-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez honor000027
-
-
51 minut temu, mikwed1 napisał:
Ja głównie białoryb i wg. mnie im bliżej zbiornika tym większe i większa szansa (Leszcze, Płocie, Jazie) ale nie wiem czy robi to bliskość zbiornika czy brak ludzi (mało wędkarzy tam chodzi, bo daleko i nawet rowerem ciężko dojechać). Co do Sandaczy konkretnie, to najlepsze miejsca jakie znam są wyżej.
Dla samego otoczenia warto się tam od czasu do czasu wybrać
-
dzięki za odpowiedzi,
co do Wisły to moim zdaniem ten punkt na mapie (mniej więcej) jest ostatnim miejscem gdzie można łowić na lewym brzegu patrząc w dół od mostu. - nie mam zamiaru chodzić na cypel - zakaz to zakaz. Byłem właśnie do tego miejsca jakiś czas temu - i faktycznie kawałek trzeba się przespacerować. Miejscówki wydawały się całkiem ciekawe - mało ludzi, a przede wszystkim bardzo czyste co niestety rzadko się u nas zdarza. Moje pytanie czy warto pobiegać tam w poszukiwaniu sandacza? (wiem wiem, zawsze warto, ale znam inne piękne miejscówki gdzie nie trzeba tak daleko dymać, a i z ryba jest kontakt ). Nie chodzi mi też o odpowiedź typu: "tak sandacz w co drugim rzucie", ale czy rybostan z racji bliskości zalewu jest choć ciut większy niż np pod samym mostem w Strumieniu, przy rurach czy poniżej tamy?
-
-
Witam Panowie. Był ktoś z was poniżej tamy? Zastanawiam się ile wody puścili i czy jest szansa że coś "spadło" że zbiornika do Wisły?
-
12 godzin temu, cinek146 napisał:
Wodę mocno upuszczali i ryba na upustach wali w betony, chociaż zdarzało się także że panowie z rybaczówki mając już całe jezioro to wpływali jeszcze z agregatem na Wisłę ;/
Nie wiadomo co gorsze. Czy rybaczówka z agregatem "na swojej" wodzie czy kłusole z sieciami. Chyba byłoby mi lżej gdyby to byli "tylko zwykli klusownicy" na tej łódce. Bo jeśli to faktycznie rybaczówka łowiła "na agregat" to sie odechciewa.....
-
Dawid rok temu z końcem lutego czy początkiem marca miała miejsce taka sama sytuacja. Sam się zastanawiałem o co chodzi bo ryby nie wyglądały na chore. Przynajmniej z zewnątrz
-
-
Witam Panowie,
a wiecie może jak wygląda sytuacja na fragmencie poniżej zapory? Przypuszczam że lód w okolicach rybaczówki jeszcze nie puścił?
-
Witam, Cześć!
Byłem ostatnio na spacerze z lekkim spinningiem nad Wisłą poniżej zapory i widziałem sporo śniętych ryb.
Wiecie jaka może być przyczyna ? Kilka tygodni temu odpuścili trochę wody ? Ma to coś wspólnego ?
pozdrawiam i byle do dnia dziecka
Zapora Goczałkowice
w Śląskie
Napisano
Jeśli chodzi o zasięg to próbowałem nie raz bocznego troka z wobkami. Może i Tobie się sprawdzi akurat w tamtym miejscu. I nie mówię o zestawie kormoranów pod okonki 15cm tylko na grubiej z pałeczkami po 20 30 g i fluorocarbonie. Dobrać odpowiednio pracujący wobler i można miotać zestawem gdzie inne sposoby nie pozwalają.