Skocz do zawartości
tokarex pontony

płotka045

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Z Polski

płotka045's Achievements

0

Reputacja

  1. Jest zarośnięty głównie liliami wodnymi. Tam, gdzie łowię, a właściwie to zarzucam zestaw, woda jest czysta, tj. bez żadnych, roślin, czy traw. Pewnie na samym dnie (0,5/1/1,5m) jest jakaś roślinność, ale na pewno nie tak duża, aby ryba jej nie zauważyła (tak myślę, patrząc na obszar, w którym łowię ). Panowie. Kolejne moje pytanie dotyczy zacinania. Jak to dobrze robić? Miałem dzisiaj sytuacje, że spławik cały się zanurzył na sekundę, a ja może zbyt późno lub po prostu źle zaciąłem rybę i po wyciągnięciu nic nie było, oprócz robaka, który zachował się na haczyku cały.
  2. Dlaczego akurat 20cm nad dnem? Myślałem, że ryby pokroju płotki najlepiej biorą właśnie z samego dna.
  3. Witam. Ostatnimi czasy zainteresowałem się ponownie wędkarstwem. Wcześniej co prawda miałem sprzęt (tani, bo tanie, ale był) - haczyki, wędkę, masę różnych pierdółek, ale brakowało mi umiejętności, co skutkowało na tym, że nic nie złapałem. Teraz ponownie naszła mnie ochota na to, aby połowić, ale pojawiają się problemy związane z brakiem umiejętności/doświadczenia. To może najpierw przedstawię swój "sprzęt": - wędka teleskopowa kupiona za jakieś 30/40 zł - kołowrotek za cenę około 40 zł - żyłka główna 0,20-0,30 mm (nie jestem pewny) - przypon od DRAGON CAMOU 0,14 mm - haczyk od KAMATSU rozmiar 10 (standardowy na ryby karpiowate (specyficzne sakrzywienie) - spławiki 0,5/1/2g Łowię w niedużym zbiorniku wodnym, który jest sporo zarośnięty przez roślinność wodną - lilie, trawa itd. Głębokość średnio oscyluje w okolicach 1/1,5m. Problem polega na tym, że nie mogę złowić żadnych ryb! Przy brzegu pływają ukleje, małe płotki, może i leszcze, a nawet i zdarzają się większe okazy, które aż pluskają wodą, gdy wypłyną złapać owada, który pływa po powierzchni. Poczytałem trochę na necie o sposobie łowienia małych i średnich ryb, bo tylko na takie liczę - nie chcę bawić się w łowienie większych okazów, bo raz - za słaby sprzęt, a dwa - duże ryby się trudniej łowi. Zrobiłem zanętę na płoć (lub uniwersalną, nie pamiętam), na którą składają się: -płatki owsiane - wiórki kokosowe - bułka tarta - woda po kukurydzy (kiedy formuję kulki do rzucania) - ziemia z brzegu zbiornika do barwienia zanęty Po rzuceniu jej na wodę (pół metra od brzegu), pojawiają się ukleje i wcześniej wspomniane małe płotki lub coś podobnego. Rybki jedzą zanętę, którą co chwilę wrzucam w niewielkich ilościach. Kiedy wrzucę haczyk z robalem/kukurydzą do wody, to rybki nie zwracają na to uwagi, a nawet omijają haczyk (pewnie za gruba żyłka główna, ale mniejsza z tym na razie). Nie chodzi o wielkość haczyka, bo 10 to malutki haczyk. Odpowiedni na płotki, które mam zamiar łowić (10-12 cm). Dodam jeszcze, że stosuję haczyki bez zadzioru (zadzior spiłowałem pilnikiem), ponieważ nie chcę aż tak ranić ryby, kiedy to np. haczyk utknie jej głęboko, a z racji tego, że nie dysponuję "wyciągaczem haczyków", ryba zdechnie lub będę musiał ją zabić. Czasami zdarzają się lekkie drgania spławika, widzę jak wokół niego tworzy się "okrągła fala", która jak myślę, pokazuje, że znajduje się tam ryba, jednak są to słabe "brania" i nic nie łapię. Czy moglibyście mi wytłumaczyć, jak mogę zwiększyć liczbę złowionych ryb? Już nawet z tej jednej na 30 min./1 godzinę byłbym zadowolony. Do łowienia przy brzegu (do 3,5m od brzegu) używam spławika 0,5g, ciężarek 0,3/0,6g(nie wiem jaki to, muszę kupić nowe), przypon 15 cm oraz jak już wspomniałem białych robaków i kukurydzy. Moglibyście mi wysłać schemat lub opisać prosty zestaw spławikowy na bliski i płytki brzeg zbiornika z wodą stojącą? Nie chcę za bardzo łowić daleko (na środku zbiornika np.), ponieważ dużych ryb i tak nie złapię, a te mniejsze częściej żerują przy brzegu niż dalej. Możecie jeszcze powiedzieć co mam kupić (ale nie przesadzajcie, nie chcę wydać 1000 zł na dodatki, czy tam żyłki), aby lepiej się łowiło. Od razu mówię, że nie chcę zmieniać wędziska, bo mam do niego sentyment i ogólnie się do niego przyzwyczaiłem. Czekam na odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.