Yanek

Witam po dlugiej nieobecnosci. Wlasnie dzisiaj stalem sie posiadaczem shimano 4000 gt rc RB najnowsza wersja na rok 2010 o ile sie niemyle. Zawsze o nim marzylem wprwdzie nie japoniec ale moje wedkowanie powninen przezyc , kupilem go z mysla do sredniego spina .Bylem dzisiaj w wedkarskim obmacac rozne kolowrotki , pomacalem nawet stradica bialego RA cena 670zl nie wiem czy to byl japoniec bo niespojrzalem , pokrecilem tez spro blue arct i powiem tak , ze ten spro mial mniejsze luzy na korbce w zasadzie prawie zadne a shimano jednak mialo wiekszy luzik i ten moj GT czy ten stradic, teoretycznie lepszym wyborem pewnie by sie okazal spro , ale ja zakochany w shimano jeszcze jestem obym byl dalej. Kolowrotek na sucho chodzi rewelacyjnie zobaczymy jak sie nad woda bedzie sprawowal oby rownie dobrze , to narazie tyle.

Miron... Z plazy generalnie lapie sie ciezko i trzeba miec specjalistyczny sprzecik zeby lowic efektywniej.Osobiscie nie widzialem jeszcze nikogo kto by lowil z plazy, glownie wedkarze lowia z nabrzezy. Moim zdniem wiecej ryb jest wlasnie w portach niz przy plazach. Ryby w porcie maja tam wiecej kryjowek glebsza wode i sporo pokarmu. Tak wynika z moich obserwacji. Najlepsze lowisko jakie udalo mi sie wybadac jest na terenie portu wojennego w Gdyni-Oksywiu. Ale tam tzreba miec pzrepustke zeby wejsc . pzdr.

Czesc:-) Jestem mieszkancem Gdyni i glownie lowie w portach czy na stoczniach. Dla turystow jest dostepny skwerk Kosciuszki , gdzie mozna sprobowac swoich sil. Najczesciej mozemy spodziewac sie brania babki byczej, ktora tu wystepuje w oszalamiajacych ilosciach, jest to hwast rybny przywleczony z morza kaspijskiego , ale mniejsza o to w sumie ryba nie warta wiekszej uwagi. Mozemy spodzewac sie brania tenczaka leszczyka , ostatnio nawet wpadla w moje rece plotka:-), jak i fladerke czy tez wegorza.Glownie jednak wystepuje tu okon i sandacz. I na tym gatunku glownie skupiam swoja uwage.Lapie je na tradycyjne zestawy nic specjhalnego , wedka dlugosc 2,40 ciezar wyrzutu od 7do 22 gram kolowrotek abu C4X, zylka 0.22 twistery ,ripery od 7cm fluo , kiedys lapalem sandalki na wahadlowki, ale ostatecznie przerzucilem sie na miekie przynety...i lowie zazwyczaj w godzinach od 20 do gora 2;00.W tych wlasnie godzinach nastepuja najlepsze miom zdaniem brania. Sandacze polawiam rowniez metoda gruntowa , jak znudzi mi sie spiningowanie:-) Kiedys lapalem na peczek rasowek, ale z tej przynety zrezygnowalem poniewaz wspomniany pzrezemnie byczek(babka bycza) strasznie obgryza robaki i juz po paru chwilach mamy pusty hak. Dlatego tez, zaczalem uzywac wspomnianej wczesniej, babki jako przynety ( o ironio losu hehe) lapie na filecika i mam spokoj z obgryzaniem przynety przez byczki, no i jak cos wezmie to wiem ze ryba:-) Moje lowisko miesci sie przy StenieLine w Gdyni Obluzu.Tam zazwyczaj mozna mnie spotkac;-) A jezeli chodzi o plaze, to nie mialem jakis specjalnych wynikow same male fladerki i wegorzyki.Moze bedziecie mieli wiecej szczescia osdemnie:-) Jak bedziecie mieli jakies pytania do mnie to piszcie:-) pozdrawiam i zachecam do sprobowania swoich sil nad zatoka Gdanska:-)