dziękuję za wsparcie. Wasze pozytywne opinie na temat naszych poczynań dają nam wielkiego kopa do działań. Jeszcze raz wielkie dzięki.
  16. hydroo

    Bystrzyca

    Panowie. Jest wielka szansa, że Kingsajz (jak nazwał klub bww, hehe niezłe), obejdzie się smakiem. Po pierwsze Okręg nie ma jeszcze pozwolenia wodno-prawnego na Bystrzycę, a poza tym w sprawę mocno zaangażował się Burmistrz Kątów. Poza tym, temat podjęła jedna z gazet. Będzie się działo.
  17. hydroo

    Bystrzyca

    To, że okręg jest źle zarządzany, to wie każdy, kto trochę zagłębił się w temacie. Teraz tylko nie wiem co gorsze : stary układ z prezesem Szczecińskim, czy nowy układ z dyrektorem okręgu - szefem kingfisher club i prezesem Szymańskim? Powiem szczerze - żadna różnica. Dlatego teraz (mądrzejszy o nowe informacje) to Walne nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Wypisuję się z PZW i udam do jakiegoś Towarzystwa Wędkarskiego. Adieu.
  18. hydroo

    Bystrzyca

    Erin, Widze, że koledze puszczaja nerwy. Niestety prawda w oczy kole. Nie chciało sie jeździć w góry, to sie załatwiło rzeczke pod nosem (sic!). Jakos wiekszość użytkowników nie jest zachwycona tym pomysłem. Ciekawi mnie jak to sie stało, że jakiś klub ch.. wie skąd załatwił temat Bystrzycy w Okręgu tempem ekspresowym, a jak Koło coś chce załatwić, to trzeba sie prosić w nieskończoność. To napewno tak się nie skończy. Trzeba poruszyć temat delegatów na Walne Okregu, bo poinstalowali się tam nygusy i trzymaja stołków jak pijawki. A może czas już powiedzieć adieu Panowie działacze za min 5600pln?
  19. hydroo

    Bystrzyca

    Erin, Czytaj ze zrozumieniem, a później odpowiadaj. Po pierwsze: Nikt tu nie bije piany, jezeli wypowiada sie w imieniu innych, którzy nie maja dostępu do neta - stricte "Czas dziadków z gruntówką się kończy" Po drugie: Widac, wszędzie są pseudoichtiolodzy skoro w Poznaniu robi sie wode górską. Po trzecie jak tak dalej pójdzie, to w pzw zostaną sami muchowcy, a reszta wedkarzy stworzy własne towarzystwa wedkarskie. Powiem szczerze, że będzie to chyba najlepsze rozwiązanie skoro nie da się odspawać od stołków wiecznych działaczy okregowych ze średnią pensią 5600 pln - tak tak ,to nie żart. Nie mówiąc o nagrodach rocznych w wysokości 20000pln. Nasuwa sie jedno pytanie - jak długo jeszcze?
  20. hydroo

    Bystrzyca

    Witam wszystkich wędkarzy. Na wstępie zaznaczam, że nie łowię na Bystrzycy choć mam do niej 500 m. Postepowanie Okregu Wrocławskiego w sprawie Bystrzycy uważam za co najmniej niestosowne. Jak można bez konsultacji z Kołami, których członkowie łowia na tej rzece, przekazać wodę jakiemuś klubowi wedkarskiemu niewiadomo skąd. Przesledziłem info na temat Kingfisher Club i znalazłem tylko rok założenia 2014 na FB. Rozumiem potrzebę wody górskiej dla zapaleńców muchy i spina, ale to Strzegomka już nie wystarczy? W moim Kole w Katach Wrocławskich jest średnio 450 członków. Muchą rzuca może 1 osoba. I co tym ludziom powiedzieć - zamiast białego założ sobie muche plujkę? Litości - komus sie tu nieźle styki porzegrzały. Bystrzyca poniżej zapory nigdy nie była i nie będzie naturalna wodą pstragową i lipieniową. A co gdy przyjdzie susza i przepływ zejdzie do 0,5 m/s? Na szczęście ida lepsze czasy i w lutym już można zagłosować przeciwko takiej polityce Okręgu wrocławskiego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.