Kolejny dzień bez ryby ale bardzo udany przed południem mocno słońce dawało w okularach polaryzacyjnych było widać każdy ruch nawet najmniejszej rybki.
więcej łaziłem i obserwowałem jak stadkami się bestie poruszają, widziałem kilka ładnych kleni 2 szczupaczki i sporo drobnicy , najbrdziej wnerwiające z dzisiejszego dnia jak widać klenia i to dość sporego gdzie ma podane pod nos a on nawet nie drgnie wszystko co miałem w pudełkach przetestowałem i nic, obotówki wachadłówki wobki smurzące i tonące nic dziś nie gryzły.
Przynajmniej wiem gdzie ich szukać.
Na koniec dnia widziałem jak kolega Jaceen wychlapał jakiegoś maluszka:)