witam, lowie juz dobre kilkanascie lat.., lecz poraz pierwszy spotykam sie z takim czyms :
- lowie na duzego rippera(12cm) lub twistera, glowka 20g, wedka shimano catana 20-50g, kolowrotek catana 4000, zylka xt pro 0,25mm..
opis sytuacji :
- prowadze sobie ladnie przynete, jest branie(czute tez w rece), zacinam, chwila walki i ryba sie odchacza..
walka jest krotka.
o tym ze szczupak dobrze zeruje swiadczy fakt, ze 2-3miejsca i mam z kilka sztuk, oczywiscie sa tez ponizej 50cm, ale tak co 3ryba jest wieksza..
opcji moze byc kilka, ale moze ktos poinformuje mnie o czyms nowym..
nie wykluczam rowniez sprzetu, ale zastanawiam sie nad technika mojego zacinania. czy mogl by ktos podac jakis ciekawy link do postu na temat zacinania w spiningu. mam tu na mysli to, ze moze zacinac w bok powinienem to robic w gore, itp %)
pozdro!