Siemanko.
Mam na imie Andrzej i jestem z Warszawy. Mam 22 lata i chcialbym na te wakacje kupic swoja pierwsza wedke w zyciu (nie liczac bazarowych ruskich zestawow za 30 zl i bambusowych kijkow jak bylem maly ) Jak bylem maly to przesiadywalem nad jeziorami dosc duzo ale raczej bez sukcesow bo chodzilem nad miejskie jeziora gdzie ryb prawie nie bylo (na prawdziwa wyprawe bylem za maly). W tym roku brat ktory jest nalogowym wedkarzem zabral mnie na rybki i przypomnialem sobie jak to jest :
Mam nadzieje ze duzo sie na tym forum naucze.
Pozdrawiam