Booryss

Ślęza jak najbardziej drugi rok bawię się z muchówka głównie nad ślęzą i jest zabawa z klenikami głównie uczę się kręcić najprostrze muszki i sprawdzam czy da się na nie coś wychlapać i nawet czasem się udaje

Woda lekko trącona poszłą w góre dziś rano małe dwie sztuki zobaczymy wieczorem

Dziś kleniki meldowały się w nieco mniejszej ilości ale większe się trafiały 4 sztuki wyjęte

Dziś bardzo udany dzień 7 wyjętych sztuk kilka spinek niestety wszystko maluszki jeden tylko wymiarowy wszystkie pływają i dorastają

Dziś od rana łaziłę z muchówką usilnie starałę się coś złapać na swojej roboty żuczki 3 małe sztuki wyjętę 6 puknięć s mnustwo nie trafonych wyjsć do robala staysfakcja spora ale czekam aż coś większego się skusi. Woda bardzo niska czysta ryba bardzo płochliwa pochowana gdzie się da.

Będą kidy niewiadomo, dopisz się do następnej tury

Świetnie oznaczona mapa teraz nikt nie zabłądzi dzięki i do zobaczenia na miejscu

GuCeK prośba zaznaczył byś na mapie w którym to miejscu nie moje rejony nie znam okolicy

Jaceen mogę cię zabrać napisz na pw to się jakoś umówimy

Gratulacje Panowie za piękne rybki. JA się nie poddaję wczoraj łaziłem 4 godziny puknięć sporo wyjęte dwa okonki i jeden klenik niestety zbyt małe aby trafić do tabeli. Mam nadzieję że druga tura będzie bardziej obfita i łaskawa dla mnie .

Mi pasuje tu i tu a jak ktoś chce to mogę zabrać do ślęzy i do miasta przwieżć też mogę

Ja się piszę z godziną się dopasuje a lokalizacja mi pasuje oporów czy ta aleja piastów

forelle piękne rybska

Pogoda super a co do miarek na allegro zanałę takie ów coś http://allegro.pl/miarka-wedkarska-60cm-konger-krakow-i5147445881.html http://allegro.pl/gut-mix-aluminiowa-miarka-do-ryb-to-sie-przyda-i5136079745.html http://allegro.pl/savage-gear-miarka-rozkladana-zawodnicza-60cm-i5176455689.html Zielona opcja gutmixa ciekawa bo są zaznaczone podstawowe wymiary ochronne:) i z (amelinium):) a nie z plastiku

O Ekipa się rozrasta i pkt coraz więcej:) pracy od groma czasu na rybki brak ale jeszcze czas na moje pkt:) Gratulacje za złowione rybki łowcą

Ciekawy artykuł wstawiony przez jaceena . Zachowania wszystkim znane aczkolwiek nie zawszę skuteczne. Sytuacja typu zakradasz sie wysyłasz największego kilera raz drugi trzeci i nic idziesz dalej. Na twoje miejsce podchodzi ktoś zdecydowanie staje posyła przynęte i wyciąga ładny okaz i jaka jest reguła? Czasami tak bywa znalazł sie w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. W zeszłym roku miałę taką sytuację . Moja ulubina miejscówka w centrum miasta dosłownie 3 miejsca do pochlapania. Zakładam moją ulubioną micro wachadłówkę i pac leci 3 ruchy korbą siedzi bolek 30+ posyłam jeszcze raz pusto jeszcze raz siedzi znów bolek 35+ ide obławiam kolejne miejscówki a na moje miesce staje facet którego spotykam tam dość często ale raczej siedzi z federkami. Nie zwracam na niego uwagi obławiam pozostałe miejscówki i wracam a on stoi łapy mu latają kolana uginają kłęby żyłki pod nogami ukręcona korba w ręku i jest jego życiówka boleń 74 cm . chyba bardziej byłę zadowolony jak on zrobiłę mu fotkę podałę rękę i poszedłę. Nie zawsze ma znaczenie na co łapiemy jak się zakradamy czasem troszkę szczęscia potrzeba. a Więc Panowie abyście w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu przycupneli i wypełnili tabelę.

No Gratulacje tabela się wypełnia a ja tylko się przyglądam. Dziś niestety nie udało mi się pochlapać obowiązki jutro raczej też kiepsko z czasem .

Zawsze jest sens nawet jak nic nie złapiesz to posiedzisz nad kijem i się oderwiesz od codzienności taki resecik zdrowy

Pogoda się spisała ale ryby się nie popisały wczoraj i przed wczoraj byłem i jak zwykle nic nie złowiłem . Pół godziny gapiłem się na mostku koło pola golfowego i widziałem że stoją tam niewielkie dwa kleniki i drobniczki troszkę zaczyna zbierać towarzystwo drobne owady z wody to tylko kwestia czasu jak się posypie zdjęć. Ja się nie poddaję i tak obojętnie nie wrócę do domu z pracy na te pól godziny trzeba się zatrzymać inaczej dzień stracony

mikado feeling Tani do 7 gram to niestety 210cm mam takiego i jeśli chodzi o kijek w granicach 100 zł stwierdzam że jest wart zakupu nawet jeśli się go użyje dwa razy w roku

Zestaw pytań retorycznych. Zdradzcie tajemnice czy teraz gdy Bystrzyca jest wodą górską powinienem wygrzebać w jakiśch informatorach na jakich odcnkach mogę łapać i czy haki z zadziorem czy bez. Nie łowiłę nigdy na wodach górskich więc nie wiem co i jak.

Kolejny dzień bez ryby ale bardzo udany przed południem mocno słońce dawało w okularach polaryzacyjnych było widać każdy ruch nawet najmniejszej rybki. więcej łaziłem i obserwowałem jak stadkami się bestie poruszają, widziałem kilka ładnych kleni 2 szczupaczki i sporo drobnicy , najbrdziej wnerwiające z dzisiejszego dnia jak widać klenia i to dość sporego gdzie ma podane pod nos a on nawet nie drgnie wszystko co miałem w pudełkach przetestowałem i nic, obotówki wachadłówki wobki smurzące i tonące nic dziś nie gryzły. Przynajmniej wiem gdzie ich szukać. Na koniec dnia widziałem jak kolega Jaceen wychlapał jakiegoś maluszka:)

No i pięknie gratulacje Panowie. Ja dziś bez rybki ale półgodziny spaceru z synem zaliczyłem:)

Zabwkę masz fajna Merkusz ale zastanawiałeś się jakie mogą być skutki z użycia takiego fajnego przedmiotu nawet w obronie własnej

Podziwiam wasze woblerki zwłaszcza robalo owado podobne zastanawiam się nad działaniem w tą strone ale chyba brak mi cierpliwości i zdolności do takiej sztuki narazie bawie się minijigami na okonie